Biolog.pl

Witam,
w tym roku zaczynam studia medyczne na kierunku lekarskim. Jestem na etapie szukania mieszkania, ale nie wiem, jaka lokalizacja byłaby najlepsza na pierwszy rok. Z tego co wiem chyba okolice placu Hallera?

wiem, że odgrzewane ale może komuś się jeszcze przyda.

Na pierwszy rok polecam okolice zielonej/narutowicza ale niekoniecznie przy placu Hallera(biologia x 1, angielski x 1), bo jednak częściej bywa się przy placu Dąbrowskiego (anatomia x2, histologia x1) i w CKD na Pomorskiej (wykłady, biofizyka, podstawy pielęgniarstwa)

To ja jeszcze dorzucę swoje 3 grosze - najlepsza lokalizacja to taka, z której dojedziesz bezpośrednio na plac Hallera (ul. Zielona 1) i na CKD (ul. Pomorska 251).

Najlepiej znaleźć coś przy ulicy Narutowicza - pomiędzy Placem Dąbrowskiego a skrzyżowaniem z Kopcińskiego. Tam są dobre dojazdy do uczelni, a do tego nie jest to typowe zadupie - wszystko jest na miejscu. Chyba, że komuś przeszkadza hałas, to niech szuka mieszkania położonego przecznicę dalej, ale żeby było blisko do głównej ulicy.

Lunette pisze:To ja jeszcze dorzucę swoje 3 grosze - najlepsza lokalizacja to taka, z której dojedziesz bezpośrednio na plac Hallera (ul. Zielona 1) i na CKD (ul. Pomorska 251).

Zielona 1 to przy Piotrkowskiej, plac Hallera jest 1,5 km dalej.

A lokalizacja na ul. Szczanieckiej? Łodzi kompletnie nie znam, ale tam mialbym ewentualnie mozliwosc wynajecia u znajomych.

Jak chcesz mieć blisko na zajęcia i nie tracić pół dnia na dojazd, to koniecznie w okolicach śródmieścia (najlepiej w tym na żółto ograniczonym pogryzionym prostopadłościanie który widać w samym środku Łodzi na google maps).

Sam miałem około 4 km i w zależności od korków dojazd trwał 45 min (na anatomię, histologię) średnio, nie licząc dojścia/powrotu z przystanków. Ogólnie wychodziło łącznie 2h (w obie strony) na podróż - prawie tyle samo co zajęcia trwają.

Do CKD godzinę wcześniej musiałem wyjeżdżać, około 6km.

Jak nie masz samochodu, to nie rozważałbym na Twoim miejscu takiej opcji - jeżeli planujesz jeździć jeszcze na wykłady, to tramwaj/autobus będzie Twoim nowym domem.

Giardia Lamblia, dzięki. Najpierw zapytałem, póżniej sprawdziałem w google maps. Rzeczywiście to daleko od śródmieścia. Tak jak radzisz, jesli sie juz dostane, to bede szukał własnie w tych rejonach żeby było blisko i wygodnie.

Mieszkam w Łodzi od 2 lat, w tym rok dojeżdżałam do wielu budynków UMEDu - studiowałam biotechnologię. Popieram poprzedników - najlepsze śródmieście, szczególnie z bliskim dostępem do tramwajów nr 12, 13, 9, 15. I do CKD, na Hallera i do Anatomicum wygodnie. A co do szybkości dojazdu to w tym roku na pewno będzie ciężej z powodu ogólnego rozpierdzielu w mieście. Ale trzeba być wyrozumiałym