Strona 1 z 2

Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 3 wrz 2017, o 21:10
autor: mikson
Witam
Chciałem zapytać studentów medycyny czy zauważa się różnice w poziomie między studentami stacjonarnymi a niestacjo?Czy to faktycznie tak jest ,że osoba która ma np 170 pkt jest dużo lepszym studentem od osoby,która ma 130-140 pkt?Czy wynik matury (zwłaszcza w tej niesprawiedliwej formie) ma przełożenie na to, jak szybko się uczy i przyswaja informacje na studiach medycznych?Czy osoba przeciętna ale pracowita i systematyczna może sobię poradzić? Chciałbym poznać wasze opinie.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 3 wrz 2017, o 21:37
autor: ryniofit8000
Statystycznie jakby wziąć grupę osób z punktami 140 i grupę ze 170 to zapewne ta druga wypadnie lepiej. Tyle że to tylko statystyka, a wyjątków jest niemało

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 5 wrz 2017, o 09:18
autor: Mårran
A ja myślę inaczej, przeciętny kujon, który słabiej napisał maturę, bo zagubił się w pierdołach i nie wykształcił odpowiedniego do matury myślenia i pisania, LEPIEJ sobie poradzi na studiach medycznych niż ktoś bardzo inteligentny, który będzie się buntował przeciw przestarzałemu, kujońskiemu systemowi na tych studiach. Oczywiście, tak jak napisał ryniofit, są wyjątki.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 5 wrz 2017, o 21:47
autor: Hipstęł
Ja trochę nie rozumiem problemu,
matura to matura, studia to studia. Każdy startuje z czystym kontem. NIektórym niektóre przedmioty mogą zwyczajnie nie pasować i mają gorsze wyniki, niiektórym może mimo dobrze zdanej matury słabo iść coś na studiach, bo po prostu to nie jego działka.
Na studiach każdy zaczyna od zera. Start jest równy, bo studiuje się razem, sprawdzana jest już wiedza, a nie pisanie pod klucz.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 6 wrz 2017, o 17:15
autor: Exe99
^up zgadza sie


jestem niestacjo i jak narazie ( nie chwalac sie) mam jedne z najlepszych wynikow na roku

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 6 wrz 2017, o 19:09
autor: Frey Gottesman
Chyba nie ma prostego przełożenia ocen na posiadaną wiedzę, zarówno na maturze, jak i podczas studiów, stąd moja opinia, że ilość lepszych/słabszych studentów, cokolwiek przez to rozumiemy, jest podobna wśród osób na stacjonarnych i niestacjonarnych. Inna sprawa, że wiedza sprawdzana na polskich UMedach często sprowadza się kompletnie nic nie wartych statystyk, procentów czy badań sprzed kilkudziesięciu lat, także osoba z trójami może wcale nie musi być gorzej przygotowana do zawodu od piątkowicza.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 8 wrz 2017, o 22:21
autor: Mårran
nauka w liceum nie ma przełożenia na maturę, matura na studia, studia na LEK, a LEK na pracę w zawodzie. Wniosek? Nie przemęczać się

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 17 wrz 2017, o 23:41
autor: Maxyma_md
Ja uważam, że lekarski to nie jest wcale kucie na pamięć, przydaje się bystrość umysłu, przede wszystkim umiejętność łączenia faktów, więc nie powiedziałabym, że przeciętnemu kujonowi jest łatwiej przejść przez te studia. Zależy to też oczywiście od przedmiotu.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 18 wrz 2017, o 09:31
autor: Piotrr
Żeby te fakty łączyć trzeba najpierw zakuc milion rzeczy &#128515 można później ściemniac na egzaminach i szyć jakieś odpowiedzi łącząc różne działki medycyny bo sam zauważyłem ze tak robię. Nie mając na początku pojęcia o co chodzi jak dostaje pytanie to zaczynam krążyć najpierw gdzieś w okolicy parofizjologii potem czerpiąc z mikrobiologii, internet, czy zakazów i da się coś sensownego wywnioskować np. Na egzaminie z okulistyki &#128515 ale nie zmienia to faktu ze wszystko trzeba i tak wkuwac żeby modz te fakty łączyć. myślę że to są studia zdecydowanie kujonskie przynajmniej na poziomie studiów. Potem może i wchodzi łączenie faktów i logiczne myślenie. a raczej nawet na pewno. ale do tego musi być najpierw dobrze wkuta i ugruntowana wiedza

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 18 wrz 2017, o 10:37
autor: lukasz471
Jakie milion rzeczy. Wiedza z biologii i chemii na poziomie licealnym, do tego biochemia, podstawy farmakologii i fizjologii i większość procesów można zrozumieć w sposób holistyczny. To niestety jest największy mankament edukacji w szkołach średnich i na studiach, że profitowane są osoby o dobrej pamięci i potrafiące myśleć schematyczne, gdyż większość egzaminów i testów to właśnie sprawdza. Ile to razy dostałem 3 z egzaminu, bo chciałem zrozumieć dane zagadnienie, a nie wykuć na pamięć, a potem jak wchodziłem w dysputy z 5-tkowiczami, to nie mieli nic do powiedzenia, bo w gruncie rzeczy - nie rozumieli i nie łączyli wszystkiego w większą całość. I to najgorsza rzecz jaka jest możliwa. Lekarz powinien myśleć holistycznie, podchodzić do pacjenta jak do zagadki i czytać z niego. Oczywiście są dwie strony medalu. Są też trójkowicze którzy po prostu się nie uczą, albo kiepsko myślą.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 18 wrz 2017, o 11:53
autor: Maxyma_md
Ja też zawsze staram się wszystko zrozumieć, czasami na początku wymaga to większego poświęcenia czasu, ale takie zrozumienie tematu powoduje że to się dłużej pamięta. Podstawą do wszystkiego jest fizjologia i patofizjologia, jak to się dobrze ogarnie to potem już z górki. Przez taką taktykę nauki nigdy nie miałam gorszych ocen od ludzi, którzy po prostu wykuli, wręcz przeciwnie, jak narazie wychodzę dzięki temu lepiej. Ale to na pewno też zależy od specyfiki uczelni.
Oceny oczywiście nie mają przełożenia kto, jakim będzie lekarzem, największą zaletą dobrych wyników jest stypendium naukowe . Oceny również mogą się przydać, jak ktoś planuje po studiach doktorat.

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 19 wrz 2017, o 08:11
autor: Mårran
Ja wiem, że to ładnie brzmi, holistyczne podejście i jaka to biochemia XD nie jest przydatna w zawodzie lekarza, ale powiedzcie mi, skąd znać setki nazw leków, dawek, czy kiedy co stosować wg. różnych badań naukowych i wytycznych, jak nie kując?

Re: Lekarski stacjonarny vs niestacjonarny

: 19 wrz 2017, o 08:18
autor: Piotrr
Marran co się głupio pytasz. . z podstaw chemii, biologii z liceum i biochemii. . chyba za dużo piątek miałaś na studiach i nie warto wchodzić z tobą w dysputy bo kulas te podstawowe rzeczy zamiast logicznie myśleć