Biolog.pl

Hej, mam nadzieję, że ktoś udzieli porady dotyczącej materiałów bądź podręczników dla drugiego roku?:-)
chodzi o przedmioty:
- patofizjologia
- fizjologia
- mikrobiologia z parazytologią
- biostatystyka
- epidemiologia
- patomorfologia
- immunologia
- biologia molekularna
- genetyka

1) Patofizjologia:
- Zahorska-Markiewicz
- Maśliński
- Thor
PATOFIZJOLOGII JESZCZE NIE REZERWUJCIE, ZA WCZEŚNIE
2) Fizjologia:
- Konturek
- Górski ("Fizjologiczne podstawy. - żółta albo zielona, bo biało-zielona jest dla innych kierunków)
- Traczyk (mało się korzysta)
3) Mikrobiologia
- Murray
- Antybiotykoterapia aut. Dzierżanowskiej
- wszystko, co dostaniecie w wordzie od mojego roku
- parazyty - tabelki od mojego roku, niektórzy korzystali z książki aut. Buczek
4) Biostatystyka
- skrypt z biblioteki
5) Epidemiologia
- niby polecają książkę, ale u nas nie była potrzebna
6) Patomorfologia
- I semestr - Domagała&Stachura
- II semestr - Robbins
7) Immunologia
- najnowsze wydanie (fioletowe) aut. Gołąb&Jakóbisiak
Biologia molekularna
- nic P
9) Genetyka
- notatki z ćwiczeń, wykłady, wikipedia

Oprócz tego Murraya ze wszystkim się zgadzam ) Ja z niego nie korzystałam a zdałam wszystkie koła i egzamin całkiem ładnie. Czasem zerkałam za to do Zaremby. Z mikrobiologii najważniejsze są wykłady i prelekcje (są dostępne w wordzie tak jak pisała chevelle). Z parazytologii ja naprawdę polecam książkę Buczek. Jest ciekawa i dobrze się ją czyta. Ale jeśli komuś zależy tylko za zaliczeniu to możliwe, że nie jest niezbędna.

A z patofizjologii każda książka jest najlepsza do danego zagadnienia, czy tak jak z anatomią- każdy uczy się z czego mu wygodniej? jeśli ta druga opcja, to którą książkę najbardziej polecacie?
No i z Domagały i Stachury potrzebne jest tylko kilka rozdziałów, tak?

Co do patofizjologii to raczej chodzi o to, że niektóre tematy są lepiej zrobione w książce X, a inne w książce Y.

Mimo wszystko, gdyby trzeba było wybrać jedną, to którą polecacie kupić, a z których wystarczy raz na jakiś czas coś doczytać w bibliotece?

Jeśli będziecie mieć patofizjologię tak samo jak my, czyli w I semestrze kolokwium z układu krążenia i drugie hormony+oddechowy, to na pierwsze koło - moim zdaniem - Maśliński, a na drugie Zahorska. Na przykład z oddechówki w Maślińskim jest multum bzdur o jakichś komory powietrzne i inne terapie, o co oczywiście nikt nie pyta. Coś tam można doczytywać z Thora, ale najczęściej brakuje już na to czasu.

Książkę do parazytologii (Buczek) mimo wszystko warto mieć, bo jest w pozycjach polecanych na diagnostyce laboratoryjnej. Znajomi się z niej uczyli na ćwiczenia i egzamin Anyway, nasz egzamin z parazytologii był śmieszny i pewnie napisałabym go podobnie, gdybym nie zaglądała do książki

Co kupić? Może być problem z dostaniem Robbinsa z biblioteki, więc warto byłoby go kupić. Stachurę kserowaliśmy, nie wiem jak inni sobie poradzili - generalnie tej książki już nie drukują i ciężko ją dostać, poza tym na 1 semestr nie opłaca się kupować (potrzebny jest tylko I tom). Konturek jest w wersji online na stronie biblioteki. Dzierżanowska (2009) jest na chomiku, tak samo Zahorska. Górskiego można zdobyć w bibliotece bez problemu. Nie wiem, jak wygląda sytuacja z immunologią - ja książkę kupiłam, ale sprzedałam po egzaminie, bo mnie za bardzo ten przedmiot poirytował (a zwłaszcza egzamin).

Generalnie, niby główną książką z patofizjo jest Maśliński, ale w zakładzie lubują się w robieniu pytań z innych książek, więc naprawdę ciężko powiedzieć.

Z parazytów na diagno to wystarczą dobre notatki

A jak jest z tym Robbinsem? Bo od niektórch słyszałem że go w ogólenie używali, cytuję tam nic nie ma .
I co do Górskiego, chyba nie wystarczy na całą fizjologię? Kupiłem za 30 zł zmasakrowanego no bo tani , ale jak zajrzałem na spis wymagań na ćw to się zdziwiłem bo tam jest zupełnie co innego. Trzeba się wszystkiego z konturka uczyć czy są jakieś działy w górskim które są zrobione identycznie? Ja lubie masakrować książki zakreślaczem i nie wiem czy kupować konturka czy wystarczy ze z jakichś tematów pojedyncze rzeczy sobie doczytam z książki z biblo/skseruję. Czy może zupełnie z czegoś innego wszyscy się uczą i książki nie potrzeba? Jak widziałem ludzi z drugiego roku w czytelni to żaden nie miał nigdy książki otwartej z niczego e

W ogóle nie używali*

Do części cwiczeń wystarczy spokojnie górski, do innych potrzebne są inne książki, np. Konturek. Dużo zależy od asystenta z którym się ma ćwiczenia.

Wielkie dzięki!

Jak mi się jeszcze chciało robić samodzielnie notatki na fizjologię, to korzystałam z Górskiego, Konturka i Traczyka - ale to dlatego, że trochę zbyt ambitnie to tego podeszłam i chciałam umieć różne szczególiki. Podstawowa wiedza na ćwiczenia jest do ogarnięcia z pewnych notatek od starszego kolegi - dostępne w wordzie Na kolokwium dobrze byłoby jednak poczytać książki, a na egzamin Koturek to moim zdaniem podstawa. Mieliśmy takie różne smaczki w tym roku na egzaminie, z których w Konturku jest o nich pół strony, a w innych książkach próżno nawet szukać takiego zagadnienia. Górski jest bardzo okrojoną książką, ale warto go czytać, żeby najpierw ogarnąć podstawy, a dopiero później szczegóły.