Biolog.pl

slyszal cos ktos a jakis praktykach medycznych dla licealistow w szpitalach?

Ja słyszalem, można zatrudnić się jako wolontarjusz (tzw. pomoc salowej)
o innych tego typu praktykach nie słyszałem

Chyba, że jesteś w PCk io jak masz najomości to wtedy masz szanse na coś takiego:D

W sumie fajnie pracować w szpitalu i trochę poznać lekarzy, ale pomoc salowej jednoznacznie mi się kojarzy. :547:

Jestem w PCK z 4 osobami tworzymy MZR (nodzieżowy zespół ratowniczy) Mieliśmy możliwość praktyk w szpitalu ale nikt sie nie zdecydował.

a w jaki sposob mozna zorganizowac takie praktyki ja bym sobie chetnie w czyms takim wziela udziam, i znam innych chentych

gdybym mial taka mozliwosc w liceum tez bym sie poudzielal troszke w szpitalu:) ale teraz juz jestem stary.

przejdzmy do konkretów- a jakie są z tego korzyści? punkty jakieś sie za to dostaje, czy jakąś adnotacje, dyplom, czy cuś

mighty_pirate pisze:przejdzmy do konkretów- a jakie są z tego korzyści? punkty jakieś sie za to dostaje, czy jakąś adnotacje, dyplom, czy cuś

Ahh ta dziśejsza młodzież.MATERJALIŚCI!
może by tak coś zrobić z dobrej woli, z chęci niesienia pomocy
a jeśli chodzi o korzyść to jest taka, że możesz poprosić lekarza o napisanie odwołania kiedy się nie dostaniesz na studia.

JaQb pisze:Ahh ta dziśejsza młodzież.MATERJALIŚCI!

zgadzam sie:]
jak nic im nie dasz to nic nie zrobia. za moich czasow .tak nie bylo

Myśle ze można dostać jakieś zaświadczenie za tego typu praktyki, jak np zaświadczenia za ukonczenia kursów PP itp. ale naprawde wg. mnie aby sobie coś takiego zalatwic potrzebne sa znajomosci, no ale zawsze mozna sprobowac napisac podanie do dyrekcji jakiegos szpitala może sie uda. Zycze powodzenia.

pozdrowienia)

Z tego, co mi się zdaje (a może mi się tylko zdaje), to nic trudnego. Poprostu należy porozmawiać z dyrekcją szpitala. W ogóle to najlepiej iść w parę osób. Być może na wakację pójdę na to, bo moja mama twierdzi, że to się zawsze może przydać

Gdyby mi ktoś złożył propozycję pracy w szpitalu, zgodziłabym się bez problemu Nie musieliby mi zapłacić nawet centa, a mogłabym harować po 24 h
Praca kształci człowieka, a ja tylko czekam, czy naszą propozycję rozpatrzą pozytywnie (mam nadzieję, że tak:))



Lubie pracować z ludźmi, a praca w szpitalu to moje marzenie. Nie przywiązuję uwagi na to, czy dostane jakiś dyplom, pochwałę itp. Mnie to nieobchodzi