Biolog.pl

Mam kilka pytan dotyczących akademików na WUMie. Wprawdzie kiedyś były podobne tematy ,ale one są już chyba przestarzałe ,bo ceny akademików bardzo się zmieniły.Mam kilka pytań:
1. Czy na pierwszym roku można dostać pokój 1 lub 2 osobowy?
2. Czy w akademiku można się dużo uczyć ,czy jest to raczej niemożliwe?
3. Czy akademiki są blisko uczelni? Czy trzeba liczyć na dodatkowe koszta związanie z dojazdem ?

Akademiki na pewno nie są blisko, nie wiem jak długo dojazd=daleko, ale tu przy dobrych wiatrach wychodzi pół godziny, nawet więcej. Lokalizacja to ich zdecydowany minus
Większość moich znajomych z roku dostała trójkę(z łazienką i kuchnia na korytarzu) lub dwójkę ale w segmencie (2x2 + łazienka i kuchnia)

Aha, w Warszawie bez karty miejskiej ani rusz. Na 3 miesięce wychodzi chyba 150 czy 140 zł a opłaca się bardzo bo jeżdżenia jest sporo, z kupowaniem jednorazowych biletów za taką kwotę nie pojezdzilbys miesiąc.

orientujesz się może czy na stomatologii wszystko jest w jednym miejscu ,czy trzeba jeździć po całym mieście?

Niestety nie wiem dokładnie, na pierwszym roku jest raczej podobnie do lekarskiego, czyli anatomicum i kompleks na związki i wigury, dalej nie wiem. Może poszperaj na stronach zakładów, nie wiem jakie później stoma ma przedmioty bo na pewno jakieś wchodzą, oprócz tych co na leku.

applefan pisze: 1. Czy na pierwszym roku można dostać pokój 1 lub 2 osobowy?
2. Czy w akademiku można się dużo uczyć ,czy jest to raczej niemożliwe?
3. Czy akademiki są blisko uczelni? Czy trzeba liczyć na dodatkowe koszta związanie z dojazdem ?

Ad. 1
O 1 w akademikach nawet nie słyszałem, 2 na pierwszym roku można dostać raczej tylko w Sarnie i Rogasiu, czyli domach studenckich o podwyższonym standardzie. Tam masz właśnie taki segement 2 pokoje po 2 osoby i wspólna kuchnia i łazienka (czasami nawet 2 łazienki są). Miejsce w nich kosztuje ok. 490zł/osobę. W akademikach na Karolkowej i Batalionu Pięść wszyscy których znam mają 3-osobowe pokoje ok. 375zł/osobę

Ad. 2
Są pokoje cichej nauki tzw. ryjce i tam można się spokojnie uczyć. Jak dogadasz się ze wspólokatorami to i w pokoju możesz się dobrze, uczyć. Najlepiej mieszkać z osobami z tego samego kierunku, jak macie zaliczenia w tym samym czasie, uczycie się mniej więcej w tym samym momencie i jak podczas nauki nie podżeracie chipsów to jest cicho

Ad. 3
Najdalej na zajęcia jedzie się chyba z Sarny i Rogasia w godzinach szczytu podróż z dworca centralnego (w jego okolicy znajduje się Anatomicum, miejsce większości zajęć na 1 roku) nawet 40 min. Droga na zajęcia z akademika na Batolionu Pieść to 20-25 min. Najbliżej jest chyba z Karolkowej koło 10 min. Z kosztami jest tak jak napisała czytowazne, kartę miejską i tak musisz kupić, teraz to 140zł/3 miesiące, ale jak zaczynałem studia w październiku to było 125zł/3 miesiące i nie wiadomo czy znowu nie podrożeje.

pokoje 1 i 2 osobowe są w DS1 - pokój taki dostać na pierwszym roku bardzo mało prawdopodobne (choć ja miałem 2-os od 1 roku bo się szybko zamieniłem). Potem można dostać takowe pisząc stosowne podanie.
Co do odległości to DS2 leży w bardzo dobrym miejscu w sensie komunikacji, DS1 de facto też - zwłaszcza że za moment oddana będzie druga linia metra. Ja przemieszkałem 5 lat w DS1 i złego słowa w żadnej kwestii nie powiem i bardzo polecam akademik - z moich obserwacji dużo tu łatwiej o dyscyplinę i lepsze wyniki niż mieszkając na stancjach, gdzie też często bywa różnie, a akademikowego przepływu informacji, materiałów etc. nic nie zastąpi.

A są może osoby które mieszkały w DS1 i w DS2 i są w stanie poradzić w którym było im lepiej? Słyszałam różne niezbyt ciekawe plotki o akademiku przy Karolkowej, nie wiem czy słuszne.

umiesz szukać na forum?
jak nie to się naucz i dopiero pytaj jaśnie panie

W Sarnie i Rogasiu jest całkiem spokojnie, imprezy zdarzają się w październiku, a potem w czerwcu. Standard jest super. Ogólnie do Dworca Centralnego dojeżdżałam po 7 rano około 25 minut autobusem 109. Tramwajem się kompletnie nie opłaca, jedzie 45 minut. Początkowo miałam być w DS1, które jest troszkę bliżej dworca, jakieś 4 przystanki mniej (białowiejska, góralska, olbrachta, moczydło). DS2 ma super lokalizację, jedzie się tramwajem 22 do centrum ok. 15 minut. W Sarnie i w Rogasiu ma się łazienkę na 4 osoby (ja miałam na dwie, ale płaciłam 30 złotych drożej). Jest fajny park z wiewiórkami za akademikiem, fajnie tam zrobić grilla, jak się robi ciepło, albo nawet na piwo wyjść. Na pokój jedno lub dwuosobowy nie ma co liczyć na pierwszym roku, ba, na drugim jest ciężko (mówię tutaj o DS1/DS2). W Sarnie/Rogasiu pokój ma się na dwie osoby, segment z łazienką i kuchnią na 4/6 osób. W DS2 prysznice są jedynie w piwnicy, toalety są na piętrze. Standard jest. hm. przeciętny. Fajnie, że są mikrofalówki i inne sprzęty w kuchni, tylko mi osobiście przeszkadzałoby chodzenie po piętrze z gorącą patelnią. Tak samo jak z łazienką - schodzenie do podziemi z kosmetyczką i targanie szamponów, odżywek i innych pierdół byłoby trochę męczące. O DS1 się nie wypowiem, bo byłam tylko w pokoju kierowniczki. Tak więc, podsumowując: lokalizacja - DS2, standard - Sarna/Rogaś.

Co do Sarny i Rogasia - to słyszałem ,że tam są ludzie z innych uczelni ,nie przeszkadza to w nauce? Do którego wg. was najlepiej iść jeśli ma się wymagający kierunek studiów? Może znacie jakieś dobre stronki z wynajem pokoju ,oprócz gumtree? W jakiej dzielnicy najlepiej szukać pokoju (ochota?cos jeszcze?)

i jeszcze jedno pytanie: czy w pokojach ludzie są grupowani kierunkami np: z leka tylko mieszkają z lekarskiego itp.?

W ogóle to nie przeszkadza, w Sarnie jest dużo osób z WUMu zawsze jest pokój cichej nauki, ale nigdy nie korzystałam, bo dobrze mi się uczyło w moim pokoju. W DS1 i DS2 raczej segregują lek z lekiem, farmę z farma itd. Jeżeli chodzi o dzielnice to z Woli jest bardzo dobry dojazd i do centrum i do głównego gmachu na ochocie, tak samo oczywiście z Ochoty ja na dojazd z Bemowa też nie narzekam