Biolog.pl

Hej
dostałam się na niestacjonarną stomę w Łodzi, mimo ze liczę ze troszkę jeszcze spadnie i dostanę się na stacjonarne to mam pare pytań

Jak to jest
Studenci na niestacjonarnych (płatnych) są pomieszani ze studentami z stacjonarnych, czy grupy są oddzielnie i każdy wie kto jest z jakich typów studiów?

Z góry dziękuję za odpowiedź

Wszyscy pomieszani ( z tego co mi jest wiadomo ), a próg z pewnością jeszcze spadnie.

Pozdrawiam!

Asiowa199991 pisze:Studenci na niestacjonarnych (płatnych) są pomieszani ze studentami z stacjonarnych, czy grupy są oddzielnie i każdy wie kto jest z jakich typów studiów?

Jak sam nie powiesz nikomu, to nikt nie będzie wiedział.

Grupy są układane na podstawie wyników testu z angielskiego.

A czy jest mozliwość że to jakos wyjdzie? np dostane w trakcie studiów jakies dokumenty gdzie bedzie to napisane? rozumiem, ze na pewno podczas oplaty ale czy jeszcze jest jakas mozliwosc ze cos dostane i ktos zobaczy wiem glupie pytania ale mi po prostu glupio.

Ja nie mogę, przecież to żaden wstyd. Jak komuś przeszkadza, że płacisz, to jego problem, nie Twój. Wyluzuj! Od głupoli radzę się odizolować

No chyba, że będziesz rozdawać na lewo i prawo hasło do Wirtualnej Uczelni to może rzeczywiście się wydać

Wszelkie ważne papiery odbierasz osobiście lub są wysyłane pocztą na adres, który Ty podałaś. Jeżeli nikt nie przegląda Twoich listów to będzie ok.

Giardia, zaciekawiło mnie to co piszesz o układaniu grup względem pkt. językowych. Czyli jak rozumiem osoby z grupy nr 1 mają najwyższe wyniki z testu, co przekłada się na najwyższy poziom zaawansowania grupy z języka angielskiego i im dalsza grupa tym wyniki gorsze i poziom niższy?
Jak to wygląda?

Dr Who pisze:Czyli jak rozumiem osoby z grupy nr 1 mają najwyższe wyniki z testu

Tak

Dr Who pisze:co przekłada się na najwyższy poziom zaawansowania grupy z języka angielskiego

Nie do końca

Dr Who pisze:im dalsza grupa tym wyniki gorsze

No tak.

Dr Who pisze:i poziom niższy?

Nie do końca.

Grupy od 1-30 mają angielski na poziomie zaawansowanym - jest to jeden i ten sam poziom, wspólne kolokwia/egzaminy. Tutaj uczymy się tylko słówek i zwrotów. Wychodzą z założenia, że gramatykę, taką chociażby i podstawową, wszyscy znają. W końcu maturę zdali

Grypy od 31-32 mają angielski na poziomie podstawowym - nie wiem jak wygląda.

Testy są układane na podstawie tego materiału, który zrealizowała każda z grup. Czyli, jeżeli jakaś grupa jest do tyłu z materiałem, to wszyscy na tym zyskują, a nikt nie traci (bo test jest z tego, co przerobiła ta grupa). Nie ma przypadku, żeby pytali o coś skomplikowanego, czego akurat w Twojej grupie nie było na zajęciach.

Akurat angielskim to bym się nie przejmował