Strona 1 z 2
Przeniesienie się z innej uczelni
: 26 sty 2011, o 11:40
autor: sloneczko+
Witam! Chciałabym zapytać, czy jeśli nie zaliczyłabym I roku lekarskiego w innym mieście i przeniosła się na UMED czy zaliczyliby mi niektóre przedmioty?Te które mam zaliczone?
Czy od przyszłego roku wchodzi ta nowa ustawa, ze studia będą tylko 6-letnie (tzn.na 6 roku będzie staż i tak jakby skończymy rok wcześniej)?
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 26 sty 2011, o 12:53
autor: Grzybu123
Zaliczenie zdanych przedmiotów leży w geście kierowników katedry. Zależy to od ilości godzin i treści programowych. Jednakże nie zaliczenie I roku zdecydowanie uniemożliwi Ci przeniesienie się w Łodzi na II rok (a więc studiów sobie nie skrócisz).
Dodatkowo przeniesienia są tylko od II roku, więc na I rok musisz się normalnie rekrutować.
Pozdrawiam.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 26 sty 2011, o 12:56
autor: sloneczko+
No dobra, ale załóżmy, że na I rok bym się dostała w wyniku rekrutacji. Chodzi mi o to, czy np.I pomoc i języki na tym I roku mogłabym mieć zaliczone i nie uczęszczać na nie w Łodzi?
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 26 sty 2011, o 15:29
autor: Adam1990
Jeśli program (i ilość godzin) będzie podobny i dogadasz się z profesorem prowadzącym dany przedmiot, powinno się udać. Ale to kwestia indywidualna, bo jak na razie zasad zaliczania przedmiotów w regulaminie nie ma.
Jednak nie liczyłbym na przeniesienie awansem na 2. rok ani na pozwolenie na robienie wybranych przedmiotów z 2. roku. Po prostu miałabyś więcej wolnego na 1. roku.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 26 sty 2011, o 17:51
autor: krisofis
sloneczko+ pisze:No dobra, ale załóżmy, że na I rok bym się dostała w wyniku rekrutacji. Chodzi mi o to, czy np.I pomoc i języki na tym I roku mogłabym mieć zaliczone i nie uczęszczać na nie w Łodzi?
Tak jak napisali poprzednicy, zwolnienie z każdego przedmiotu musiałabyś załatwiać indywidualnie z osobą prowadzącą dany przedmiot, ale z poprzednich lat i doświadczeń znajomych wynika, że z języków i wf-u nie zwalniają. Nie wiem, jak jest z pierwszą pomocą, ale to i tak są tylko 3 zajęcia na pierwszym roku.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 28 sty 2011, o 10:18
autor: Anielka
ja mogłam sobie przepisać ang, ba, nawet moja lektorka się zdziwiła że nie chcę koleżanki z farmy np. nie chodzą w tym roku na ang po zaliczeniu go na analityce med.
ale my zmieniałyśmy kierunek w obrębie umedu.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 28 sty 2011, o 21:30
autor: Adam1990
Natomiast ze stomy angielskiego nie przepisują. I też w obrębie UMedu.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 29 sty 2011, o 10:49
autor: Grzybu123
Adam1990 angielski zależy od lektora i niestety niektórzy mają ambicję na naukę tego.
Wf nie przepisują.
Pozdrawiam.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 12 mar 2011, o 14:17
autor: Anielka
przepisują I pomoc, jeśli h się zgadzają to nie robią problemów.osoba z grupy ma przepisaną.wcześniej była na leku w innym mieście jakiś czas.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 5 lip 2011, o 18:18
autor: lalith-elen
na stomie wf przepisuja. i to nawet nie w obrębie umedu.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 5 lip 2011, o 23:08
autor: Adam1990
Idąc z innej uczelni na stomę?
Obawiam się, że każdy przypadek rozpatrują indywidualnie. Np. z innych kierunków UMedu na lekarski nie przepisują.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 6 lip 2011, o 02:18
autor: Grzybu123
Adam1990 pisze:Idąc z innej uczelni na stomę?
Obawiam się, że każdy przypadek rozpatrują indywidualnie. Np. z innych kierunków UMedu na lekarski nie przepisują.
Nie trzeba robić wf (tzn. zostaje On przepisany) o ile jest się na roku który nie wymaga wf lub robi się więcej niż jeden jednocześnie.
Re: Przeniesienie się z innej uczelni
: 8 sie 2011, o 10:28
autor: melka264
HEjja też mam podobny problem studiuje na PUM w szczecinie stome jestem po pierwszym roku i mialam wszystkie egzaminy zaliczone w terminie a bardzo chcialam przeniesc sie na stome to lodzi.w zeszlym roku zeby sie dostac do łodzi zabrakło mi 2 pkt w tym roku dostałam sie z pierwszej listy bo ponownie przystapilam do rekrutacji i myslalam ze skoro dostalam sie na stacjonarne na 1szy rok to juz nie bedzie problemu z przeniesieniem na 2rugi.Tymczasem beznadziejna babka w dziekanacie najpierw sie na mnie wydarla ze po co w ogole bralam udzia w rekrutacji a potem kazala najpierw zrezygnowac ze stomy w szczecinie a dop potem czekac na decyzje dziekana w lodzi Toz to paranoja jakas ,ale z ta babka w ogole nie idzie sie dogadac nie wiem w ogole jak z tymi ludzmi postepwac .Może Wy moglibyscie cos doradzic .