Strona 1 z 6

Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 16:22
autor: proximeaccessit
Czy jest na forum ktoś, kto próbował zaczynać drugi kierunek na drugim roku leku (lub później)? Nowa ustawa zmusiła mnie do refleksji na ten temat. Czy to w ogóle możliwe dla normalnego człowieka? Studiuję na WUM i chciałabym zacząć fizykę medyczną na UW. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia i będzie uprzejmy się podzielić, będę wdzęczna

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 16:27
autor: Medycyna Lwów
jeśli można po co CI drugi kierunek? chcesz byc lekarzem czy fizykiem?
O żadnej ustawie nie słyszałem osobiście, natomiast dla mnie łaczenie medycyny z innymi studiami mija się z celem (a od 3 roku jest praktycznie nie możliwe ze wzgledu na blokowy system zajęć i zawsze koneiczną 100 proc. obecność).

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 17:59
autor: Grzybu123
proximeaccessit skup się na pacjentach żeby nie umierali (takie jest moje zdanie odnośnie kierunku lekarskiego i innego). Fizykiem można zostać czytając książki nikt Ci nie wypomni lekarskiego jako nieadekwatne wykształcenie.

Pozdrawiam.

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 18:17
autor: Dober
Mam na swoich studiach kolegę, który będąc na 4 roku medycyny na CMUJu rozpoczął drugi kierunek. Co prawda widzimy go bardzo rzadko, ma chyba ITS, więc chodzi głównie na zaliczenia i egzaminy. Ale wszystko zdaje i to z nie najgorszym skutkiem oraz z tego co wiem, na lekarskim radzi sobie także bardzo dobrze. Więc się da.
Pytanie tylko, czy chce Ci się latać między uczelniami, załatwiać tysiące rzeczy, uczyć dużo więcej (może nie tyle kosztem medycyny, co po prostu normalnego życia). Nie wiem dużo o fizyce medycznej, ale nie brzmi to jak bułka z masłem .
Bądź co bądź, powodzenia!

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 18:28
autor: a_niap
Znam pare osób studiujących jednoczesnie, ale w drugą stronę - tzn najpierw zaczynali inny kierunek a potem dopiero medycyne.

Znam też osobe ktora na III roku lekarskiego zaczela drugi kierunek i jak narazie sobie radzi, tylko ustalenie zajec troche zajmuje, a najgorzej jest jak jakies trzeba zmienic, bo ma praktycznie plan wypełniony tak że tylko czas na przemieszczanie się zostaje. Tzn tak było w pierwszym semestrze, w drugim jeszcze gorzej bo same zajęcia na lekarskim zajmuja duzo czasu - bloki+ sporo jest popoludniowych zajec, wiec czasem jak sie wychodzi z domu na 8 to sie wraca ok. 18 a do tego dodac jeszcze zajęcia na innej uczelni - sama jestem ciekawa jak mu to wyjdzie.

Na drugim roku wszystko jest super - duzo wolnego czasu itp wiec spokojnie mozna zaczynac inny kierunek, zapisywac sie na języki obce, treningi itp, pytanie tylko jak to sobie wyobrazasz na kolejnych latach, szczegolnie wlasnie mówie o drugim semestrze III roku. No chyba ze chcesz studiować tylko 1,5roku ten drugi kierunek

I Kaamil zadał dobre pytanie - po co wlaściwie Ci ta fizyka medyczna?

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 18:49
autor: Medycyna Lwów
nikt tu nie mówi o nie radzeniu sobie - pytanie pozostaje po co? Medycyna to nie jest kierunek byle jaki", gdzie trzeba by zbierać kolejne dyplomy byle jakąś pracę potem mieć.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie studiować jeszcze coś innego, zdecydowanie nie dałbym rady i nie widział celu - wolę dążyć do bycia świetnym lekarzem niż do bycia byle jakim lekarzem i byle kimś po innym kierunku, który docelowo lekarzowi do niczego nie jest potrzebny.

a i właśnie przeczytałem o tej ustawie i zdecydowanie popieram.

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 5 lut 2011, o 21:01
autor: proximeaccessit
Pytam z czystej ciekawości, czy w ogóle istnieją osoby, które studiują medycynę + jeszcze jakiś kierunek. A dlaczego chciałabym mieć dyplom z fizyki medycznej? Sądzę, że to daje większe możliwości, jeśli chodzi o pracę w ośrodkach teleradioterapii, brachyterapii. Mamy mieć przecież w Warszawie pracownię radioterapii protonowej. Nie chodzi o to, że sądzę, że bez takiego dyplomu pracy bym nie dostała, ale myślę, że mając taką wiedzę można być po prostu lepszym specjalistą. Nie wiem, skąd to poruszenie. Tak, jakbyśmy z chwilą, gdy zostajemy studentami medycyny, tracili prawo do tego, by rozwijać się też w nieco innym kierunku (choć to są przecież powiązane sprawy).

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 6 lut 2011, o 00:36
autor: Lektom
proximeaccessit pisze:Pytam z czystej ciekawości, czy w ogóle istnieją osoby, które studiują medycynę + jeszcze jakiś kierunek. A dlaczego chciałabym mieć dyplom z fizyki medycznej? Sądzę, że to daje większe możliwości, jeśli chodzi o pracę w ośrodkach teleradioterapii, brachyterapii. Mamy mieć przecież w Warszawie pracownię radioterapii protonowej. Nie chodzi o to, że sądzę, że bez takiego dyplomu pracy bym nie dostała, ale myślę, że mając taką wiedzę można być po prostu lepszym specjalistą. Nie wiem, skąd to poruszenie. Tak, jakbyśmy z chwilą, gdy zostajemy studentami medycyny, tracili prawo do tego, by rozwijać się też w nieco innym kierunku (choć to są przecież powiązane sprawy).
pochwalam, podziwiam i kłaniam się XD

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 6 lut 2011, o 11:17
autor: Medycyna Lwów
jeżeli już na 1 roku wiesz że chcesz być radiologiem to fajnie, ale bardzo prawdopodobne że Ci się to zmieni. Ja znam 2 osoby próbujace łączyć medycynę z biotechnologię, którą zaczęli wcześniej i obie na 3 roku porezegnowali z biotechnologii twierdząc że nic im to nie da nawet jeśli będą chwili być w przyszłosci naukowcami.
Te studia są naprawdę niezwykle pochłaniające (nie mówię o 1 i 2 roku, kiedy z persperktywy czasu można stwierdzić że nauki to tak anprawdę dużo nie było). A rozwijać się można - wybór kół naukowych jest olbrzymi, wiele sensownych - dużo można się nauczyć, zobaczyć, zrewidować czy faktycznie chce się to robić w przyszłości.

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 6 lut 2011, o 16:00
autor: proximeaccessit
Myślałam o specjalizacji o nazwie radioterapia onkologiczna", nie radiologia i diagnostyka obrazowa".
Kaamil, zmienić może się faktycznie wszystko, może mi się nawet odechcieć być lekarzem, choć marzyłam o tym całe życie, i Tobie na dobrą sprawę też. Wiem, że na późniejszych latach są kliniki i zyskuje się jakieś wyobrażenie o tym, jak wygląda praktyka lekarska w konkretnej specjalizacji, ale przecież czegoś trzeba być pewnym. Decyzja o rozpoczęciu studiów medycznych sama w sobie jest poważna. Ale skoro mówicie, że później zajęć jest dużo i wymagana jest stuprocentowa frekwencja, okazuje się, że po prostu studiować dziennie na dwóch uczelniach nie da się za bardzo. Pewnie będę musiała o tym pomyśleć później i odłożyć pieniądze na drugi kierunek, bo w trybie wieczorowym studiować fizyki medycznej póki co nie można.

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 6 lut 2011, o 22:54
autor: lith
Jak dla mnie to jak chcesz robić jakąś specjalizacje to lepiej robić tą specjalizację i do roboty i na pewno można być porządnym specjalistą bez robienia jakiś dodatkowych studiów.

Bo dojedziemy do tego, że najlepiej oprócz medycyny jednocześnie wypadałoby ciągnąc pielęgniarstwo, żeby się umieć pacjentem zająć, ratownictwo, żeby lepiej się czuć na intensywnej terapii, psychologię, żeby wiedzieć jak rozmawiać z pacjentem. tak kierunki można sobie dokładać i dokładać.

Albo na innym przykładzie- robiąc prawko wypadałoby skończyć mechanikę i budowę maszyn, logistykę jakąś, inżynierię ruchu drogowego. W końcu jak mam być porządnym kierowcą to muszę się orientować w temacie

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 6 lut 2011, o 23:11
autor: kocilapki
proximeaccessit, po dostaniu sie na drugi kierunek składa się podanie podobno i druga uczelnia pozwala Ci na tok indywidualny - nie przynależysz do żadnej grupy, sama sobie wybierasz, do której pójdziesz na ćwiczenia, lub w ogóle zaliczasz je indywidualnie.
Takie osoby zawsze się znajda, oczywiście, że jest ich mało, ale są. Tak samo jak są osoby po lekarskim i lek-dent jako chirurdzy szczękowi najczęściej (chociaż można po jednym z tych kierunków zostać).
Jeśli czujesz się na siłach to próbuj.
Lith, to nie jest kwestią tego, że jeden kierunek to za mało, czy coś. Po prostu czasem ten drugi kierunek jest jakby odskocznią nawet . Albo hobby. Albo po prostu widzimisię.
Oczywiście, że ukończenie tego jednego kierunku studiów jest samo w sobie ciężkie (med, wet, biotech, farm), ale jeśli ktoś już jest na tych studiach, radzi sobie i nadal chce jeszcze spróbować czegoś, to czemu nie? Mamy tyle możliwości w dzisiejszym świecie, że lepiej spróbować i potem najwyżej zrezygnować (a i tak jakieś doświadczenia nowe zostaną ), niż zrezygnować jeszcze przed spróbowaniem.

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

: 10 lut 2011, o 11:10
autor: proximeaccessit
Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedzi (najbardziej za te, które mają wartość merytoryczną). Sprawę przemyślałam i podjęłam decyzję - mam nadzieję, że rzecz jest do osiągnięcia. Pozdrawiam.