Biolog.pl

Co uwazacie na temat klonowania?

Państwa w zdecydowanej większości odmawiają prób nad klonowaniem - a przecież nie chodzi o czystą reprodukcję identycznych osobników raczej o kontynuację maksymalnie długo istniejacych.

Takie jest moje zdanie. Co Wy na to?

"kontynuacja maksymalnie dlugo istniejacych- co masz na mysli?

fragment z Wikipedii:

Opanowano obecnie metody klonowania wielu gatunków roślin i zwierząt. W przypadku zwierząt zazwyczaj stosuje się technikę polegającą na przeniesieniu jądra komórki somatycznej pobranej z klonowanego osobnika, do komórki jajowej pozbawionej jądra, proces ten tworzy funkcjonalną zygotę. Zygota ta moŻe, jeśli się jej na to pozwoli, rozwinąć w Żywego osobnika. Dawca komórki jajowej z reguły pochodzi z tego samego gatunku. Transfer jądra do komórki jajowej innego gatunku rzadko jest skuteczny.

dotyczace klonowania czlowieka:
Klonowanie ludzi

Mi bardziej przyszlosciowe i przyjazne wydaja sie komorki macierzyste, chociaz podobnie jak w przypadku klonowania istnieja przeszkody etyczne.
Klonowanie, byc moze nieslusznie, wydaje mi sie pazerne i sprowadzajace sie do zawladniecia nad drugim czlowiekiem.
Pomimo kilku praktycznych powodow dla ktorych warto klonowac (znajdziecie je w linku powyzej), komorki macierzyste moim zdaniem daja wieksze szanse i sa mniej kontrowersyjne.

Sorki, zle sformulowalam swoja wypowiedz. Chodzilo mi - mowiac prosto - o maksymalneprzedluzenie istnienia osobnikow juz zyjacych.Przedłuzenie poprzez klonowanie, ale nie w sensie reprodukcji. Mysle raczej o pomocy wynikajacej m. in. z klonowania tkanek.

hmm. a uwazasz,ze bardziej przyszlosciowe jest klonowanie czy hodowanie komorek macierzystych?

Jestem jak najbardziej za hodowaniem komorek macierzystych, ale bardziej przyszlosciowe wydaje mi sie klonowanie.

co za tym przemawia?

Jak zapewne wiesz, komorki macierzyste sa wykorzystywane do wielu pozytecznych rzeczy (m. in. komorki macierzyste krwi pepowinowej), w tym takze przy klonowaniu. Jeżeli prawdziwa jest teoria dotycząca liczników podziału komórek, a co za tym idzie, ich skończonej możliwości powielania się, wówczas sklonowanie organizmu przy pomocy komórki, która już na liczniku kilka podziałów sobienabiła", może doprowadzić do takich efektów jak np. szybkie starzenie sie, choroby i ogolne spaskudzenie zycia. Acha, i jeszcze jedno, rozmnażanie wegetatywne (a za takie należy uznać klonowanie) zazwyczaj prowadzi do tzw. zjawiska wyrodzenia. To znaczy - kumulacji niekorzystnych cech i ogólnej mizerności. Co prawda w klonowaniu wykorzystuje sięmłode komórki macierzyste, niemniej są to już komórki z pewnym stażem.

Ogolnie rzecz biorac komórki mogą zanikać (schorzenia degeneracyjne), można też wprowadzać NOWE komórki macierzyste, które będą się dzielić w najlepsze i uzupełniać braki. Można więc wypracowaćprogramowany proces wymiany komórkowej. - I to jest moja odpowiedz na Twoje pytanie.

przeczytalam kilkakrotnie co napisalas i wnioskuje,ze i komorki macierzyste i klonowanie ma swoje plusy, a co wiecej - obie metody pozytywnie lacza sie ze sobą. Musze o klonowaniu wiecej poczytac
a dobrze Cie zrozumialam?

Tak, dobrze.
Tylko, ze ja nie mowilam, ze ktoras z tych metod jest gorsza. Kazda z nich jest wazna i, co zauwazylas, kazda ma swoje plusy.

bagatha pisze:komorki macierzyste i klonowanie ma swoje plusy

A nie jest tak, że aby wykorzystać komórki macierzyste w pierwszej kolejności klonuje się blastocysty in vitro tak aby otrzymać pluripotentne komórki macierzyste? Więc przy zastosowaniu komórek macierzystych wykorzystuje się technikę klonowania (czyli tak jak pisałas Lauro .

Laura- Tak, nie pisalas, ze gorsze, ale bardziej przyszlosciowe wydaje Ci sie klonowanie.

Kaska- masz racje. Z tym,ze od poczatku tego tematu rozgraniczylam te dwie sprawy, to znaczy na komorki macierzyste spojrzalam pod wzgledem mozliwosci uzyskiwania tkanek a dalej narzadow, a pod wzgledem klonowania przede wszystkim na mozliwosc otrzymania identycznego organizmu. Takze wzielam pod uwage tylko to spojrzenie na obie sprawy. Ale tak jak napisalas, jest jeszcze druga mozliwosc.

Przypomina mi sie,ze byl calkiem fajny artykul, w ktorym polaczono sprawe komorek macierzystych i klonowania, poszukam go

bagatha pisze:Przypomina mi sie,ze byl calkiem fajny artykul, w ktorym polaczono sprawe komorek macierzystych i klonowania, poszukam go

Bagatha, jak znajdziesz ten artykuł, to daj znać!

Pozdrawiam.

Ja osobiscie jestem przeciwny klonowaniu reprodukcyjnem- no cuz moze ono prowadzic do zbytniego ujednolicenia populacji w dlugim okresie czasu. A co do klonowania terapeutycznego to jestem jak najbardziej za. Mozliwosci jakie teoretycznia bedzie ono dawac sa naprawde ogromne