Strona 1 z 1

Rozszerzanie wiedzy z przedmiotów przyrodniczych

: 28 lip 2011, o 07:34
autor: Wenthel
Więc witam serdecznie, jako iż jest to mój pierwszy post na forum, ale przejdźmy do sedna tematu.
Mianowicie mam pewien problem(?) aktualnie (we wrześniu) idę do 3. klasy gimnazjum, po których chciałbym iść na profil biologicznie-chemiczny w liceum.
Niestety, moja wiedza z biologi, chemii i fizyki jest dojść skromna, co prawda jest to moja wina, ale nie w większości, lekcje są prowadzone w sposób tragiczny, mimo to radę daje, lecz tutaj zaczynają się schody.

Chodzi mi o polecenie dobrych książek do nauki na poziomie gimnazjum(klasa 1.-3.)-liceum(pierwsza klasa, ewe. trochę drugiej, ale najlepiej niegt).
Książki te miałyby mi pomóc w podniesieniu się z tycz przedmiotów (chemia, biologia, ewe. fizyka).

Ze mną jest tak, że to co jest w podręczniku jest dla mnie czarną magią, ale za to pojęcia o których nauczycielka biologii(chociaż może to jej wina, strasznie niedokształcona jest, bynajmniej odniosłem takie wrażenie) nie ma pojęcia są mi całkiem bliskie.

A i jeśli się to przyda, to w mojej szkole biologii, chemii i fizyki uczy się z podręczników Nowej Ery.

Pozdrawiam serdecznie, Wenthel.

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 28 lip 2011, o 07:53
autor: tchorz
Na poczatek to polecam podręczniki do gimnazjum.(może być Nowa Era) Jak już przestaną być czarną magią to dopiero wtedy coś innego, bo wpierw trzeba opanować podstawy.
Ale nie bardzo rozumiem celu tego pytania.
Jak chcesz się dostać do przyzwoitego biol-chemu to trzeba przyzwoicie napisać egzamin. Jeśli czarna magia w podręcznikach dotyczy też matematyki , geografii, polskiego czy historii to weź sie chłopie do roboty
do zdania egzaminu wystarczą podręczniki do gimnazjum.

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 28 lip 2011, o 08:18
autor: Wenthel
Czarna magia, ech, zdaje mi się, że źle to ująłem, nie chodziło mi tutaj raczej o to, że jestem jakimś imbecylem, czy kimś w tym rodzaju.

Chodziło mi o to, że chciałbym poznać biologię w szerszym zakresie i przy okazji poprawić braki i to co zapomniałem.


Co do egzaminu, to z próbnym nie było tak źle, 45/50 punktów z części przyrodniczej, więc masakry nie ma.

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 28 lip 2011, o 08:24
autor: tchorz
To najlepiej konkurs kuratoryjny z biologii, chemii czy fizyki. Pozwala wyćwiczyć wiedzę na egzamin i poszerza horyzonty- oczywiscie w kazdym województwie są inne zasady,ale warto

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 28 lip 2011, o 12:57
autor: Gost96
Mmm, co do książek proponuję vademecum z operonu (możesz wybrać z jakich chcesz przedmiotów m. in. biol, fiz, chem. ). Jeżeli twojej szkole organizowane są jakieś kółka i zajęcia pozalekcyjne z tych przedmiotów to zapisz się, na pewno twoja wiedza się poszerzy. Możesz też spróbować sił w konkursach tematycznych. No ale jeżeli masz zaległości z chemii i fizyki i chcesz poszerzyć informacje to może jakieś korepetycje? Wszystko zależy od ciebie co wybierzesz. W sumie przyszłoroczny egzamin gimnazjalny matematyczno-przyrodniczy 2012 ma być podzielony na 2 części matematyka i przedmioty ścisłe (geografia, chemia, fizyka, biologia, chemia). Część ścisła ma mieć charakter testowy więc sądzę że na egzaminie nie będą wymagać nie wiadomo jakiej wiedzy z tego zakresu. Życzę powodzenia w nauce

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 28 lip 2011, o 17:13
autor: Wenthel
No może zaległości to to nie są, ale zawsze lepiej mieć więcej, niż mniej w głowiegt


Dziękuje za pomoc, wybiorę sobie jakieś książki.

Pozdrawiam.

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 29 lip 2011, o 12:58
autor: wojtak
Skoro podręcznik to czarna magia to po co chcesz poszerzać wiedzę? Może lepiej opanować podstawy?
Nowa Era to porażka na każdym poziomie edukacji, wiem bo sam z tego korzystałem

Ja polecam poszukać w necie/księgarni jakichś repetytoriów z tych przedmiotów. No i powtórzyć podstawy! Jak od początku nie zadbasz o to to potem się robią zaległości.

Za książki z liceum się nie bierz jeszcze

Re: Oj nie wiem gdzie to na pisać, ale myślę, że tutaj być może

: 1 sie 2011, o 11:31
autor: miedwied
W gimbazie wystarczy podręcznik. I tak na początku liceum będziecie wszystko powtarzać, więc lepiej wolny czas poświęcić czemuś ciekawszemu. Może naucz się grać na jakimś instrumencie, naucz się języka jakiegoś.
Polecam czytać dużo książek, mogą być o tematyce biologicznej. Zobaczysz, jak bardzo poszerzy Ci to horyzonty.

Z tego, co wyczytałem, zostałaś już objęta reformą. Nie wiem, jak to teraz wygląda, ale ode mnie wymagano określonego materiału w gimnazjum. Nauczyciel tylko naprowadzał i dopowiadał to, czego nie było w podręczniku. Przypuszczam, że nadal to tak wygląda (nawet jeśli nie powinno), więc przewertowanie podręczników z poprzednich lat mogłoby pomóc w opanowaniu podstaw. Później to już wszystko samo wchodzi do głowy