Biolog.pl

Swoje pytanie kieruję głównie do studentów na tym wydziele.

Moje wyniki na maturze są na tyle dobre, że prawdopodobnie dostane się na wszystkie uczelnie dwuprzedmiotowe jednak poważnie zastanawiam się nad Łodzią. Problem jest w tym, że złożyłam jedynie na wydział wojskowo-lekarski. Czy warto iść na niego czy lepiej wybrać Lublin lub Katowice? Jakie są wasze przemyślenia ma ten temat?

1. zależy gdzie mieszkasz - koszty utrzymania, dojazdów do domu,. !
2. wydziały lekarskie są podobne - z jednym przedmiotem jest lepiej z innym gorzej - dyplom lekarza jest taki sam
3. bez względu w jakim mieście będziesz - wszystko zależy. - Twój wynik .od tego ile pracy włożysz w systematyczną, solidną naukę
4. i tak w końcu najważniejszy jest wynik egz. końcowego, a to patrz p.3
5. w łodzi katedry z wydz. lek i woj. lek. zaczynają się łączyć
6. różnice czy takie miasto, czy inne nie mają tak wielkiego znaczenia, bo czasu na miłe jego spędzanie jest brdzo mało

7. a tzw. wojska - zajęć wojskowych na cyw. woj.-leku jest b. mało, praktycznie - zaliczenie tych dodatkowych przedmiotów nie sprawia trudności

Fish pisze:7. a tzw. wojska - zajęć wojskowych na cyw. woj.-leku jest b. mało, praktycznie - zaliczenie tych dodatkowych przedmiotów nie sprawia trudności

Studenci cywilnego kierunku lekarskiego na wydziale wojskowo-lekarskim też mają jakieś wojskowe przedmioty?

Tak mamy te same przedmioty co Ci z MON-u przy czym oni mają w sierpniu szkolenia o czym pisano w innych tematach.


Fish, ma tutaj dużo racji.

Mylisz się, są przedmioty które mamy tylko my. Pozdrawiam, ten z MONu)

Aż tak Cię uraziłam tym określeniem?

Owszem, ludzie z MONu mają tych przedmiotów troszkę więcej.