Współczesna neurobiologia, a psychologia
: 19 mar 2013, o 17:02
Słuchając swego czasu wykładu na temat chorób psychicznych, a następnie dygresji na temat psychoanalizy Freuda doszedłem do pewnego pytania na, które nie jestem w stanie odpowiedzieć, ani nie wiem jak zabrać się, aby znaleźć na nie odpowiedź.
Ludzie, którzy doznają w swoim życiu pewnego rodzaju tragicznych wydarzeń (przykładowo wyjazd do Afganistanu na wojnę) wracają z takiej wojny z całkowicie innym stanem psychicznym, co jest spowodowane zaistniałymi zdarzeniami i z ogólnej perspektywy wydaję się zrozumiałe, jednak mnie bardziej ciekawi inna kwestia. W jaki sposób kontakt z otoczeniem poprzez same emocje i zaistniałe wydarzenia może wpłynąć na fizyczne zmiany w mózgu, które prowadzą do zmian takich jak np. histeria?
Czy można to w jakiś konkretny sposób wyjaśnić odwołując się do takich nauk jak neurobiologia?
Ludzie, którzy doznają w swoim życiu pewnego rodzaju tragicznych wydarzeń (przykładowo wyjazd do Afganistanu na wojnę) wracają z takiej wojny z całkowicie innym stanem psychicznym, co jest spowodowane zaistniałymi zdarzeniami i z ogólnej perspektywy wydaję się zrozumiałe, jednak mnie bardziej ciekawi inna kwestia. W jaki sposób kontakt z otoczeniem poprzez same emocje i zaistniałe wydarzenia może wpłynąć na fizyczne zmiany w mózgu, które prowadzą do zmian takich jak np. histeria?
Czy można to w jakiś konkretny sposób wyjaśnić odwołując się do takich nauk jak neurobiologia?