Reakcje zobojętniania
: 11 paź 2014, o 21:45
Przerabiam właśnie reakcje zobojętniania. Czytam sobie o tym i ogólnie sprawa wydaje się być prosta. Mam przykład:
NaOH+HClNaCl+H2O
Zapis jonowy:
Na+ + OH- + H+ + Cl- Na+ + Cl- + H2O
I wszystko mi się zgadza. Uczyłem się, że zasada dysocjuję na OH-, a w kwasie jest H+ i reszta kwasowa na minusie.
Skrócony jonowy zapis:
OH- + H+ H2O
Wszystko ok. Dlaczego więc w tym przykładzie już jest inaczej w zapisie jonowym?:
2KOH+H2CO3K2CO3+2H2O
Analogicznie zapis jonowy napisałbym tak:
2K+ + 2OH- + 2H+ + CO32- 2K+ + CO32- + 2H2O
A w rozwiązaniu mam tak:
2K+ + 2OH- + H2CO3 2K+ + CO32- + 2H2O
To już nie rozumiem. Dlaczego tam się ten kwas nie rozbija? Zauważyłem, że chemię trzeba zrozumieć. Skąd mam wiedzieć, kiedy cząsteczkę w zapisie jonowym powinienem rozbić, a kiedy nie? Hmm.
NaOH+HClNaCl+H2O
Zapis jonowy:
Na+ + OH- + H+ + Cl- Na+ + Cl- + H2O
I wszystko mi się zgadza. Uczyłem się, że zasada dysocjuję na OH-, a w kwasie jest H+ i reszta kwasowa na minusie.
Skrócony jonowy zapis:
OH- + H+ H2O
Wszystko ok. Dlaczego więc w tym przykładzie już jest inaczej w zapisie jonowym?:
2KOH+H2CO3K2CO3+2H2O
Analogicznie zapis jonowy napisałbym tak:
2K+ + 2OH- + 2H+ + CO32- 2K+ + CO32- + 2H2O
A w rozwiązaniu mam tak:
2K+ + 2OH- + H2CO3 2K+ + CO32- + 2H2O
To już nie rozumiem. Dlaczego tam się ten kwas nie rozbija? Zauważyłem, że chemię trzeba zrozumieć. Skąd mam wiedzieć, kiedy cząsteczkę w zapisie jonowym powinienem rozbić, a kiedy nie? Hmm.