Biolog.pl

Witam!
Pojawiało się na forum wiele wątków odnośnie woj-leku w Łodzi, ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania D Nie wiem, czy ktoś z Was ma porównanie, ale chciałabym się dowiedzieć, jak jest z poziomem nauczania w Łodzi a jak w Krakowie? Podobno w Krakowie są duże możliwości różnych wyjazdów, obozów w Niemczech czy USA. Chociaż nie wiem, jak to w rzeczywistości wygląda. Z drugiej strony po Łodzi ma się coś oprócz bycia lekarzem Mogę liczyć na jakieś porady z Waszej strony?

ThinkApple pisze:Z drugiej strony po Łodzi ma się coś oprócz bycia lekarzem

Ma się +99 do zajebistości, bo przeżyło się w Łodzi, gdzie psom szczekanie szkodzi.

Mårran, widzę, że mogę zdobyć od Ciebie jakieś cenne informacje

Zawsze pomocna! D

Jesteś po woj-leku?

Niee, w Łodzi byłam ze dwa dni w życiu sumarycznie

Generalnie po lekarskim na wydziale woj-lek jestes po prostu lekarzem. A na leku z MONu jesteś jakimś rodzajem żołnierza też, ale to juz niech ktoś kompetentny powie.

:C no właśnie nie widzę zaznajomionych ludzi dobrej woli, którzy chcieliby mi pomóc

Poczytaj stare wątki, moze tam znajdziesz odpowiedzi

Właśnie trochę z tym ciężko

M&#xE5rran pisze:

ThinkApple pisze:Z drugiej strony po Łodzi ma się coś oprócz bycia lekarzem

Ma się +99 do zajebistości, bo przeżyło się w Łodzi, gdzie psom szczekanie szkodzi.

*bieganie!

A niech będzie. Bieganie szkodzi i psom, i ludziom w całej Polsce No, psom mniej ^^

Po MON-ie jest się lekarzem wojskowym. Podpisują umowe z wojskiem i wysyłają na wypizdów by pieczątki podbijać (Jeśli nie, to chętnie dowiem się prawdy ). W łodzi da się przeżyć. pół roku w łodzi i jeszcze mi nie oklepali mordy
Jeśli chodzi o jakieś możliwości wyjadów na wojleku To nie mam pojęcia. Póki co walcze by zaliczać studia a nie przejmuje się niczym ponad to Ale mogę powiedzieć że w większości asysteńci są spoko, osobiście nie spotkałem się z kimś kto by starał się uwalić bez przyczyny, choć z histologii trzeba dobrze umieć (albo dobry humor dr. Beznazwisk) by zaliczyć wejściówke ALe ogólnie polecam i zapraszam

Meril, a jak oceniasz poziom nauczania? Nie wiem, czy masz porownanie z innymi wiem, ze nie da sie tak prosto porownac, ale mozna cos tam ze slyszenia wiedziec Boję sie troche, ze po wojleku jest sie jakims lekarzem gorszej kategorii albo cos takiego ltbeczy