Strona 1 z 2

poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 30 cze 2012, o 19:46
autor: keńdzix
joł!
mam nadzieję dostać się w tym roku na medycynę i zastanawiam się które miasto wybrać. zarejestrowałam się w poznaniu, gdańsku, bydgoszczy, szczecinie i łodzi. jakieś pomocne opinie na temat nie tyle samych miast, co uniwersytetów medycznych? wiem, że w rankingach zwykle poznań jest w czołówce, ale czy można im wierzyć?

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 01:48
autor: klimo
Osobiście wybrałabym Poznań, bo chodzą bardzo dobre opinie o uczelni, atmosferze na studiach itp. Sama składałam wszędzie, ale ostatecznie waham się między Lublinem a Poznaniem

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 09:28
autor: hotdog1990
Ja znowu słyszałem że Poznań od pewnego czasu jedzie na opinii i nie jest tam wcale tak fajnie jak niektórzy mówią ale nie wiem ile w tym prawdy. Obiło mi się o uszy że w Gdańsku czy Bydgoszczy są lepsze warunki do studiowania.

Osobiście studiuję w Bydgoszczy i nie narzekam.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 10:53
autor: york
z tych co są wypisane to bym wybrala gdańsk, ale głownie u mnie decydowala by odleglosc od domu

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 11:38
autor: Ewakuacja
ke&#x144dzix pisze:joł!
mam nadzieję dostać się w tym roku na medycynę i zastanawiam się które miasto wybrać. zarejestrowałam się w poznaniu, gdańsku, bydgoszczy, szczecinie i łodzi. jakieś pomocne opinie na temat nie tyle samych miast, co uniwersytetów medycznych? wiem, że w rankingach zwykle poznań jest w czołówce, ale czy można im wierzyć?
a skad jestes?
ja bym celowala w poznan lub gdansk.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:09
autor: verq
A co byście wybrali: Łódź czy Szczecin? Odległość nieważna.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:12
autor: Ewakuacja
lodz

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:14
autor: verq
A jakieś argumenty?

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:19
autor: hotdog1990
verq pisze:A jakieś argumenty?
Argumentów żadnych bo to jest wszystko takie puste gadanie. czy skończysz w Łodzi czy w Warszawie to jeśli tylko się chce to ma się porównywalną wiedzę.

Dziwi mnie ten pęd na Warszawe czy Kraków, dla prestiżu? Ale po co? Prestiż to jest już samo ukończenie medycyny i póżniej pracodwca nie patrzy gdzie kończyłeś bo wszystkie uczelnie są dobre.

Wybierz tak żeby miasto Ci się podobało, może jakiś znajomych już masz w którymś z tych miast, może do jednego masz 40km a do następnego już 200, może jeszcze jakieś czynniki są dla Ciebie ważne ale na pewno nie patrz czy to jest medycyna w Krakowie, Łodzi czy Szczecinie bo wszystkie uczelnie są podobne.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:24
autor: keńdzix
Ewakuacja pisze: a skad jestes?
ja bym celowala w poznan lub gdansk.
jestem z kołobrzegu, więc do poznania i do gdańska mam podobnie daleko. to, że gdańsk leży nad morzem też nie jest dla mnie żadną atrakcją. a pomijając takie rzeczy jak prestiż czy tzw. poziom uczelni", możecie powiedzieć coś jeszcze o atmosferze? wiem, że to zależy od ludzi na których trafię, ale słyszałam różne rzeczy o medycynach, np. że o zdaniu egzaminu decyduje głównie humor sprawdzających, że studenci strasznie rywalizują i chętnie by się pozabijali nawzajem. interesują mnie jeszcze takie kwestie typowo organizacyjne, np. jak wyposażone są biblioteki, jak dużo podręczników trzeba naprawdę kupić a ile jest dostępnych w bibliotece? no nie chciałabym zbankrutować po prostu. będę wdzięczna za każdą pomoc.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:27
autor: verq
Wiem, że są podobne. Ale szukam argumentów za Łodzią, bo do niej mam wiele bliżej. Słyszłam też, że w Łodzi jest gorsza atmosfera niż w Szczecinie, więcej studentów, itp. Dlatego mam dylemat i szukam pomocy w jego rozwiązaniu.
Tak, wiem, że to ja ostatecznie będę musiała wybrać.

[Link] poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 12:41
autor: Raul7
keńdzix pisze:jestem z kołobrzegu, więc do poznania i do gdańska mam podobnie daleko. to, że gdańsk leży nad morzem też nie jest dla mnie żadną atrakcją. a pomijając takie rzeczy jak prestiż czy tzw. poziom uczelni", możecie powiedzieć coś jeszcze o atmosferze? wiem, że to zależy od ludzi na których trafię, ale słyszałam różne rzeczy o medycynach, np. że o zdaniu egzaminu decyduje głównie humor sprawdzających, że studenci strasznie rywalizują i chętnie by się pozabijali nawzajem. interesują mnie jeszcze takie kwestie typowo organizacyjne, np. jak wyposażone są biblioteki, jak dużo podręczników trzeba naprawdę kupić a ile jest dostępnych w bibliotece? no nie chciałabym zbankrutować po prostu. będę wdzięczna za każdą pomoc.
Nikt czegoś takiego ci nie przedstawi. Musiałbyś zebrać z każdej uczelni po kilku studentów i zrobić statystykę. To taki przykład dlaczego jedna osoba z jednej uczelni mało ci da: netter-czy-sobotta-vt14678.htm odwieczny problem Netter vs Sobotta na forum + wieeele innych przedmiotów i każdy ma swój ulubiony sposób nauki. Spokojnie, uczelnie medyczne są wyposażone dobrze i raczej chcą mieć podobny poziom pod tym względem.

Re: poznań, gdańsk, bydgoszcz, szczecin czy łódź?

: 1 lip 2012, o 14:16
autor: hotdog1990
keńdzix pisze:jestem z kołobrzegu
Studiuję w Bydgoszczy więc się o niej wypowiem. U nas nie ma rywalizacji między studentami a napewno takiej oficjalnej, otwartej. Na każdej uczelni się trafi grupa ludzi którzy będą chcieli z każdym o wszystko rywalizować, trafi się grupa osób prowadzących przedmiotu których celem jest uprzykrzanie życia studentom itp. Wszędzie też znajdą się normalni ludzie.

Osobiście nie miałem problemów aby coś wypożyczyć z biblioteki, chociaż akurat anatomię miałem swoją. W każdym mieście jest ksero i można książkę kosztująca 100 zł mieć za 20zł. Książki też rozsądnie trzeba dobierać bo nie potrzeba po 5 książek do danego przedmiotu bo i tak do więcej niż 1-2 nie zajrzysz jeżeli w ogóle zajrzysz bo nie zawsze jest to konieczne.