Strona 1 z 3

jeszcze raz na medycyne

: 11 wrz 2006, o 00:40
autor: vegul
witam
chciałbym aby tutaj skupiły sie osoby ktore nie dostały sie na medycyne, a maja zamiar startowac za rok.Chciałbym sie dowiedzieć co będziecie robic przez tan rok i jak bedziecie sie przygotowywać.pozdro

Re: jeszcze raz na medycyne

: 11 wrz 2006, o 13:47
autor: to ja...
Hej! No niestety ja się nie dostałam w tym roku na lekarski.Przez ten rok będę stuiować pielęgniarstwo(moŻe chociaŻ coś mi zaliczą).W maju będę poprawiać mature z biologi,fizyki i chemii.Do tego czasu będę chodzić na kurs przygotowawczy do Insytuty medicus,ni bede sie sama uczyc bo na pilegniarstwie mam biologie,biofizyke i biochemie.No i za rok od nowa startuje:).

Re: jeszcze raz na medycyne

: 11 wrz 2006, o 14:02
autor: vegul
witam serdecznie, super ze ktos odpowiedzial bo w grupie razniej.

Re: jeszcze raz na medycyne

: 11 wrz 2006, o 21:18
autor: ja te¿
Niestety mi teŻ się noga podwinęła.mam 178 punktów, a WY? poprawiam wszystko. Nigdzie przez rok nie będę studiować. Od października zacznę poszukiwania pracy, chociaŻ z tym będzie cięŻko w mojej okolicy. Ogólnie będzie to dłgi rok „lewitacji”, wszyscy znajomi się gdzieś podostawali (w tym 4 osoby na lekarski z klasy), sama biedna zostaje :( . Z biologii sama będę się edukować ( podr. WSIP-u, Lewińskiego i Wiśniewskiego, róŻnej maści zbiory ćwiczeń Omegi i tajne testy które co tydzień robiła nam nasza nauczycielka), z chemii raczej teŻ (podręczniki Operonu, zbiory i ćwiczenia tego samego wydawnictwa, zbiór Pazdro, notabene cały przeliczony i inne tajne testy), z fizyką będzie największy problem, być moŻe z kilku lekcji skorzystam(min po to ta praca.) zwłaszcza z prądu bo tego nie tknęłam do matury wogóle (robiłam zadania ze zbiorów Mendla i Falandysza, teraz zaopatrzyłam się w zbiór niejakiego Kwiatka z Zamkoru , podręczniki miałam starego typu, ale się nie sprawdziły.w planach zakup podr. Zamkoru).Oczywiście będzie trzeba ze 100 razy przewałkować arkusze z poprzednich lat z kaŻdego przedmiotu. Ogólnie mam obawy co do przyszłorocznej rekrutacji. Małe zamieszanie wprowadził Roman z tymi nowymi deklaracjami poziomów. Obieracie jakąś opcję awaryjną?
Pozdrawiam :)

Re: jeszcze raz na medycyne

: 11 wrz 2006, o 22:08
autor: pomoc
ja proponuje nie studiowac i nie pracowac tylko sie uczyc do matury/egzaminu poprawki! jesli wam zalezy to edziecie i 5 razy podchodzic.pozdr i powodzenia:)

Re: jeszcze raz na medycyne

: 12 wrz 2006, o 01:25
autor: vegul
heja!
ja studiuje biologie tylko w celu aby mien jakos czas wypelniony i mam nadzieje ze moze czegos sie naucze i nie beda wymagac bo matura czekamoj wynik lekko ponad 170 bez rewelacji ale co zrobic. notabene kurcze wiedze mam ale chyba nie dla mnie ta nowa matura, poniewaz nie moge uzyskac max pkt, zawsze je gdzies trace.moje przygotowanie bedzie glownie rozwiazywanie testow wszelakiej masci tak aby nauczyc sie (serio pisze) trafiac w klucz odpowiedzi.u mnie tez lezy fizyka niestety.nie uczylem sie na podrecznikach ZAmkoru, polecasz je, warto nabyc jestem jednego ciekawy, czy w maju nie padnie teraz na chemie czy fizyke jako najtrudniejszego przedmiotu maturalnego.(przypominam w tym roku byla to biologia, w zeszlym matma) a co do GIER.TY.CH.a to sie nim nie przejmowac i robic swoje.jak na razie jestem na wakacjach ale od pazdziernika biore sie solidnie do robotyALE MAM NADZIEJE ZE BEDZIE WARTO pozdro

Re: jeszcze raz na medycyne

: 12 wrz 2006, o 13:03
autor: ziomalka
Moja znajoma też nie dostała się ma medycyne i przez rok studiowała biologię, sądziłam ze w tym roku podejdzie po raz kolejny do matury i bedzie zdawać na AM, jednak okazało się, że tak zafascynowała ją biologia, żę postanowiła pozostać przy tym kierunku. Mówiła mi, ze odkryła swoja pasję i niesamowicie jest szzcęśliwa, że może uczyc sie tego, co ją naprawdę ciekawi i sprawia jej przyjemność

Nie żebym coś sugerowała, mówię tylko co pokazuje samo życie. Jeśłi jednak kogoś naprawdę największą pasją i marzeniem jest medycyna, sądzę, że za predzej czy później osiągnie się to, do czego się zmierza

Re: jeszcze raz na medycyne

: 12 wrz 2006, o 16:58
autor: vegul
oj biologia dla mnie to wylegarnia bezrobotnych no moze ze twoja znajoma ma zamiar wystarwowac za granice.a mysle ze mam dosc ambicji , aby jeszcze raz startowac na med , podrawiam

Re: jeszcze raz na medycyne

: 14 wrz 2006, o 16:24
autor: tygrysiczka
hey! w tym roku zdalam mature z biologii i dostalam sie na studia - biologie naturalnie za rok uzupelniam swoja mature o fizyke i chemie i startuje na medycyne mam nadzieje, ze uda mi sie pogodzic nauke na studiach z przygotowaniami do matury. pozdrawiam wszystkich zawzietych przyszlych lekarzy

Re: jeszcze raz na medycyne

: 14 wrz 2006, o 16:42
autor: vegul
hejka widze ze z bydgoszczy jestes powiedz mi gdzie jestes na tej biologii na UKW pozdrawiam

Re: jeszcze raz na medycyne

: 14 wrz 2006, o 21:37
autor: tygrysiczka
na UKW Ty pewnie tez

Re: jeszcze raz na medycyne

: 14 wrz 2006, o 21:45
autor: vegul
tak

Re: jeszcze raz na medycyne

: 14 wrz 2006, o 21:50
autor: tygrysiczka
oooo to sie spotkamy w pazdzierniku a wybierasz sie moze na impreze integracyjna 30 wrzesnia