Biolog.pl

Hej, wie ktoś może czy to jest mały czy duży szczeklik? allegro 3517652138

mały

A ten?

wydaje mi się, że też. duży jest chyba fioletowy

Kolor sie zmienia zaleznie od roku. Nowe (2013) sa takie zoltawe [EDIT: o takie to na pierwszym planie, na samym dole, to maly - to na gorze po prawej to duzy, analogicznie wygladaja z innych lat ]. To na tym drugim zdjeciu to akurat nie jest maly - tylko wydanie stare. To w pierwszym linku tym bardziej - tylko wydanie jeszcze starsze, z czasow dwutomowych.

Czy ten 2005 bardzo będzie się różnił od 2010? Zaszły jakieś zmiany? Bardziej odpowiada mi wersja dwutomowa, ale jeśli jest w nim dużo błędów, to może kupię nowszego.

Rozni sie, 2005 bym juz teraz nie bral pod uwage. Nawet 2010. No powiedzmy, ze za rozsadne pieniadze to jeszcze mozna. Sam mam wlasnie to wydanie malego (kupione jak zaczynalem kliniki), dwa kolejne sobie odpuscilem, ale teraz bede je wymienial na 2013 (pod egzamin koncowy z interny i LEK) - bo tez bylo naprawde sporo zmian, zwlaszcza w kardiologii (oni lubia sypac co chwile nowymi wytycznymi), ale nie tylko - pulmony sie zmienily, diabetologia. To z takich rzeczy, ktore mi teraz przychodza do glowy, bylo tego duzo wiecej. Ale jesli nie potrzebujesz teraz DOKLADNIE aktualnego wszystkiego, tylko chcesz sobie poczytac na czym te choroby polegaja i jak je tak z grubsza ugryzc - to 2010 powinien wystarczyc, mi w kazdym razie wystarczal do tej pory. Natomiast jesli to ma byc taka biblia co z czym zrobic, jakie sa kryteria, jakie leczenie ktorego rzutu, jakie dawkowania, jakie. No takie szczegolowe, choc czasem dosc zasadnicze, rzeczy - to celowalbym jednak w najnowszy - chociaz niekoniecznie duzy wtedy. Bo w wypadku Szczeklika to nie jest tak, ze maly to jest podrecznik skrotowy, po lebkach i dla ulomnych - jest po prostu duzo bardziej skondensowany, gorszy do lektury do poduszki, lepszy jesli trzeba cos konkretnego szybko znalezc.

2005 - nie nadaje się obecnie w ogóle
2010 - mam, internę na nim zdałem, LEK też na nim zdam - trzeba wiedzieć co się zmieniło, a wcale aż tak dużo się nie pozmieniało (wytyczne migotania przedsionków, ALS, klasyfikacja GOLD dla POChP, rozpoznawanie tocznia układowego, leczenie RZS, w cukrzycy pewnie jakieś liczby w wyrównaniu metabolicznym, ale to ciągle się zmienia).
Jakbym miał kupować teraz kupił bym najnowsze wydanie, a nie bawił w starocie.

Ostatnio opublikowali Szczeklika na mp.pl ( ZA DARMO! ). Ale jeżeli chodzi o naukę do LEKu to poza Szczeklikiem polecam rozwiązywanie testów na Androidzie. Jest taka apka LEPLEK leplek.pl Rozwiązywałem na tym testy na smartfonie w autobusie i na stażu. Szczeklik Szczekilkiem, ale dobrze jest opanować testy z poprzednich lat.

Pytania z LEPow/LEKow kraza w roznych miejscach w necie. A zrobic trzeba, w koncu co jak nie gielda

Nie no pewnie, ale nie wszędzie chciało mi się korzystać z internetu na smarfonie. A to działa offlineowo