Biolog.pl

Witam.
Potrzebuję pomocy. Nie dostałem się na medycyne Chciałbym napisać odwołanie Może ktoś powiedzieć jak to się robi?
Czy dostane poczta decyzje o tym że nie zostałem przyjęty i dopiero wtedy mogę składać?
Czy już teraz bo dzisiaj była ostatnia lista zakwalifikowanych?
Co należy napisać w takim odwołaniu?

ale na jakiej podstawie chcesz się odwoływać?

jeśli nie pasuje Ci wynik matury, walcz z CKE - wydaje mi się, że na uczelni nic nie ugrasz.

poza tym progi wciąż spadają, ostatnie osoby będą przyjęte nawet pod koniec września!

A moze sie po prostu na medycyne nie nadajesz ?

SucharkizMyszkami pisze:A moze sie po prostu na medycyne nie nadajesz ?

yhhhhh

na jakiej podstawie twierdzisz że się nie nadaję?
Progi spadają owszem, ale dzisiaj była już ostatnia lista.
Wiem że w zeszłym roku jak to się dowiedziałem próg po odwołaniach był o wiele niższy.

Wysnulem po prostu taka teorie, ze kiedy ktos sie nie dostal za pierwszym razem, to moze mu sie troche noga podwinela na maturze.

Ale jezeli ktos sie nie dosta za pierwszym razem i za czterema kolejnymi to chyba cos jest nie tak.

(Te cztery to tak z nieba wzialem, nie wiem ile jest rzeczywiscie kolejnych naborow).

Po prostu czasami ludzie mierza za wysoko lub w zlym kierunku.

jesteś pewien że po odwołaniach? może po prostu spadł, bo ludzie porezygnowali i zwolniły się miejsca?
Bo nie wiem na jakiej zasadzie by miało zadziałać takie odwołanie. Jedyny przypadek to jeśli źle ci policzyli punkty. Inaczej raczej nie widzę szans. Dostają się ludzie z największą ilością punktów i to jest jedyne kryterium.

oczywiście tak jest - odwołanie przyjęte zostaje tylko wtedy kiedy wykaże się że doszło do błędu podczas rekrutacji z winy uczelni - w żadnym innym wypadku, dlatego daremny Twój trud.

wciąż nie napisałeś, na jakiej podstawie chcesz się odwoływać.

a poza tym ostatnia lista nie oznacza końca rekrutacji. próg przesuwa się do końca września. odwoływanie się jest bez sensu, jeśli za tydzień się dostaniesz.

na przykład na WUM tydzień temu wstrzymali rekrutację, a dziś próg spadł o 1 punkt.

SucharkizMyszkami, nie wiem jak można komuś sugerować, że się nie nadaje na podstawie jego pierwszego postu na tym forum, ale nie wnikam. nie wiem też o co ci chodzi z ta liczbą kolejnych naborów, ale uwierz że wielu lekarzy, którzy dostali się za 3 razem leczy ludzi z powodzeniem i pacjenci ich nie pytają za którym razem dostali się na studia.

michalmichna, próg z reguły spada bo ludzie rezygnują, nie spotkałem się z przypadkiem, że spadł bo ktoś się odwołał (liczba przyjętych się przecież nie zmniejsza a wręcz przeciwnie).
Żeby się odwoływać trzeba mieć naprawdę solidne ku temu podstawy, np. liczba pkt się nie zgadza albo w ogóle nie ma cie na liście pomimo spełnienia wszystkich procedur. Bezpodstawne odwołania raczej nic nie zmienią.

michalmichna pisze:na jakiej podstawie twierdzisz że się nie nadaję?

Na podstawie tego, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - przedmówca użył słowa może,
więc nie wmawiaj mu, że stwierdził.
Tylko wyrażał przypuszczenie.

jarauto, tak czy siak, równie przyjemna sugestia nie była tutaj potrzebna :]

Widze, ze mnie tutaj zrozumial tylko jarauto,

Nie zmienia to faktu, ze podtrzymuje to co mowilem, uwazam, ze jezeli ktos sie nie dostal w pierwszej turze rekrutacji, drugiej, trzeciej, czy czwartej i tylu kolejnych ile jeszcze bylo, to moze powinien zmienic kierunek ?

I nie bede udawal, ze jestem milutki, jak nie jestem, tylko bede mowil to co sadze. Sorry, ale czasami zdolnosci nie odpowiadaja aspiracjom.

Nie twierdze, ze koniecznie jest tak w przypadku michalmichna, tylko stwierdzam, ze zwykle tak jest.