Biolog.pl

Witam. Stoję właśnie przed ogromnym dylematem pod tytułem, co wybrać. Dostałam się już do Katowic, do Lublina czekam na 2 ew 3 listę i nadal nie wiem gdzie lepiej.
Lublin mam zdecydowanie bliżej, jednak zawsze myślałam, że na studia pojadę gdzieś dalej, do nowego miasta, dlatego pod tym względem Katowice przemawiają do mnie zdecydowanie bardziej. Niestety obecnie jak czytam różne opinie to rozbieżność jest ogromna, jedni polecają Lublin, drudzy ŚUM. Mimo to zauważyłam, że Katowice mają zdecydowanie więcej negatywnych opinii, dużo ludzi pisze że żałuję, natomiast o Lublinie osoby medialne takie jak mama ze stetoskopem wypowiadają się bardzo pozytywnie.
POMÓŻCIE. Widziałam podobny post jednak był on z 2013, a bardzo bardzo dużo zmieniło się od tego czasu, dlatego ponawiam pytanie.

Zdecydowanie odradzam SUM jako uczelnie, z którą młody człowiek ma wiązać się na 6 lat życia.
Sam jestem absolwentem SUM (rocznik 2018) i bardzo tego żałuje.

Przede wszystkim SUM to uczelnia antystudencka.

Ponadto Śląsk jako cały region jest średnio, w mojej ocenie, przyjazny dla młodych ludzi (kulejąca komunikacja miejska, brak rynku z prawdziwego zdarzenia i pogórnicza mentalność mieszkańców).

Dodatkowo na niektóre zajęcia trzeba dojeżdżać do innych miast (Chorzów, Sosnowiec, Zabrze) czego nie uświadczysz na żadnym innym uniwersytecie medycznym w Polsce.

Wyniki LEKu absolwentów SUM też jedne z najgorszych w Polsce.

Jednym słowem odradzam ŚUM