Biolog.pl

Cześć Kto w tym roku wybiera się do Lwowa na studia?

Ja. d
W sumie dla mnie ta Ukraina to jedna wielka niewiadoma. W tym roku poprawiam maturę z chemii i biologii, bo w tamtym napisałam chemie na 60, a biologie na 68. Czy wiecie z jakimi wynikami przyjmują?

Słyszałam, że podstawą jest przejście rozmowy kwalifikacyjej w języku angielskim i zdanie egzaminu z chemii.
Mam koleżankę, która tam studiuję, więc mam trochę informacji

A co wy się tak upieracie przy tym Lwowie? P Jak Polacy to do Lwowa. Wszyscy tam jadą. Ja się nie załapałam, bo zdecydowałam za późno i mieli komplet studentów i całkiem przypadkiem trafiłam do Kijowa.
Jest świetnie, Polacy też są, ale chcemy żeby było nas więcej Fajne zajęcia, przyjazna atmosfera i co najważniejsze dobry stosunek do studentów. Jak człowiek się uczy to zdaje i nikt go specjalnie nie męczy Tak że polecam rozważenie tej możliwości. Jak chcecie się dowiedzieć więcej o studiach piszcie na priv

Może dlatego, że do Lwowa jest bliżej z Polski? Poza tym Lwów wydaje się miastem bezpieczniejszym", a przynajmniej tak się wydaje.

JA też
jestem już zdecydowana
dlaczego Lwów hmm bo najbliżej
jeżeli jeszcze jest ktoś chętny to łapka w górę

Dobrze by było gdyby kilka osób razem się wybrało, byłoby po prostu raźniej. Skąd jesteście?

Witam wszystkich chętnych na studia w Ukrainie. Tak jak joasiak proponuje Kijów. Stolica to stolica, a co do odległości, to z Katowic lata Wizzair do Kijowa i przy dobrych układach można kupić bilet w dwie strony za około 300-400 zł.
W zeszłym roku pomogliśmy w dostaniu się do Kijowa paru studentom.
Jeżeli ktoś będzie chętny to zapraszam. Mamy podpisaną umowę z tą uczelnią na nabór studentów z Polski. Nasze dane teleadresowe widnieją na oficjalnej stronie w/w uczelni.
Zapraszam

Cześć, w tym roku już po raz trzeci pisałam maturę z chemii i biologii, jednak przypuszczam, że nie poprawiłam swoich wyników. Jak dotąd mój najlepszy wynik to 58 - biologia, 77 - chemia. Od pewnego czasu przeglądam strony Uczelni na Ukrainie i bardzo intensywnie zastanawiam się nad podjęciem studiów (lekarski/stomatologia) np. we Lwowie. Jak narazie wiem tylko, że opłata roczna wynosi ok.15 tys. zł, mieszkanie (nie w akademiku) 150-300 zł na miesiąc, aby się dostać należy przejść rozmowę kwalifikacyjną, studia są w języku angielskim. Coraz więcej Polaków podejmuje naukę właśnie tam.

zapraszam do tanopola
miasto jest tansze, studia tez i niema egzaminow wstepnych:)

aleksandra_pn pisze:Cześć, w tym roku już po raz trzeci pisałam maturę z chemii i biologii, jednak przypuszczam, że nie poprawiłam swoich wyników. Jak dotąd mój najlepszy wynik to 58 - biologia, 77 - chemia. Od pewnego czasu przeglądam strony Uczelni na Ukrainie i bardzo intensywnie zastanawiam się nad podjęciem studiów (lekarski/stomatologia) np. we Lwowie. Jak narazie wiem tylko, że opłata roczna wynosi ok.15 tys. zł, mieszkanie (nie w akademiku) 150-300 zł na miesiąc, aby się dostać należy przejść rozmowę kwalifikacyjną, studia są w języku angielskim. Coraz więcej Polaków podejmuje naukę właśnie tam.

Jestem w takiej samej sytuacji.
Ale w tamtym roku probowalem dostac sie na stomatolgie, jednak oblalem(?) egzamin. Mialem jedne z najlepszych wynikow na maturze, mimo to nie dostalem sie na Lwowska uczelnie. Dlatego troche sie zrazilem do tego miejsca i w tym roku mysle bardziej o Ivano lub Kijowie.

Jest tu ktos z okolic Katowic lub Bielska, kto probuje sie dostac na Ukraine ?

A jak wygląda współpraca z innymi uczelniami zachodnimi.wiem np że Lwów ma podpisaną umowę z Colegium Medicum w Krakowie do2014 roku na wymianę studentów (bo z prawdzałem w oficjalnych dokumentach UJ) i jeszcze tylko Sewastopol zaś inne uczelnie wymieniają pracowników bądz doktorantów na Ukrainie

tarnopol ma podpisana umowe z SUMem tez sa co roku organizowane wymiany studentow z katowic i zabrza do tanopol.

co to kijowa. heh. trzeba byc naprawde dobrze sytuowanym finansowa, zeby wybrac stolice ukrainy. Kijow jest po pierwsze bardzo daleko, nie wyobrazam sobie jechac tam pociagiem ani autem, a samolot trzeba liczyc kilkaset zlotych za jeden przelot plus ceny bagazu
wynajem mieszkania w kijowie to rowniez ogromny koszt, do tego zycie.

nie wiem skad w tym roku sie wziela taka nagonka na ten kijow, mozle dlatego, ze to dobra kasa dla pseudo agnecji

tak czy siam,polecam jakies przygraniczne pewne miasta!
pozdro!