Strona 1 z 2

przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 30 cze 2013, o 01:03
autor: katy94
Hej czy jest tutaj ktoś komu się udało?


"spełnią kryteria rekrutacyjne na dany kierunek na Wydziale Lekarskim UJ CM
w roku akademickim, w którym składają wniosek, lub którym do spełnienia
w/w kryteriów brakuje nie więcej niż 15 pkt.

Cy to naprawdę tak jest? Czy jesli nie będę miała zbliżonej liczby punktów to nie mam szans na przeniesienie tam nawet jeśli miałbym wysokie wyniki w nauce?

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 6 lip 2013, o 08:27
autor: york
to zależy co masz na myśli poprzez nie zbliżoną liczbę pkt?
do nas jak do tej pory udawało się poprzenosić ludziom z płatnych, na bezpłatne nikt sie nie dostał

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 6 lip 2013, o 10:28
autor: mis koala
A na jaki kierunek? Wiem że do nas ludzie się przenoszą głównie po drugim roku, jak się wyrówna różnica programów na tych dwóch latach, ale sama nie wiem czy wymagali poprawy matury, żeby starczyło na UJ czy tak jak mówisz za dobre wyniki na innej uczelni.

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 6 lip 2013, o 11:07
autor: affiche
Moja koleżanka z farmacji która studiuje w Sosnowcu właśnie przenosi się na 2 rok na CMUJ, za dobre wyniki ją przyjmują, będzie musiała nadrobić organiczną, ale za to ma już z głowy analityczną, biochemię i coś tam jeszcze więc w sumie to nie jest jakieś trudne
Jeśli chodzi zaś o medycynę/stomę to jest już troszkę ciężej. Po pierwsze przez tę reformę przedmioty się nie pokrywają a po 2 jest jakiś limit miejsc (może na farmację też, nie interesowałem się) i jakoś bardzo mało osób może się przenieść. więc chyba trochę ciężko z takimi przenosinami jest. Zresztą jakby było tak łatwo to każdy by na WUMie czy CMUJu studiował.

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 8 lip 2013, o 09:36
autor: york
ale przenosi się na farmę, ja piszę o leku/ lek-dent

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 25 lip 2013, o 22:52
autor: zimnazośka
katy94, wydaje mi, że wypadałoby ten wymóg spełnić, ale może są szanse (generalnie jeśli są wolne miejsca to dziekan powinien rozważać).

a co do farmacji:
affiche, zacznijmy od tego, że na 1 roku na ŚUMie nie ma biochemii - z 3go po zmianie programu wskoczyła na 2gi. W Sosno jest ogólnie więcej 5 przedmiotów, a zaległości w stosunku do UJ to tylko ch. organiczna (mowa o róznicy programowej na 1. roku).

mis koala, poprawa matury nie jest wymagana, bo jest to przyjęcie w trybie przeniesienia, a nie standardowej rekrutacji. Co do średniej też nie ma specjalnym wymogów, ale im lepsza tym lepiej. Determinują to w dużej mierze liczba miejsc liczba osób chcących wskoczyć z niestacjo czy właśnie z innej uczelni.
affiche pisze:jakby było tak łatwo to każdy by na WUMie czy CMUJu studiował.
Co do tego się nie zgodzę. wiem, że to tak z zapasem powiedziane, ale nie przesadzajmy. Nawet nie rzecz w często pseudorenomie

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 26 lip 2013, o 11:31
autor: affiche
zimnazo&#x15Bka pisze:katy94, wydaje mi, że wypadałoby ten wymóg spełnić, ale może są szanse (generalnie jeśli są wolne miejsca to dziekan powinien rozważać).

a co do farmacji:
affiche, zacznijmy od tego, że na 1 roku na ŚUMie nie ma biochemii - z 3go po zmianie programu wskoczyła na 2gi. W Sosno jest ogólnie więcej 5 przedmiotów, a zaległości w stosunku do UJ to tylko ch. organiczna (mowa o róznicy programowej na 1. roku).

mis koala, poprawa matury nie jest wymagana, bo jest to przyjęcie w trybie przeniesienia, a nie standardowej rekrutacji. Co do średniej też nie ma specjalnym wymogów, ale im lepsza tym lepiej. Determinują to w dużej mierze liczba miejsc liczba osób chcących wskoczyć z niestacjo czy właśnie z innej uczelni.
affiche pisze:jakby było tak łatwo to każdy by na WUMie czy CMUJu studiował. p
Co do tego się nie zgodzę. wiem, że to tak z zapasem powiedziane, ale nie przesadzajmy. Nawet nie rzecz w często pseudorenomie
Ok, może coś pomieszałem z tą biochemią, ale chodziło o to, że z 1 roku musi tylko nadrobić organiczną, a kilka przedmiotów z 2 roku jak chemia analityczna, anatomia i coś tam jeszcze ma już zrobione.

Co do tych przenosin to chodziło mi raczej o to, że jest dużo osób które chciały/chcą studiować np. na UJ czy to dlatego, że są z Krakowa, albo po prostu z jakiegoś powodu chcą tu mieszkać i znam takie sytuacje, że ludzie się nie dostali tylko poszli na medycynę np. na ŚUM i mówili, że się przepiszą po prostu. I myślę, że jest mnóstwo osób które tak sobie planują nie dostałem się na X uczelnię, to się przeniosę za rok/dwa no a gdy jest te 5 miejsc na rok na które można się przenieść to sprawa się komplikuje i nie jest tak kolorowo. Inaczej to by mnóstwo ludzi się przenosiło na jakie uczelnie tam im panuje. To miałem na myśli

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 27 lip 2013, o 20:30
autor: mis koala
zimnazośka
To jak wbijasz do nas do grupy podobno?

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 28 lip 2013, o 23:01
autor: zimnazośka
A to sie jeszcze okaze


Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 17 sie 2013, o 15:45
autor: kejt01
mnie przyjęli na UJ na 3 rok leku:) czy ktoś też się wybiera?

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 31 sie 2013, o 13:52
autor: koteczekx
Hej Ja też zostałam przyjęta, z jakiej uczelni się przenosisz?

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 11 lis 2013, o 11:30
autor: moki
Hej
Czy jest gdzieś rozpiska jakie przedmioty miał/ma rocznik 2012-2018, kierunek lekarski na I i II roku? Na razie po prostu nieśmiało się zastanawiam na przeniesieniem z śumu, nie wiem czy to jest realne i czy różnice nie są zbyt duże. W Krakowie mam rodzinę, dużo łatwiej by mi było dostać się do domu, kwestia finansowa itp

Re: przeniesienie na UJ - czy komuś udało się?

: 11 lis 2013, o 11:34
autor: sygilaria
zeszłoroczny Ir raczej nie różni się niczym z obecnym Ir więc możesz śmiało się tym kierować