Biolog.pl

Witam
Studiowałem rok niestacjonarny lekarski we Wrocławiu(ukończyłem rok ,niestety mam anatomię we wrześniu).Dostałem się na stacjonarną stomę na śum.Czy mogę liczyć na przepisanie tej anatomii po zdaniu we wrześniu oraz innych przedmiotów?

Zależy od kierownika danej katedry. Niektórzy przepisują jedynie wtedy kiedy z danego przedmiotu ma się 4,0 i w górę, a niekiedy nie robią problemu i jak się godziny zgadzają to przepisują. Anatomie z 3,0 raczej nie przepiszą, ale zawsze warto się zapytać i wziąć z sekretariatu ten świstek z oceną bo może akurat się uda

W Zabrzu jeżeli się nie mylę, to wszystko obecnie przechodzi przez dziekanat, a nie kierowników katedr (zmieniono tak po wielu skargach). Ocena chyba nie ma znaczenia, jeżeli zaliczone, to powinni przepisać.

a wiesz czy biofizyke przepisują w Zabrzu? Bo ponoć straszna

Czego nie rozumiesz w słowach wszystko obecnie przechodzi przez dziekanat, a nie kierowników katedr"? Jeżeli studiowałeś lekarski, to powinni przepisać. Tak swoją drogą, to biofizyka się zmieniła od dwóch lat. Nadal trzeba robić czasochłonne sprawozdania i się uczyć na wejściówki, ale egzamin jest już lajtowy.

Dziekanat patrzy tylko na przedmiot i zakres materiału. Więc jeżeli wszystko się zgadza, to dla nich nie ma różnicy czy przepisujesz mały czy duży przedmiot.

Htcobakel pisze: ↑

7 sie 2018, o 17:11

Czego nie rozumiesz w słowach wszystko obecnie przechodzi przez dziekanat, a nie kierowników katedr"?

Ok dzięki za odpowiedź.Jestem właśnie po rozmowie z dziekanem

btw.wrzuć na luz troche

I co, jak u cb bedzie z tym przepisywaniem? Dowiedziales sie czegos konkretnego?

Przepiszą biofize,chemię,biologię .Anatomii nie przepiszą co dla mnie jest troche dziwne

Witamy na ŚUMie. Częste dziwne decyzje, argumentowanie bo nie itp. Wielokrotnie to powtarzałem, że od strony organizacyjno - administracyjnej ta uczelnia to porażka. Każdy, kto miał większy kontakt z dziekanatem Ci to potwierdzi.

Mam przynajmniej nadzieję ,że atmosfera będzie przyjazna i ludzie zgrani

Studenci są w większości bardzo spoko, bardzo sobie pomagają. Nie czuć wyścigu szczurów