Strona 1 z 1

Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 11:58
autor: ugabuga1212
Witajcie.

W tym roku pisałem maturę i troszkę ją zawaliłem z różnych powodów. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nikt z Was nie doradzi mi co mam zrobić, chciałbym jedynie usłyszeć Wasze opinie, pomyślałem, że głupio bezczynnie siedzieć rok, na lekarski mi nie wystarczy, na ratownictwo jak najbardziej. Jednakże z tego co wiem na ratownictwie też jest jednak sporo nauki pomyślałem, że skoro te studia trwają i tak 3 lata - może po prostu warto byłoby poświęcić godzinę dziennie na maturę i zrobić to w ten sposób, że za rok zdam maturę z chemii, a za dwa lata biologię, ewentualnie za trzy jeszcze matematykę, by dostać się na CM UJ. Co sądzicie o takim planie, by co roku zdawać inny przedmiot? To bardzo dużo czasu na rozszerzenia z liceum i jestem pewien, że sobie poradzę, przy okazji robiąc inny kierunek, a nawet jeśli nie wyjdzie zostałbym przy ratownictwie, lepsze to niż nic, przesłanie podobne. Proszę o Wasze subiektywne opinie.

Serdecznie pozdrawiam

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 14:19
autor: glikokortykosteroid
Moja subiektywna opinia jest taka, że jak masz opanowany cały materiał z chemii i biologii, to ok, godzina dziennie Ci wystarczy po to, żeby sobie go przez rok powtórzyć, jednocześnie studiując, ale skoro chcesz rozbijać go na 3 lata, to znaczy, że raczej go nie umiesz na tyle. Dlatego lepiej usiąść na dupie w domu, porządnie przerobić dział po dziale i w rok powtórzyć całą biologię i całą chemię, zamiast robić to niedokładnie przez dwa lata, ale to zależy od Ciebie i od Twojej determinacji i od tego czy faktycznie chcesz być tym lekarzem. Czytam to forum naprawdę długo (konto założyłem dużo później) i na podstawie historii innych ludzi mogę założyć, że albo utkniesz na tym ratownictwie i je skończysz, a jak je skończysz to stwierdzisz, że szkoda już tych 3 lat, żeby rozpoczynać nowe studia i będziesz tym ratownikiem albo się obudzisz w trakcie studiów, stwierdzisz że powołanie Cię wzywa, rzucisz je, przesiedzisz rok w domu i może się dostaniesz (a może nie, a wtedy już tylko sznur) albo skończysz te studia, będziesz się uczyć przez ten rok i może się dostaniesz (a może nie, ale wtedy alternatywą dla sznura będzie dalsza praca jako ratownik). Jednakże ja polecam opcje przesiedzenia roku w domu (bo czymże ten rok w kontekście całego Twojego życia, zakładając, że dożyjesz średniej krajowej), ale tylko wtedy jak naprawdę masz motywację i wiesz, że na pewno będziesz się uczyć, a jak się nie uda to trudno i zaczniesz sobie na spokojnie to ratownictwo, ze świadomością, że zrobiłeś co się dało, jednak los pomimo wszystko nie był Ci przychylny.

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 15:44
autor: ugabuga1212
Materiał mam opanowany, założyłem po prostu, że tej nauki na ratownictwie jest na tyle dużo, że nie dam rady poświęcić więcej czasu niż godzinę. Chcę jedynie kupić jakieś repetytoria, głównie chodzi o biologię, tak by przypomnieć sobie szczegóły, poza tym po prostu kupić po kilka zbiorów i je rozwiązywać. Dzięki za opinię.

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 16:30
autor: Mårran
Imo lepiej nie rozwalać tego na lata, tylko próbować od razu wszystko. Bo a nuż w przyszłym roku weźmiesz biologię, a banalna okaże się chemia i rok później, gdy Ty będziesz próbować z chemią, miejsca pozajmują ludzie, co zdali ją rok wcześniej?

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 16:49
autor: Nitrogenium32
ugabuga1212 pisze:głupio bezczynnie siedzieć rok
ugabuga1212 pisze:za rok zdam maturę z chemii, a za dwa lata biologię, ewentualnie za trzy jeszcze matematykę
ugabuga1212 pisze:Materiał mam opanowany
Czegoś tu nie rozumiem. Masz opanowany materiał, ale nie chcesz siedzieć bezczynnie cały rok w domu, kiedy to możesz na spokojnie powtórzyć cały materiał i poprawić maturę? Chłopie, zostań w domu i napisz za rok maturę tak, żeby się dostać. Jeśli można wcześniej, po co robić do później?

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 17:29
autor: hapanek
Tak jak powiedział: glikokortykosteroid,
tylko sznur
.

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 23 cze 2016, o 17:40
autor: Mårran
Głupio bezczynnie siedzieć rok, ale z opanowanym materiałem zdawać maturę za rok, dwa, trzy lata :v

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 24 cze 2016, o 13:12
autor: Sokol
Po co Ci to ratownictwo? Jak chcesz być lekarzem to ucz się do matury. Nawet jeżeli skończysz to ratownictwo to przy dobrych wiatrach dostaniesz gowniana prace na sorze na triage za 1700zł do karetki jest się ciężko dostać. Nierzadko czeka się po kilka lat, a później latasz na kontrakcie bez praw do niczego z pracy do pracy. Bo jeden etat w tym zawodzie to jest za mało. I tak całe życie w pracy to wtedy może ogarniesz 4-5 tysięcy na miesiąc, a co się czym zarazisz to Twoje.


Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 24 cze 2016, o 13:35
autor: ugabuga1212
Po prostu chodzi o to, że chcę przerobić kilka zbiorów z dokładną analizą kilku zadań, tak by mieć to z głowy i robić dalej. Nie mam pojęcia ile zajmuje nauka na ratownictwie, nie mogę nikogo zapytać, nikogo nie znam. Macie rację, zrobię biochem na raz. Co do materiału, owszem, wiem co z czym się je, ale czy wszyscy pamiętamy po x czasie nauki podział mszaków? Wiem, że tego nie potrzebuję do matury, lecz jakoś tak spontanicznie mi to wpadło do głowy, z pewnością znalazłbym przykłady warte większej uwagi. Chcę powtórzyć materiał dla pewności i robić zadania w proporcjach 10:90%.

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 24 cze 2016, o 13:35
autor: ugabuga1212
[at] napisać wszystkich zadań, a nie kilku w pierwszym wersie powyższej odpowiedzi.*

Re: Krótkie pytanie odnośnie studiów medycznych

: 24 cze 2016, o 13:45
autor: Sokol
Ang perf ze specjalizacją medyczną najlepiej. Sama rejestracja dla Polaków do zawodu trwa rok i nie jest bezplatna. Co ciekawe jest tak duże zapotrzebowanie ze wymagane doświadczenie jest minimalne. Moim zdaniem nie ma dużo nauki na zaliczenie, ale to zależy od wykładowców no i jak chcesz być dobry to też musisz się trochę bardziej starać niż na zaliczenie.