Strona 1 z 3

Banany

: 9 sty 2008, o 22:06
autor: RedFoX
Czy banany importowane do Polski mogą być gorszej jakości? Gdzieś się ostatnio spotkałem z tym stwierdzeniem
W grę wchodzą banany Chiquita, Dole i Bonita

Re: Banany

: 9 sty 2008, o 22:24
autor: Savok
Nie wiem co to znaczygorszej jakosci". Banany sa zrywane zupelnie zielone i takie tez przyjezdzaja do Europy. Pozniej odlegaja swoje wdojzewalniach i oparach etylenu nabierajac koloru zoltego, a w PL dalej uwaza sie, ze dojzaly banan powinien miec zielone koncowki. Wiec nie ma mowy o bananach wysokiej jakosci.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 07:44
autor: yeast
Polecam programy pana Cejrowskiego z podróży po Ameryce Poludniowej. w jednym z odcinków pokazuje on jak wyglądaprodukcja bananów na eksport i czym one się różnią od bananów jedzonych przez tubylców- mnogości form i odmian smakowychP.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 08:31
autor: jillian
słyszałam gdzies, że te babany, które sporowadza sie do Polski, nie odpowiadają normom, w miejscu gdzie sie je zrywa. Krótko mowiąc, te babany daje się świniom do jedzenia

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 10:36
autor: Aniaww
Nie wynika to ze złej woli, ale naszych głupich przepisów. Faktycznie banany które my jemy uznawane są z podłej jakości, ale. po pierwsze - subiektywna ocena tych lepszych jest nieco dziwna, takie papkowate są. a po drugie - ich struktura nie spełnia naszych norm, np. są za małe. Dla EU banan to banan, nie ma wyjątków :p

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 13:52
autor: jillian
Kazdy kraj ma swoje przepisy, OK, ale mysle ze nie powinno sie sprzedawać zielonych bananów
i wcale mały banan nie jest zły, wystarczy że jest dojrzały

Co do programu Cejrowskiego, to widziałam, bardzo interesujący. Teraz jak kupuje banany, to zwracam uwagę co biore. Cejrowski wspominał, że baban dojrzały to taki, który ma male brązowe plamki na skórce. Sama osobiście uważam że banany, które czasem w małych sklepach przeceniaja sa bardzo dobre, bo są już dobrze dojrzałe.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 14:42
autor: Aniaww
Wiele osób lubi zielone banany. Poza tym, będąc w EU mamy podobne przepisy dotyczące importu. I wymiary minimalne owoców są dość wyraźnie określone. Właśnie aby nie importować zbyt niedojrzałych owoców, wprowadzono limity. Gdzie widziałaś 5cm banana?

BTW - ja kupuję chętniej te żółte lub nawet przecenione, a koktajl z nich to rewelka. Ale mówimy o sytuacji, a nie gustach.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 15:05
autor: skarabae
Właśnie gusta- lubię tylko zielonkawe. Żółte i żółto-brązowe są zbyt miękkie i słodkie jak dla mnie. Czy narażam się przez to na coś?

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 16:46
autor: Aniaww
Tak po prawdzie to nie wiem, natomiast myślę, że niedojrzałe owoce zwykle co najwyżej niestrawność powodują, ze względu na zbyt zwartą budowę chyba. nie sądzę żeby to jakoś wybitnie szkodziło.

No i właśnie - ten mączny smak, który wiele osób ceni, w Indiach np. uznawany jest za dośćpodły a cenione są te papkowate, nawet o przejrzystym miąższu. Ale to kwestia gustu, znajomi nie byli nimi zachwyceni.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 17:12
autor: Savok
skarabae pisze:Czy narażam się przez to na coś?
Najedz sie zielonych sliwek albo niedojzalych jablek, to sie dowiesz.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 17:23
autor: skarabae
Dobra, ale nie pochłaniam kg zielono-zielonych bananów na raz. I bardziej niż o efekty chodzi mi o wytłumacznie z czego konkretnie te efekty wynikają.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 18:21
autor: Aniaww
Banany mają jednak inny nieco skład. Myślę, że nic ci nie grozi - po prostu są bardziej mączne. Pamiętajmy, że owoce mają inny skład przed i po dojrzewaniu, niestrawność ma odstraszać zwierzaki przed zjadaniem owoców z niedojrzałymi nasionami. A banany nie mają nasion, to puste twory, nie sądzę aby zabezpieczały coś.

Re: Banany

: 10 sty 2008, o 19:24
autor: michicho
"Żółtawa, podłużna, do 20 cm długa, mączysta jagoda z twardymi nasionami (większość bananów uprawianych do celow kulinarnych nasion jednak nie posiada)."

Tak dla ścisłości, cytat z nie zawsze pewnej wikipedii hehe.