Biolog.pl

Do studentów: Ile miesięcznie mniej więcej kosztuje Was samodzielne życie I jeszcze w jakim mieście

Szczecin. Akademik 290 zł( w tym jest juz internet ] )+ mnie miesięcznie utrzymanie kosztuje jakieś 400-450 zł( tak mniej więcej 100 mi tygodniowo schodzi). nie jest najgorzej, ale jak się musi to można za mniej się utrzymać.

W Katowicach za miejsce w trzyosobowym pokoju w akademiku 330 zł + 400 - 450 zł za pożywienie (ale naprawdę sporo jem).

Mnie w Szczecinie udaje się zamknąć miesięcznie w przedziale 600-700 zł góra. Razem z opłatami za akademik i internet, za który sama płacę bo mam swój własny (sieć akademicka mi wybitnie nie odpowiada )

Piotrr, czyżbyś mieszkał w czwórce?

Taki temat na forum juz od dawna jest, tylko widać nikt go dawno nie odgrzebywał. Ja się mieściłem w 600 miesięcznie, ale to było ponad 5 lat temu ostatnio. Zdania na to jakie koszty są utrzymania są bardzo podzielone, bo już w czasach moich studiów kolega z liceum twierdził, że 1000 to minimum by wyżyć. Ale lubił sobie poużywać życia

A jak wygrzebię temat to scalę z tym.

A teraz faktycznie mi wychodzi 1000 miesięcznie (bez kosztów utrzymania mieszkania) ale trochę sobie używam życia.

Mieszkanie koło 700 zł plus opłaty i 500 zł na resztę.

No mnie mieszkanie z opłatami kosztuje 1200 pln, ale to nie jest na studencką kieszeń raczej. Za mieszkanie na studiach dawałem 270 PLN i jakieś 330 na życie i jakoś się dało czasem nawet na piwo wyskoczyć.

Sofia pisze:Mnie w Szczecinie udaje się zamknąć miesięcznie w przedziale 600-700 zł góra. Razem z opłatami za akademik i internet, za który sama płacę bo mam swój własny (sieć akademicka mi wybitnie nie odpowiada )

Piotrr, czyżbyś mieszkał w czwórce?

A coś sie nie podoba ! sofia myslalem ze ty wrocław wybrałaś P

Mi wychodzi 730 za mieszkanie, opłaty, internet (1 os spory pokój, dobra lokalizacja, 3 osoby na całe mieszkanie), do tego dostaje 500, ciężko powiedzieć ile wydaje na życie, bo nie liczę tego specjalnie, a zawsze dochodzą jeszcze jakieś dodatkowe wydatki. W każdym razie zawsze z tej kasy idzie jeszcze poimprezować, samochód zatankować i coś odłożyć na jakiś wyjazd czy sprzęt. Ale wiadomo czasami coś poza tym regularnym przelewem na specjalne okazje do budżetu wpłynie. W każdym razie nie czuję, żebym jakoś specjalnie musiał oszczędzać, a kasa na koncie zawsze jakaś na koniec miesiąca jest.

Piotrr pisze:A coś sie nie podoba ! sofia myslalem ze ty wrocław wybrałaś P

Pacz na lokalizację w moim profilu, poza tym ja wybrałam Wrocław, ale Wrocław nie wybrał mnie

No i sama siedzę w czwórce, więc wiesz, troszkę sie zdziwiłam że Ty też (No i coś co powszechnie wiadomo: trójka Ch**! )

Moje koszty utrzymania teraz ( na VI roku) wynoszą więcej niż na I roku. Za mieszkanie 440 zł + bilet miesięczny, opłata za telefon, wyżywienie, inne potrzeby, jakaś książka, xero i wydatki typu sport, wyjście na kawę, do teatru, czasem jakaś wycieczka no i wszelkie niespodziewane wydatki, bo to albo coś się zepsuje albo trzeba pójść do dentysty itp. Zazwyczaj wychodzi mnie to więcej niż 1000 zł, a nie żyję bardzo rozrzutnie, ale można zamknąć się w 1000zł, a można żyć oszczędniej i wydawać jeszcze mniej.

M&#xE5rran pisze:Mieszkanie koło 700 zł plus opłaty

lith pisze:Mi wychodzi 730 za mieszkanie, opłaty, internet

cały Gdańsk gdzie w innych miastach można mieć ten sam standard i to 450zł

Jivan pisze: cały Gdańsk gdzie w innych miastach można mieć ten sam standard i to 450zł

W Warszawie, Krakowie i Wrocławiu ceny są te same albo bardzo zbliżone. Nie ma co porównywać Gdańska do Katowic czy Lublina, bo większe miasto jest droższe, to logiczne.

Ja się zamykam w ok 1000zł ze wszystkim, żyjąc normalnie, bez umartwiania i szaleństw.