Strona 1 z 2

No powiedzcie mi

: 12 kwie 2014, o 20:04
autor: axsley
Mam plany odnośnie Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, głównie ze względu niedużej odległości i chłopaka. Ale mam też pewne obawy odnośnie uczelni. Dlaczego nikt mi nigdy nie powiedział nic pozytywnego na jej temat? Nawet nauczycielka raz mi powiedziała, że jakiś jej tam uczeń tam się przeniósł i żałował. W sumie nie wiem nawet może być w niej takiego złego. Klimat? Nauczanie? Dziwni profesorowie Inni określają ją po prostu jako zj*bana, cokolwiek mają na myśli jedyne co, to ranking, w którym Gdańsk wypada dość słaboo (i to nie tylko GUM)

Re: No powiedzcie mi

: 12 kwie 2014, o 20:05
autor: axsley
Także liczę na wasze rzetelne opinie.

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 15:05
autor: Mårran
Trudno mi ocenić GUMed obiektywnie, bo nie studiowałam nigdzie indziej, więc nie mam porównania. Mogę powiedzieć tyle, że to imo niezła uczelnia, warunki mamy ok, chociaż oczywiście za ciasna sala czasem się zdarzy

Nie wiem, jakie rankingi brałaś pod uwagę, ale co ranking, to inaczej, a LEK na GUMedzie raczej nieźle piszą.

A tak to ludzie mogą być, miasto fajne, podoba mi się, po pierwszych dwóch latach, gdy zadaniem uczelni była eliminacja niepotrzebnego nadmiaru studentów (nie wiem, jak jest teraz) jest luźno, nie da się właściwie wylecieć.

Jakbym miała wybierać, to pewnie poszłabym tu jeszcze raz.

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 16:06
autor: axsley
Miło coś pozytywnego przeczytać w końcu to 6 lat (przy dobrych wiatrach) życia
A jest łacina? Bo słyszałam że angielski ma być wprowadzany zamiast łaciny (tak chyba jest w Bydgoszczy)

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 17:05
autor: miholp94
axsley pisze:Miło coś pozytywnego przeczytać w końcu to 6 lat (przy dobrych wiatrach) życia
A jest łacina? Bo słyszałam że angielski ma być wprowadzany zamiast łaciny (tak chyba jest w Bydgoszczy)
od tego roku jest angielski na anatomii (jeszcze dostają rozpiskę wszystkich preparatów przetłumaczoną :p) na stomatologii dalej łacina

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 17:42
autor: _Samira_
Niektórzy asystenci używają łaciny - ale tych kilka nazw rzuconych w trakcie ćwiczeń naprawdę nie robi różnicy. Na praktykach można używać zamiast angielskiego. Lekcji jako takich z łaciny nie ma, jedynie fakultet.

Jeśli chodzi o resztę, to wg mnie jest ok, nie wiem, czemu niektórzy się czepiają. Uczelnia dobrze wyposażona, budynki na pierwszym roku wszystkie w jednym miejscu, prowadzący w większości normalni. Miasto bardzo przyjemne.
Ale jestem tu od pół roku, więc pewnie gumed mnie jeszcze zaskoczy

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 17:54
autor: Mårran
GUMed ma kilka smaczków, na przykład niesympatyczni asystenci na pewnej katedrze z czwartego roku, ale to jak wszędzie. Nie ma jakichś szczególnych dramatów.

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 18:39
autor: _Samira_
Mårran, do czwartego roku jeszcze tak daleeeko
Na razie mogę posłuchać znajomych z drugiego narzekających na biochę i fizjo. A wydaje mi się, że mają łatwiej niż zwykle jako rocznik eksperymentalny. Albo to mój rok jest upośledzony, bo wyniki mamy gorsze niż oni na pierwszym

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 18:57
autor: miholp94
Na razie najgorszy przedmiot (wg) z I roku to chemia z pewną panią dr

Re: No powiedzcie mi

: 13 kwie 2014, o 19:01
autor: Mårran
_Samira_, wyniki sporo różnią się pomiędzy rocznikami, więc się nie przejmujcie, że jesteście upośledzeni A czwarty rok nadejdzie szybciej niż myślisz

Re: No powiedzcie mi

: 16 kwie 2014, o 13:44
autor: madeleine0o0
Mam pytanie do osób studiujących stomę na GUMie.jak ogólnie jest na tym kierunku, czy nauki jest ogrom? Czy asystenci często złośliwie nie przepuszczają studentów czy na poprawkach można spokojnie zdać dalej? i co najważniejsze ciekawi mnie kwestia chemii, gdyż radzę sobie z nią, ale nie tak świetnie.

A więc jak wygląda chemia na stomatologii? Jakie działy przerabiacie?

Re: No powiedzcie mi

: 16 kwie 2014, o 16:59
autor: miholp94
madeleine0o0 pisze:Mam pytanie do osób studiujących stomę na GUMie.jak ogólnie jest na tym kierunku, czy nauki jest ogrom? Czy asystenci często złośliwie nie przepuszczają studentów czy na poprawkach można spokojnie zdać dalej? i co najważniejsze ciekawi mnie kwestia chemii, gdyż radzę sobie z nią, ale nie tak świetnie.

A więc jak wygląda chemia na stomatologii? Jakie działy przerabiacie?
Jest dużo nauki, szczególnie na pierwszym semestrze, kiedy wszystkiego jest dużo, a czasu mało. Drugi semestr jest o wiele lżejszy, od kwietnia to już jest bajka (3 dniowy weekend, mało okienek, a jak są to długie po kilka godzin, opłaca się jechać do mieszkania, coś zjeść/załatwić itp.). Asystenci są bardzo fajni, szczególnie z anatomii/histologii/przedmiotów stomatologicznych(bardzo ugodowi). Bardzo mało osób nie zdaje - uwierz mi. Z chemii są wykłady na różne tematy/do ćwiczeń jest skrypt z instrukcjami i zadaniami do liczenia. Wszystko raczej dobrze wytłumaczone, ponadto dostawaliśmy prezentacje dodatkowo. Ćwiczeń jest 9 (z nieorganicznej i organicznej), na których są wyjściówki (kartkóweczki pod koniec zajęć) i ćwiczenia laboratoryjne (raczej proste, chociaż stresujące, przez to że odczynniki są stare i słabo widać efekty doświadczeń). Egzamin zdali wszyscy i o chemii każdy zapomniał
Tematy:
1) Ważniejsze czynności laboratoryjne. Reakcje charakterystyczne biologicznie ważnych kationów i anionów.
2) Różne sposoby wyrażania stężeń.
3) Stężenie jonów wodorowych – mocne kwasy.
4) Stężenie jonów wodorowych – słabe kwasy.
5) Skład chemiczny wybranych materiałów do wypełnień stosowanych
w stomatologii.
6) Chromatografia
7) Cukry
Tłuszcze
9) Aminokwasy, peptydy i białka

Re: No powiedzcie mi

: 17 kwie 2014, o 12:38
autor: madeleine0o0
miholp94, dzięki za odpowiedź!
A jak ogólnie oceniasz atmosferę u Was na roku? Większość stanowią osoby z prawidłowego rocznika czy są też ludzie starsi?