Strona 1 z 4

Alternatywa mimozy

: 26 maja 2010, o 15:27
autor: pio91
Liście karamboli (ma owoc żółty po przekrojeniu w kształcie gwiezdki, dostępny w supermarketach ok. 8 zł) po dotknięciu zachowują się jak liście mimozy, zaczynają się chować. Ja posadziłem nasiona karamboli do ziemi unwersalnej na głębokość kilku centymetrów. Wykiełkowały po paru tygodniach. Gdy liście się rozwiną można zacząć obserwacje.
Uwaga: jeśli roślinie pozostanie na liścieniach łupina od nasiosa nalerzy ją delikatnie zdjąc wraz z wewnętrzną błoną przez rozerwanie. Aby wydobyć nienaruszone nasiona nie ktoj karamboli w gwiazdki, tylko otwurz palczmi wzdłuż grzebieni.

Re: Alternatywa mimozy

: 26 maja 2010, o 21:03
autor: WojtekB
pio34 pisze:Liście karamboli (ma owoc żółty po przekrojeniu w kształcie gwiezdki, dostępny w supermarketach ok. 8 zł) po dotknięciu zachowują się jak liście mimozy, zaczynają się chować. Ja posadziłem nasiona karamboli do ziemi unwersalnej na głębokość kilku centymetrów. Wykiełkowały po paru tygodniach. Gdy liście się rozwiną można zacząć obserwacje.
Uwaga: jeśli roślinie pozostanie na liścieniach łupina od nasiosa nalerzy ją delikatnie zdjąc wraz z wewnętrzną błoną przez rozerwanie. Aby wydobyć nienaruszone nasiona nie ktoj karamboli w gwiazdki, tylko otwurz palczmi wzdłuż grzebieni.
Ciekawe właśnie szukam jakiejś alternatywy dla cytrusów. Myślałem o kawie (drzewku kawy).

Na razie wykiełkowały mi mandarynka i cytryna, czekam na pomarańczę, w planach mam limonkę i grejpfruta. Kombinowałem co można jeszcze posadzić z takich egzotyków". I właśnie znalazłem

Czy jest wymagająca (z osobistego doświadczenia)

Re: Alternatywa mimozy

: 27 maja 2010, o 13:20
autor: pio91
Posadziłem ją w zwykłej ziemi uniwersalnej, obok oberżyny.
Gdy rozwinęła liście przesadziłem do ziemi kwiatiwej z Biedronki
Jak narazie rosną dobrze, największa ma 5 liści (wiem, na razie są dość małe), po przesadzeniu nie było przestoju we wzroście.
Gdy stoją w ostrym słońcu, składają liście, tak jak na noc i przy dotknięciu.Na liściach nie widać żadnych przebarwień i oznak chorób. Kiełkowały nierównomiernie.

Re: Alternatywa mimozy

: 27 maja 2010, o 13:25
autor: pio91
Kawę siałem z zakupionych w sklepie ogrodniczym nasion.
Liście przebarwiały się na żółto, gdy dodałem kwaśnego torfu do ziemi problem znikną( potrzebuje niskiego pH.) Rośnie wolno lecz systematycznie.

Re: Alternatywa mimozy

: 27 maja 2010, o 21:15
autor: WojtekB
Dzięki za rady

Co do ziemi i innych dodatków to nie ma problemu, bo pracuję w sklepie ogrodniczym z nasionami kawy będzie gorzej, ale myślę, że gdzieś je dostanę


Tylko pytanie: gdzie kupiłeś karambole (w jakiejś większej sieci sklepów pewnie)

Re: Alternatywa mimozy

: 28 maja 2010, o 09:28
autor: pio91
W centrum handlowym Alfa, w supermarkecie spożywczym (nie wiem jak się nazywał ) , było w nim wiele różnych egzotycznych owoców . A karambole w sklepie były zielone, moja dopiero w domu dojrzała.

Re: Alternatywa mimozy

: 6 cze 2010, o 21:17
autor: WojtekB
WojtekB pisze:Co do ziemi i innych dodatków to nie ma problemu, bo pracuję w sklepie ogrodniczym z nasionami kawy będzie gorzej, ale myślę, że gdzieś je dostanę
Jednak zakupiłem sobie gotową roślinkę Teraz jeszcze czekam na wykiełkowanie nowych cytryn i pomarańczy, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie

A karambola to chyba poczeka, bo nigdzie jej do tej pory nie spotkałem

Re: Alternatywa mimozy

: 7 cze 2010, o 16:11
autor: pio91
Moja karambola ma już 8 liści. Ta ziemia z biedronki nie okazała się zbyt dobra. Przesadziłem do niej pomidory drzewiaste, którym liście zrobiły się marmurkowe . Do karamboli i pomidorów drzewiastych wezmę ziemię z działki.
Może ktoś wie czy jak dodam do nich trochę leśnej ściółki to bądą w niej się znajdować symbiotyczne grzyby odpowiednie dla roślin tropikalnych ?

Re: Alternatywa mimozy

: 7 cze 2010, o 19:15
autor: WojtekB
pio34 pisze:Ta ziemia z biedronki nie okazała się zbyt dobra. Przesadziłem do niej pomidory drzewiaste, którym liście zrobiły się marmurkowe . Do karamboli i pomidorów drzewiastych wezmę ziemię z działki.
Ja zawsze biorę ziemię z ogrodniczego, mimo cenowej różnicy nie skuszę się na to co oferują markety
pio34 pisze:Może ktoś wie czy jak dodam do nich trochę leśnej ściółki to bądą w niej się znajdować symbiotyczne grzyby odpowiednie dla roślin tropikalnych ?
Nie sądzę, żeby to coś poskutkowało. A nie lepiej zakupić specjalny preparat do szczepienia (coś w stylu mikoryzy dla storczyków czy bądź dla iglaków)

Re: Alternatywa mimozy

: 8 cze 2010, o 09:53
autor: pio91
A nie lepiej zakupić specjalny preparat do szczepienia (coś w stylu mikoryzy dla storczyków czy bądź dla iglaków)
Oczywiście nie chcę niszczyć lasu .
Słyszałem o takich preparatach, a ile coś takiego kosztuje dla roślin doniczkowych u Ciebie w sklepie ?

Re: Alternatywa mimozy

: 8 cze 2010, o 18:43
autor: WojtekB
pio34 pisze:Oczywiście nie chcę niszczyć lasu
Nie miałem tego na myśli - po prostu myślę, że takowa ściółka cudów nie zdziała
pio34 pisze:Słyszałem o takich preparatach, a ile coś takiego kosztuje dla roślin doniczkowych u Ciebie w sklepie ?
Od 17,50 zł do 30 zł. A może nawóz naturalny specjalny do ogólnego zastosowania:?:

Re: Alternatywa mimozy

: 8 cze 2010, o 19:13
autor: pio91
WojtekB pisze: A może nawóz naturalny specjalny do ogólnego zastosowania:?:
Po prostu czytałem, że większość roślin na całej ziemi żyje w związkach z grzybami, dzięki czemu mogą m. in. są bardziej odporne na złe warunki, a warunki w doniczce na pewno nie są dobre dla roślin, a szczegulnie drzew.

Dziękuję za szybką odpowiedź

Re: Alternatywa mimozy

: 9 cze 2010, o 15:44
autor: pio91
Zdjęcia moich karamboli