Biolog.pl

Czy oceny na medycynie się gdziekolwiek liczą (oczywiście oprócz stypendium)?

Zauważyłam takie skrajności- jedni kombinują, ściągają, zazwyczaj niezbyt dużo umieją- byleby tylko dostać dobrą ocenę. A inni z kolei dużo się uczą, mają sporą wiedzę, ale nie ściągają i wprawdzie zdają, ale mają nieco gorsze oceny od kombinatorów. Warto się przejmować ocenami i za wszelką cenę o nie walczyć? Czy jednak uczyć się dla siebie, żeby dużo umieć, i mieć tą 3, ale za to uczciwie zdobytą oraz wiedzę?

Oceny mogą mieć wpływ na przyjęcie na przykład na staż do konkretnego szpitala, speckę albo robienie doktoratu?

przy rekrutacji na staż patrzą na oceny. jeśli więcej kandydatów jak miejsc to konkurs ocen. Raczej takie rzeczy tylko w Wawie.

Przede wszystkim stypendium. Liczy się przy dostawaniu na staż podyplomowy, gdy walczysz o popularne miejsce, np. klinikę. Do tego doktorat.

A wiecie w jaki sposób patrzą na oceny przy rekrutacji na staż lub doktorat? Jakaś średnia ze wszystkich lat studiów czy raczej interesuje ich ostatni rok?

Czyli słaba średnia na studiach zamyka drogę do doktoratu?

sternensucherin, zależy od uczelni. Biorą średnią ze wszystkich lat, ale niektóre uczelnie np. liczą 2, inne nie liczą, chyba też różnie bywa z zaliczeniami na ocenę nie będącymi egzaminem. Musiałabyś sprawdzić, jak to jest w Twoim województwie.

A co do doktoratu, to zależy, jak słaba, bo 5,0 mieć nie trzeba. Można nadrobić innymi aktywnościami, głównie występami na konferencjach studenckich, publikacjami. To też będzie w regulaminie studiów doktorancjich przy rekrutacji.