Biolog.pl

na wstępie witam, to mój pierwszy post tutaj. jeśli już był podobny temat to proszę o łagodny wymiar kary piszę bo mam dylemat, waham się pomiędzy CMUJ a AM w Warszawie, kierunek lekarski. mam jednakowo daleko do obydwu miast. proszę wszystkich, którzy mają w tej sprawie coś do powiedzenia o rady czy opinie na temat tych uczelni, interesuje mnie zwłaszcza atmosfera studiów a najbardziej gdzie jest łatwiej się utrzymać gdyż jestem raczej typem rozrywkowym niż kujonem (wiem, wybrałam zły kierunek ) a także wszystko co Wam wiadomo o tych uczelniach. H E L P

Mogę sie wypowiedzieć, bo koło lutego miałem identyczny dylemat. Ostatecznie po długim przemyśleniu, przejrzeniu danych i rożnych wypowiedziach studentów wybrałem Warszawę - odległość mimo że warszawę mam bliżej trochę nie była czymś najważniejszym. A wiec, co mnie przekonało za Warszawa:
- stolica, dużo szpitali, większa gama możliwości i praktyk
- lepszy sprzęt (jedynie Warszawa dostała w tym roku z budżetu UE 10 mln euro na rozbudowę)
- przychylnie nastawiona kadra (od naprawdę wielu studentów, a zwłaszcza studentek słyszałem, ze kadra na CMUJ upokarza wybranych i dlatego taki odsetek ludzi dobrowolnie odchodzi, bo nie wytrzymuje psychicznie po prostu)
- mnóstwo kół naukowych (można sobie popracowac w takim kole ciekawie)
Poziom nauczania jest w sumie taki sam - w rankingach obie uczelnie są ex equo na 1. m-cu. Mnie najbardziej przekonały te argumenty, równie moja pani prof. mi radziła Warszawę, zrobisz co chcesz, ale pytałeś o zdanie to masz. Pzdr.

Kaamil. jestem dziewczynką dzięki za radę tak się też właśnie skłaniam ku Warszawie z podobnych względów, za CMUJ przemawia głównie piękno miasta. ale cóż po mieście skoro nawet nie będę miała czasu wyjść na miasto w tym nawale nauki najbardziej chodzi mi o to gdzie będzie łatwiej się utrzymać, a z tego co widzę to chyba raczej w Warszawie, przeraża mnie to co piszesz o kadrze w CMUJ, chyba jednak zdecyduję się na stolicę

Sory za pomyłkę, to z pospiechu. To co napiskałem o kadrze to wiem od znajomej któa już będzie kończyć CMUJ jak pisałem i dlatego uważam ze na ten temat milczeć nie można. W wawie też są ponoćewenementy", ale nie aż tyle.
No to się spotkamy w październiku w Warszawie. Pzdr.

ja mieszkam od urodzenia w Krakowie ale zdecydowanie wybralam medycyne w Warszawie z tych samych prawie powodow co Kamil i mysle ze za rok uda mi sie to u mnie jeszcze przewazyla podstawowa fizyka.

ps. Kamil Gratuluje zobaczymy co bedzie za rok z moja matura i dostaniem sie na studia P

karolina89 pisze:u mnie jeszcze przewazyla podstawowa fizyka.

no to fajnie, ze mas zpodobne zdanie. CO do tej fizyki, to jak dla mnie podstawowa jest trudniejsza, tzn. łatwiej się pomylić, bo jest bardzo dużo, mimo ze prostych ale zawsze zadań.

Też mam ten sam dylemat z wyborem uczelni. Ale po przeczytaniu postu Kaamila skłaniam się raczej do AM Wawa w tej chwili:)

Jak to wygląda na żywo zdam relację po pierwszym tygodniu zajęć jak wrócę do domu na weekend. Na razie od tego poniedziałku zaczynamy warsztaty profilaktyczno-psychologiczno-integracyjne .

Ja czekam z niecierpliwoscia co napiszesz o UM W-awa oby to bylo obszerne info hehe.

Ciekawe, kiedy będziecie mieli prosektorium D

ogółem uczelnia bardzo ok - wszystko obywa sie wg planu, trochę niesympatyczni i bardzo wymagający asystenci z chemii, ale za to bardzo ciekawe ćwiczenia i dobry, nowoczesny sprzęt w laboratoriach i pracowaniach. pierwsze prosektorium mam jutro popołudniu - ciekawe jak będzie, ale póki co msze nauczyć się 10 kartek słówek łacińsko-polskich na nie /

Dasz radę heh.

Z opinii zasięgniętych od znajomych, którzy uczęszczają na wyżej wymienione uczelnie, stwierdzam, że jednak Warszawa przeważa zdecydowanie. Nowy sprzęt, świetnie wyposażone labolatoria + w miarę dobrze ustosunkowana względem uczniów kadra profesorska. Jeżeli na maturze osiągnę wystarczającą ilość punktów i będę miał możliwość wyboru pomiędzy tymi dwoma uczelniami bez zastanowienia wybiorę studia na AM Warszawa. (zakładając oczywiście, że nic się przez ten czas nie zmieni).
Pozdrawiam.