Niezbędne pozycje na anatomię / wyposażenie biblioteki
: 20 wrz 2012, o 13:25
Przewertowałem pół miliona forów i wątków odnośnie kwestii książek kluczowych dla nauki anatomii, gdzie tak naprawdę nadal nikomu nie udało się znaleźć złotego środka w tej kwestii.
Przez cały czas przewijające się pozycje, jeśli chodzi o atlasy, to: Sobotta, Netter, Sinelnikov, Prometeusz
podręczniki: naturalnie Bochenek, poza tym Skawina i kilka innych opracowań tego pierwszego
Atlasy fotograficzne: McMinn, Yokoshi, Vajda.
Co tak naprawdę wypada mieć na własność? Sinelnikov i Prometeusz są wielbione, ale pierwszy jest trudny do namierzenia, a drugi kosztuje dobre pół tysiąca złotych. W kwestii Netter-Sobotta trwa odwieczna wojna.
Zakładam, że ostatecznie dobrze jest mieć jeden atlas na własność, dlatego też chciałbym wiedzieć, jak jest z dostępnością np. tych czterech atlasów w naszej łódzkiej bibliotece.
Atlas fotograficzny? Przydatny w nauce, warto się w niego zaopatrywać?
Podręczniki: czy opłaca się inwestować w Bochenka? Czy raczej zdobyć dobre opracowanie, a pięć tomów wziąć z biblioteki?
Poza tym: obecnie obowiązuje nas mianownictwo łacińskie, czy również angielskie?
Przez cały czas przewijające się pozycje, jeśli chodzi o atlasy, to: Sobotta, Netter, Sinelnikov, Prometeusz
podręczniki: naturalnie Bochenek, poza tym Skawina i kilka innych opracowań tego pierwszego
Atlasy fotograficzne: McMinn, Yokoshi, Vajda.
Co tak naprawdę wypada mieć na własność? Sinelnikov i Prometeusz są wielbione, ale pierwszy jest trudny do namierzenia, a drugi kosztuje dobre pół tysiąca złotych. W kwestii Netter-Sobotta trwa odwieczna wojna.
Zakładam, że ostatecznie dobrze jest mieć jeden atlas na własność, dlatego też chciałbym wiedzieć, jak jest z dostępnością np. tych czterech atlasów w naszej łódzkiej bibliotece.
Atlas fotograficzny? Przydatny w nauce, warto się w niego zaopatrywać?
Podręczniki: czy opłaca się inwestować w Bochenka? Czy raczej zdobyć dobre opracowanie, a pięć tomów wziąć z biblioteki?
Poza tym: obecnie obowiązuje nas mianownictwo łacińskie, czy również angielskie?