Biolog.pl

Serwus
O studiach lekarskich zacząłem myśleć dopiero w ogólniaku. Chodziłem do klasy mat-fiz i materiał biol-chem zaliczałem na własną rękę. Wyniki jak wyniki Łódź i Olsztyn gucio. Aplikowałem do Wro, ale progi! chcę składać w kolejnej rekrutacji, tylko nie wiem jak to jest teraz z odpłatnością za studia: teraz jestem na 1. roku na politechnice i czy drugi kierunek, tj. lekarski (żeby nie było wątpliwości(?): oczywiście na Umedzie) byłby odpłatny, jeslibym chciał studiowac dwa kierunki na raz?

W Łodzi był chyba próg 348, a przy mojej maturce (nie aż tak rewelacyjnej ) miałbym: 2*92(mat)+2*82(fiz)=354
Czy pomyliłem coś a propos zasad rekrutacji?

literówka: 2*85

Studiować dwa kierunki łatwo nie jest, ale da się, więc tu ok. Płacić nie trzeba, ta ustawa już dwno nie obowiązuje.

Ale jakie progi będą za rok, to nie podejmuję się wróżyć

To do tej pory, jesli sie na jednej uczelni studiowało dwa kierunki, to sie placilo, czy jesli dwa ogolnie? Interesuje mnie co sie faktycznie zmieniło co któraś stronka podrzuca różne odpowiedzi, to lepiej spytac samemu

Przez jakiś czas się płaciło, jak się studiowało dwa ogólnie.

Chyba ze sie pierwszy zaczelo odpowiednio wczesnie. Albo bylo w jakichstam procentach najlepszych i inne takie.
W ogole szkoda mi troche tych, ktorzy sie na to placenie zalapali i faktycznie zaplacili - bo to niewielki ulamek dwukierunkowcow ogolnie, i tak trudno pozbyc sie wrazenia, ze sie sfrajerzyli. Na przemyslenia mi sie zebralo.

Ok, dzieki wiara Teraz musze się spiąć i próbować w kolejnej rekrutacji. Jak nie wyjdzie to w kolejnej Dobranocka

Ale żeby studiować 2 kierunek, gdzie pierwszym jest lekarski to trzeba mieć indywidualny tok, prawda? Bo inaczej chyba czasowo się nie da?

Erick pisze:Ale żeby studiować 2 kierunek, gdzie pierwszym jest lekarski to trzeba mieć indywidualny tok, prawda? Bo inaczej chyba czasowo się nie da?

Zależy. Jak na obu kierunkach możesz przychodzić z różnymi grupami, to na pierwszych dwóch latach da się to połączyć. Gorzej jest od 3 roku wzwyż gdzie są bloki codziennie rano, a potem po południu jeszcze jakieś inne zajęcia.