Biolog.pl

hej, mam pytanie:

rekrutacja na studia niestacjonarne rozpoczyna się zazwyczaj we wrześniu prawda? no a wtedy jeszcze jest szansa na minimalny spadek progów do trybu stacjonarnego. Czy w razie zakwalifikowania na niestacjonarne (po złożeniu dokumentów) i spadku progów przenoszą automatycznie na stacjonarne?(w obrębie jednej uczelni, bo myślę że w obrębie dwóch np. Krakowa i Pozanania nie ma znaczenia w sytuacji gdy np. najpierw dostaję się do Krakowa na niestacjonarne a potem biore z niego papiery i przenoszę się na stacjonarne do Poznania gdy próg spadnie).

Dobrze myslę? proszę o pomoc.

Termin zalezy od uczelni - na czexci rekrutacja na niestacjo odbywa sie rownolegle ze stacjo, wiec zwroc na to uwage. W zasadzie druga czesc tez zalezy od uczelni, ale z tego co wiem na zadnej nie ma z tym problemu - dla pewnosci musisz okreslic, ktore dokladnie cie interesuja, i te konkretnie sprawdzac.

hmm, powiedzmy że dostaję się we wrześniu na niestacjonarne do Gdańska, składam dokumenty. Kilka dni czy tygodni później dostaję się na stacjonarne do Białegostoku. Mogę po prostu wybrać papiery i zawieźć gdzie indziej, czy muszę płacić tam 1 ratę pieniędzy za semestr niestacjonarny w Gdańsku?

To juz bardzo szczegolowe pytanie, ktore lepiej zadac samemu gumedowi - bo to zalezy od tego jaka bedzie tresc umowy, ktora podpiszesz kiedy sie dostaniesz. Ja slyszalem tylko o uczelniach, ktore zwracaja wplate (bo zaplacic czwsto musisz w miare od razu) jesli zrezygnujesz przed rozpoczeciem roku. Ale o samym Gdansku takich informacji nie mam.

bardziej problem w tym, że jak się dostaniesz pod koniec września to często jest bardzo mało czasu na dowiezienie papierów. więc ciężko byłoby zabierać papiery i później je wieźć na inną uczelnię oddaloną setki kilometrów, to moze byc fizycznie niemożliwe jak masz na następny dzień, albo 2 dni po dowieźć papiery

E tam, ja w tamtym roku trochę pojeździłam z Katowic do Białego

[at]
Trzeba kogoś z autkiem skombinować, albo pożyczyć i nie ma problemu.

chyba z helikopterem jeżeli listy pojawiały się po 14 a następnego dnia trzeba było zawieźć papiery. od 8 można było odebrac papiery (też nie wiadomo ile by to trwało) np w Kato i jechać do Lublina, gdzie się z Kato jedzie 5 godzin, a w Lublinie do 14 można składać. w sumie to nie wiem po co ta dyskusja

Listę ogłoszono w czwartek po południu. Na złożenie dokumentów był piątek i poniedziałek. W sumie nie spotkałam się z uczelnią, która dawałaby jeden dzień na dostarczenie dokumentów. Nie ma co straszyć ludzi.

Aha, we wrześniu może faktycznie być mniej czasu, ale wtedy uczelnie mogą wymagać potwierdzonej notarialnie kopii dokumentów, a potem można dostarczyć oryginał. Czasem nawet go nie chcą.

Może ktoś z Was wypisać tu uczelnie, na których rekrutacja na stacjonarne i niestacjonarne studia odbywa się jednocześnie?