Strona 1 z 2

Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 13:40
autor: soczka
Mam ogromny dylemat. Dostałem się na medycynę, studiuję już prawie pół roku, ale mi się to wcale nie podoba Jestem rozczarowany, dobija mnie anatomia, nie lubię się tego uczyć, nie chce już mi się uczyć. Co zrobić ? Wy też tak mieliście ? Trochę mi szkoda tego wszystkiego rzucić ale nie wiem jak się zmotywować ?

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 14:18
autor: Piotrr
Niechęć i zrezygnowanie będą ci towarzyszyć na każdym roku studiów. Nie jesteś pierwszym i nie ostatnim studentem który ma doły naukowe. A anatomii nie lubi 99.99999% studentów. Zła wiadomość dla ciebie to taka że będą gorsze rzeczy od anatomii. Dobra to taka że prędzej czy później przechodzi ją znakomita większość studentów. Anatomie jak i całą masę innym nieprzyjemnych przedmiotów. Nie ma cudów, pierwsze dwa a nawet trzy lata będę chujowe, ale później jest lepiej. Przede wszystkim dziubac, dziubac i jeszcze raz dziubac aż do skutku i nie poddawać się. Będzie ciężko ale wszystko się kiedyś kończy z to najgorsze też. I nie patrzeć się na innych, bo zawsze znajdzie się ktoś kto zawsze wszystko umie i zabija twoja motywację. Robić spokojnie na miarę swoim możliwość. Pozdrawiam i wesołych świąt


Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 14:19
autor: Piotrr
Niechęć i zrezygnowanie będą ci towarzyszyć na każdym roku studiów. Nie jesteś pierwszym i nie ostatnim studentem który ma doły naukowe. A anatomii nie lubi 99.99999% studentów. Zła wiadomość dla ciebie to taka że będą gorsze rzeczy od anatomii. Dobra to taka że prędzej czy później przechodzi ją znakomita większość studentów. Anatomie jak i całą masę innym nieprzyjemnych przedmiotów. Nie ma cudów, pierwsze dwa a nawet trzy lata będę chujowe, ale później jest lepiej. Przede wszystkim dziubac, dziubac i jeszcze raz dziubac aż do skutku i nie poddawać się. Będzie ciężko ale wszystko się kiedyś kończy z to najgorsze też. I nie patrzeć się na innych, bo zawsze znajdzie się ktoś kto zawsze wszystko umie i zabija twoja motywację. Robić spokojnie na miarę swoim możliwość. Pozdrawiam i wesołych świąt


Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 20:56
autor: Mårran
soczka, to normalne, co czujesz. Większość ludzi idzie na medę z poczuciem, że będą robić zajebiste rzeczy, które ich interesują, a potem okazuje się, że trzeba wkuwać tony pierdół na jakieś dupogodziny czy anatomię. Wiadomo, że może okazać się, że to nie Twoja ścieżka i inaczej ułożysz sobie życie, niektórzy tak mają, ale odradzam rezygnować po pierwszym roku, bo tu się jeszcze totalnie nic nie wie o medycynie. Poczekaj na kliniki, zobacz, jak Ci się rozmawia z pacjentami, jak Ci się tego uczy. Wiadomo, że studia a praca to dwa inne światy, ale przynajmniej poznasz, z czym to się je. Jeśli i się nie spodoba dalej - śmiało rezygnuj

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 22:15
autor: MrBrightside
Z drugiej strony, jak ci się na trzecim roku na klinikach jednak nie spodoba, to już szkoda będzie rezygnować z poczuciem tylu zmarnowanych lat (i świadomością, że największy syf już się zaliczyło).

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 22:21
autor: Mårran
Jak ktoś napisze, że studiował milion lat, a chce być lekarzem, bo tak mu sie wydaje, że to dla niego, to milion głosów tak, tak! rób to! co to kilka lat w porównaniu do całego życia! Hurr durr rzucaj wszystko idź na lek! A jak ktoś chce rzucić medę po 4 latach, to ojejku, zmarnowana nauka

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 26 gru 2016, o 23:17
autor: MrBrightside
Ja nie z tych, Mårran, więc niepojętym jest dla mnie takie marnotrawienie czasu. Gdybym się nie dostał na lekarski, to poszedłbym na coś innego i ani bym nie pomyślał o poprawianiu matury, bo jest wiele innych, ciekawych kierunków.
Wszyscy żyją po swojemu. Jeśli spojrzy się na to, jak późno zaczyna się zarabiać i nie jest się uzależnionym od czyjejś pomocy, studiując lek, to mnie nawet rok zwłoki by bardzo bolał.

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 27 gru 2016, o 13:14
autor: randomlogin
Bo sprawa jest prosta - czy z innego kierunku bys - czujac to co czujesz - rezygnowal? Gdyby to byla filozofia przyrody nieozywionej powiedzmy, a nie lekarski? Bo jesli tak, to rezygnuj i z medycyny. Te studia nie sa specjalne, szczegolne, wyjatkowe, Olimp mozliwosci, Everest osiagniec. Studia jak studia, zawod jak zawod. Nie pasuje to olac i isc tam, gdzie serce wola - serce a nie jakas dziwna smieszna kultura i spoleczenstwo, w ktorym zyjemy. To nawet racjonalnymi, obiektywnymi argumentami (zarobki etc) nie jest najlepszy wybor.


Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 27 gru 2016, o 16:45
autor: Mårran
Random, to jest najszczersza prawda, ale imo nie warto się załamywać anatomią, tylko jeśli ma możliwości, to niech poczeka. Bo jak się będzie rezygnować na początku każdych studiow (nie wazne, lek czy politologia), to się nie skończy żadnych przez 20 lat No chyba że dziewczyna chce zrezygnować, bo odkryła swoje powołanie w czymś zgoła innym, to wtedy jasne

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 6 sty 2017, o 21:27
autor: SavannahS
Co innego zmęczenie, zniechęcenie ilością materiału, a co innego stwierdzenie, że to nie jest coś, co mnie kręci. To prawda, że zawsze przyjdzie jakiś dół", brak motywacji, ale gdy ja na 1 roku uczyłam się anatomii, to interesowało mnie to i chciałam się uczyć, tylko że po wielu godzinach nauki często późnym wieczorem nie ma się na nic ochoty. soczka, pisze wyraźnie nie podoba mi się, nie interesuje mnie to". Czy warto się męczyć ze studiami, których się nie lubi tylko dlatego, że to medycyna?
I też zgodzę się z tym, że jak ktoś po 10 latach pracy w jakimś zawodzie chce iść na med to tak, tak, idź, szansa życia!", a gdyby ktoś po 10 latach bycia lekarzem chciałaby zmienić zawó to pewnie byłoby nie rób tego
Myślę, soczka, że najlepiej będzie jak dotrwasz do czerwca i w międzyczasie zastanowisz się co tak naprawdę chcesz robić, bo w połowie roku akademickiego i tak na nowe studia nie pójdziesz. A w ogóle czy żadne inne przedmioty Ci się nie podobają? Czy w ogóle jest coś co Cię trochę bardziej interesuje? W czym czujesz się dobry?

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 6 sty 2017, o 21:43
autor: Mårran
Tak, zanim zaczniesz zmieniać swoje życie, musisz mieć plan, jakąś bazę, coś, w czym chcesz się spełniać. Bo na spontana jest modne wśród coachów, ale tak mogą tylko ludzie już mający wybitny talent w jakimś kierunku, którzy potem zostają milionerami.
I przestrzegam przed wybieranem takich planów na życie jak fotografia czy podróże i pisanie o nich, bo to temat modny jak dzwony w latach 70-tych, każda nastolatka o tym marzy i wiele próbuje, sądząc po tysiącach stron i blogów.
Ale jakiś konkretny pomysł na siebie w zamian medycyny może oszczędzić Ci wielu życiowych problemow

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 9 sty 2017, o 17:03
autor: mossa
SavannahS pisze:Co innego zmęczenie, zniechęcenie ilością materiału, a co innego stwierdzenie, że to nie jest coś, co mnie kręci. To prawda, że zawsze przyjdzie jakiś dół", brak motywacji, ale gdy ja na 1 roku uczyłam się anatomii, to interesowało mnie to i chciałam się uczyć, tylko że po wielu godzinach nauki często późnym wieczorem nie ma się na nic ochoty. soczka, pisze wyraźnie nie podoba mi się, nie interesuje mnie to". Czy warto się męczyć ze studiami, których się nie lubi tylko dlatego, że to medycyna?
Anatomia nie interesowała mnie kompletnie, i nie interesuje nadal - zawsze najtrudniejszą do przebrnięcia częścią każdego podręcznika było krótkie streszczenie anatomii oka/ucha/układu rozrodczego/nerwowego czy czego tam dany podręcznik dotyczył. No dramat zupełny jak dla mnie z tą anatomią, nic tylko rzucać studia żeby się nie męczyć. Ale jednak nie. Jakoś przemęczyłam, dotrwałam do klinik. Zainteresowała mnie interna, później intensywna terapia. Studia skończyłam, w pracy się odnajduję. A anatomia nadal mnie nudzi i męczy. I w całkiem sporej części specjalizacji nie jest potrzebna w nawet połowie tego, co trzeba na I roku wkuć.

soczka, nie poddawaj się tak szybko

Re: Czy warto zrezygnować z medycyny ?

: 12 lut 2017, o 11:19
autor: chevelle
Radziłabym zaczekać do końca roku, ale z troszkę innego względu, niż brak możliwości rozpoczęcia innych studiów na ten moment. Po prostu poczekaj do praktyk wakacyjnych. Wiem, że to praktyki pielęgniarskie i nie są odwzorowaniem przyszłej pracy, ale ma się jakąkolwiek styczność ze szpitalem, z pacjentami. Ja studia rzucałam wielokrotnie w ciągu 1 roku, ale nie chciałam się tak szybko poddać (specjalnie zostałam rok w domu, aby poprawić maturę i się dostać). Praktyki dały mi kopa motywacji, bo jednak kontakt z ludźmi to nie ślęczenie nad przebiegiem nerwu czy przyczepami mięśnia. Potwierdzam: dołki będą się pojawiać wielokrotnie. Na każdym roku znajdzie się przedmiot, przez który będziesz płakać/rwać włosy/walić głową w ścianę, ale wszystko jest do przejścia. Na 3 roku moje rzucanie studiów osiągnęło apogeum, a od 4 roku mam już właściwie spokój Akurat po kierunku lekarskim jest wiele możliwości (pod warunkiem, że będą miejsca specjalizacyjne.) i na pewno znajdziesz coś dla siebie. Może jeszcze będziesz się śmiać tak jak ja, kiedy zakochasz się w specjalizacji, którą skreślałaś jeszcze przed 1 rokiem