Biolog.pl

Nie wiem gdzie to zamieścić więc pisze tutaj.


Jakoś tak przed matura zacząłem pić dość dużo kawy, 2 kubki dziennie, teraz piję ją prawie co dzień po 1 kubku. Pod koniec czerwca miałem komisję wojskową i pani doktor wysłała mnie na echo serca, ponieważ słyszała jakieś szmery. Wykazało parę odchyleń, ale nieznacznych, tak przynajmniej powiedział kardiolog. Lecz kazał mi stawić się na kontrolę w przyszłym roku. Dziś robiłem badania u lekarza medycyny pracy i ta doktor też słyszała szmery i powiedziałem jej o badaniu, miałem też wyniki echa. Pytała tylko czy nie miałem wcześniej żadnych badań pod tym względem. Stety, niestety nie miałem takowych robionych.


I pytanie moje jest takie: czy to wszystko mogło spowodować nadużywanie kawy

Zbyt duże spożywanie kofeiny może przyczynić się do zaburzeń rytmu serca i przewodnictwa.

przyspiesza jego pracę (efekt inotropowy dodatni) ma kofeina, reszta j.w

Nie no ale 1 kubek dziennie? Przecież dozwolone (czasem zalecane z różnych względów) jest do 3 kubków dziennie.

Po za tym, czy to zaburzenie pracy serca, jeśli w ogóle by wystąpiło, nie następowałoby krótki czas po wypiciu kawy, a nie w czasie odległym od spożycia? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby kawa miała, aż silne skutki na młody organizm.

Nie wiadomo, czy poza kawą spożywał coś, co zawiera kofeinę.

somsung pisze:Jakoś tak przed matura zacząłem pić dość dużo kawy, 2 kubki dziennie

A poza tym spożywałeś jakieś napoje energetyczne, Plusze itd.?

Co innego jakby tą kawę zaczął spożywać w wieku 10 lat, ale w wieku 19 od 1 kubka dziennie? Nie wierzę w to.

somsung pisze:Jakoś tak przed matura zacząłem pić dość dużo kawy, 2 kubki dziennie

A jak mocną piłeś tą kawę? (Z ilu łyżeczek?)
Bo to jest istotne czy była to słaba kawa z mlekiem, czy porządne 2 espresso, które rzeczywiście mogą wykończyć serducho
Ja osobiście od 2 lat piję 2 kawy dziennie, w okresie przedmaturalnym i maturalnym doszłam do czterech (2 łyżeczki kawy + dużo mleka) i nie zauważyłam negatywnych objawów.

Przy okazji zadam inne pytanie dotyczące kawy - może ktoś będzie miał jakiś pomysł
Czy to jest normalne, że po kawie chce mi się spać?
Natychmiast jak wypiję kubek kawy mam ochotę się położyć i oczy mi się kleją.
Dopiero właśnie 3 kawa w ciągu dnia jest w stanie postawić mnie na nogi.

hibiscus pisze:Czy to jest normalne, że po kawie chce mi się spać?

Podobno nadmiar kofeiny powoduje odwrotne objawy niż te zamierzone.

nadmiar kofeiny nasila swoje działanie inotropowe (+) i tyle właściwie. oczywiście to jaki na nia reagujemy może zależeć m.in. od tego jak długo i ile kawy pijemy, bo wtedy może dojść do zmniejszenia wrażliwości na kofeinę (down-regulation). Trzeba też wspomnieć że łącząc się z receptorem dla adenozyny (blokuje go) w narządach okołokomorowych mózgu powoduje bezsenność.
Osobiście kawy nie piję i nie zamierzam.

somsung, w ilosci takiej jak pijesz- nie, nie ma zadnego wplywu na serce. juz od jakieos czasu z reszta pojawiaja sie teorie, czy nawet jakies badania, ze nie ma zadnych przeciwwskazan do picia czy wskazan do ograniczania picia kawy w nadcisnieniu tetniczym. Jesli chodzi o blok receptora adenozyny - dokladnie tak samo dziala inne pochodne metyloksantyny, jak teobromina czy teofilina, a po herbacie jakos nie wariujejmy i cisnienie nie skacze. Takze sprawa jest do zbadania, mnie po kawie (ktorej w dodatku w ogole nie pijam, wiec o regulacji w dol receptorow po kofeinie stricte nie moze za bardzo byc mowy) chce sie spac na przyklad. Obecnie w standardzie postepowania w nadcisnieniu tetniczym chyba juz nawet nie ma w zaleceniach ograniczen picia kawy.

doktorka pisze:juz od jakieos czasu z reszta pojawiaja sie teorie, czy nawet jakies badania, ze nie ma zadnych przeciwwskazan do picia czy wskazan do ograniczania picia kawy w nadcisnieniu tetniczym.

Też o tym słyszałem, takie informacje od m.in. od wykładowców na moich uczelniach płyną.

Rzadko,ale zdarzało się picie napojów energetyzujących 1 w tyg, może 2. Kawa naturalna z 2 łyżeczek, na początku z mlekiem, potem bez, a ostatnio to przerzuciłem się na rozpuszczalną z 1 łyżeczki, oczywiście też beż mleka Teraz dodatkowo piję plusz magnez + wit.B

To się cieszę, że nie przez samą kawę. Stety lub niestety zostałem kawoszem i mam codziennie straszną ochotę na kawę I Podobnie jak przedmówczyni jak wypiję kawę chce mi się spać. Dziwne ale prawdziwe. Przetestowane na sobie

somsung pisze:przerzuciłem się na rozpuszczalną

To lepiej wróć z powrotem do tej tradycyjnej, zaparzanej. To tak na marginesie.