Biolog.pl

Hej! Chciałabym zapytać, czy ktoś z Was słyszał o tym, że jest jeszcze coś takiego jak indywidualny tok nauczania. Wiem, że jeszcze kilka lat temu można było coś takiego uzyskać za zgodą dziekana, nie wiem, jak jest teraz. Zacznę teraz trzeci rok, ale mam skomplikowaną sytuację w domu, no i choć na pół roku by mi się jakaś ulga przydała a jeśli coś słyszeliście, to jak to dokładnie wygląda? wybieram się w następnym tygodniu do dziekanatu, ale wypadałoby coś wiedzieć, żeby nie denerwować wielmożnej Pani za biurkiem

Jest coś takiego na pewno, ale z tego co ja kojarze jedynym udogodnieniem jest to, że można sobie dowolnie ustalić plan zajęć, tzn chodzić z tą grupą która pasuje. Nie wiem czy ma sens staranie sie o indywidualny tryb, skoro i tak wlasciwie mozna sie dowolnie przepisywać z grupy do grupy na zajęcia popoludniowe, a bloki tak czy tak są w tych samych godzinach rano.


A i jeszcze to jest udogodnieniem, że na indywidualnym toku nauczania mozesz sobie ustalic termin egzaminu (oczywiscie w czasie sesji, nie poza nią) - jak chcesz w innym dniu niż jest (na 3 roku wszystkie sa testowe) to zdajesz ustnie.

Na trudne sytuacje to chyba lepsza jest dziekanka.

osobiście nikogo takie nie znam i nawet nie słyszałem, więc musi to być u nas wielka rzadkość. Wiem tylko że warunkiem jest bardzo wysoka średnia, a udogodnień z tego wielkich nie ma zwłaszcza w układzie blokowym przedmiotów jaki jest u nas od 3 roku.

myślałam nad dziekanką, ale szkoda mi trochę tych dwóch lat w mojej grupie, a poza tym i tak jeszcze 4 mi zostały, a jeszcze rok dłużej to masakrycznie długo/
a niestety średnią zbytnio nie powalam, nic szczególnego z niej hmmm będę się dowiadywać, zobaczymy dzięki za info:)