Biolog.pl

Cześć,
muszę przygotować proste doświadczenie z zakresu fizjologii roślin i wpadłem na pomysł, że sprawdzę wpływ azotanów na rozwój rośliny.
Ogólny zarys doświadczenia:
- 3 próbki roślin wysianych na wacie bawełnianej i umieszczonych:
gtkontrolna, podlewana samą wodą źródlaną (dowolna woda kupiona w sklepie)
gtotasowa, podlewana roztworem tej samej wody i soli KNO3
gtamonowa, podlewana roztworem tej samej wody i soli NH4NO3
- obserwacje codzienne, zdjęcia robione raz dziennie o określonej porze.

Chciałbym sprawdzić jakie różnice wystąpią w rozwoju. Tylko mam kilka pytań:
- ilu procentowe roztwory przygotować, żeby nie były ani za mocne, ani za słabe. Myślałem nad 10%
- jaka szybko rozwojowa roślinka się do tego nada, mam do dyspozycji Owies, bazylie i klasyczną rzeżuchę.
- czy faktycznie te róźnice będą widoczne

sssssssss

Jeżeli to był up, to proszę:

każdy gatunek ma własne preferencje, więc najlepiej zrobić kilka stężeń.
Można w pierwszym etapie ograniczyć liczbę nasion, za to zrobić większy zestaw stężeń, wybrać kilka około optymalnego, a dopiero w drugiej partii zrobić większą liczbę powtórzeń, za to w ograniczonych do dwóch, trzech stężeń.

Owies jest łatwy, szybki, a do tego można wskazać jego zastosowanie praktyczne jako pokarmu.

Powinny być widoczne.