Strona 1 z 1

wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 10 lip 2013, o 21:29
autor: chemfans
Ktoś emigruje na lekarski z Warszawy ?
Może jakieś pomysły odnośnie akademika lub mieszkania ?
Ja jestem trochę tym przerażony

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 10 lip 2013, o 21:31
autor: Piotrr
no co ty nie wiesz co powiedział Łukasz Mostowiak o UMB najlepsza uczelnia, tylko 200 km od warszawy i świetne połączenia! supernowoczesny sprzęt

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 10 lip 2013, o 21:50
autor: milkiwayka
co roku jest bardzo dużo osób z warszawy i z okolic u nas. Więc myślę że nie będziesz jedyną osobą na leku z warszawy:) połączenia są bardzo dobre, często jeżdżą pociągi i wydajesz 20 zł w jedną stronę, a jeśli 2 tygodnie wcześniej zaplanujesz sobie wyjazd do warszawy polskimbusem zapłacisz 15 zł w obie strony:)
w zależności od standardu ceny pokojów wahają się od 350-450 w średnim standardzie. powyżej 500 można znaleźć już coś bardziej wypasionego:)
plusem jest to że wszystkie zajęcia są w jednym miejscu , ewentualnie spacerkiem 5 minut z jednego miejsca do drugiego.
Jednak Białystok jest dosyć nudnym miastem w porównaniu do wawy krakowa , wrocławia czy poznania. to jest duży minus że tak naprawdę niewiele się dzieje
pozdrawiam

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 11 lip 2013, o 07:00
autor: chemfans
Wielkie dzięki za inf.

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 11 lip 2013, o 19:51
autor: chemfans
Mam pytanie:

Pokój 2 osobowy – 21 m ² ( 2 osoby ) – 630, 644 zł

( czyli gdy są 2 osoby to dzielimy te 630 przez 2 ? )

Pokój 2 osobowy - 21 m ² ( 1 osoba ) – 530, 544 zł

( czyli gdy jestem sam to płacę 530 ?)


Może głupie te pytania ale nigdy nie miałem do czynienia z akademikami

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 11 lip 2013, o 22:32
autor: aleCzak
Cześc wszystkim!

Mam pytanie odnośnie kosztów utrzymania: Ile mniej więcej kosztuję mniej więcej miesięczne utrzymanie w Białym przy założeniu,że nie jestem specjalnie rozrzutny.

Orientuje się ktoś, czy wielu ludziom z Wawy udaje się otrzymać miejsce w akademiku (chodzi mi o to, czy nie jest ona za blisko Białego)? W ogóle polecacie akademiki UMB? Da się tam uczyć w spokoju?

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 11 lip 2013, o 22:48
autor: milkiwayka
tak jak mieszkasz w 2 osoby płaci się 300 ileś tam:)
w ds2 są segmenty zwykle 2 pokoje 2-osobowe z wspólną łazienką
zależy z kim będziesz w pokoju ale chyba przeważnie osoby z leku mieszkają razem. Standard nie jest najgorszy. Jest całkiem okej. w porównaniu do mieszkań na które można czasem trafić.
1000 zł Ci spokojnie wystarczy ( w tym 1000 jest oczywiście opłata za mieszkanie/akademik) .
na uczelnie nie ma co narzekać asystenci(jak dotąd, odpukać) nie robią problemów. Chociaż zawsze można trafić na pewną panią na histologii i je mieć. ale jak będziecie regularnie się uczyć to raczej nie ma problemu:)

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 12 lip 2013, o 12:28
autor: karolina94
Dostałam się, mieszkam pod Warszawą. Niestety, również jestem pełna obaw. Czekam jeszcze na Lublin, ale nie wiem co wybiorę.

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 12 lip 2013, o 17:53
autor: chevelle
karolina94, wybierz Białystok - nie będę się rozpisywać za dużo na ten temat, możesz poczytać moje wcześniejsze posty. Studenci UMB są naprawdę zadowoleni z tej uczelni, czego niestety nie mogę powiedzieć o moich kolegach z Lublina.

Na 8 osób z mojego roku, które kojarzę, że mieszkały w DS2, czwórka jest z Warszawy. Nie wiem, jak w DS1, ale o przydzielenie miejsca w akademiku nie jest tak trudno, więc nie powinno być większego problemu. Uważam (po osobistej ucieczce z akademika), że lepiej jest od razu szukać pokoju 1-osobowego w mieszkaniu studenckim. Przynajmniej ja miałam poważne problemy z przyzwyczajeniem się do nauki podczas, gdy współlokatorka przebywała w naszym wspólnym pokoju. Wiadomo, to zależy od człowieka, może komuś to nie przeszkadza Minusem DS jest to, że jest tam zamontowany system przeciwpożarowy, i nieraz w sobotę o 8 rano ktoś przypalił tosty, zawył alarm i nici z odsypiania tygodnia nauki. Drugi minus to - że tak brzydko powiem - ciecie na dyżurce przy wejściu do akademika. O ile panie są całkiem fajne, to pana większość mieszkańców co najmniej nie toleruje. Jednak decydując się na mieszkanie ma się ten komfort, że można kogoś przenocować (choć z tym można trochę pokombinować w DSie), czy wrócić sobie w środku nocy z imprezy (w DSie można sobie wyrobić kartę magnetyczną za dyszkę i też wchodzić, no ale mimo wszystko to nie to samo ). Generalnie w akademiku jest dosyć spokojnie, rzadko są imprezy. W razie czego można sobie zejść do takiej salki przeznaczonej rzekomo do nauki, ale ponoć mało kto korzysta z tej przyjemności". Po prostu (z tego, co zrozumiałam) trzeba wówczas wziąć ze sobą komplet kluczy, które otwierają po kolei salę z bilardem, korytarze i salę z komputerami, i bierze się wtedy odpowiedzialność za te sale. Nie wiem, ile w tym prawdy, nigdy z tej sali nie korzystałam, więc może to być urban legend
Jeśli chodzi o fundusze, to ja - rozrzutna osóbka - wydawałam średnio 1100zł. Zależy, czy się często je na mieście (choć są bary, w których można zjeść obiad za 3-6zł), gdzie się mieszka, czy się kupuje wszelakiego rodzaju kasożerne przekąski itp.

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 12 lip 2013, o 19:44
autor: SilentShout
u mnie na II roku stomy zaczęła się masowa ucieczka z mieszkań do akademika (ds2) i na trzecim przeprowadzają się następni, tyle że ludzie biorą przeważnie dwuosobowy pokój i mieszkają w pojedynkę
a co do nocowania w dsie: zdarzyło mi się chociaż tam nie mieszkam najlepiej wchodzić z kimś kto ma kartę magnetyczną i pewnym krokiem, bez rozglądania się - wtedy nie wzbudza się podejrzeń a kiedy portiert śpi, to już w ogóle luuz

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 12 lip 2013, o 19:59
autor: chemfans
Ja również wybrałem Białystok zamiast Lublina

Re: wyjazd z Warszawy do Białegostoku

: 14 sie 2013, o 15:20
autor: esprittt
A ja polecam DS1, mieszkałam tam na pierwszym roku, a ponieważ mieszkam bardzo blisko białegostoku nie dostałam akademika za pierwszym razem. Kilka razy dzwoniłam czy nic się nie zwolniło i się zwolniło - więc polecam ten sposób zdobywania pokoju jeśli za pierwszym razem Cię nie przyjmą a chcesz mieszkać w akademiku DS1 jest w samym sąsiedztwie budynków w których są zajęcia na pierwszym roku (mmmm to wstawanie 20 minut przed zajęciami ) a poza tym są w nim siedziby wielu organizacji i klubów studenckich które tak btw też bardzo polecam A poza tym DS1 jest ładnie położony, z obu stron park, z jednej pałac. Ale znajomi mieszkający w DS2 też są zadowoleni, więc chyba w obu jest fajnie