Biolog.pl

Witam,

nie wiem co robić, na jaki kierunek iść studiów. Mam do wyboru chemię na politechnice albo chemię medyczną na uniwerku we Wrocławiu. Nie wiem co się bardziej opłaca robić, chciałabym w przyszłości pracować w laboratorium. A jeśli nie to, to myślałam nawet o pracy jako nauczyciel, tylko nie wiem, czy będę mogła pracować z tytułem inżyniera, bo z tego co wiem potrzebny jest na nauczyciela licencjat. Z jednej strony sama nie wiem, czy chemia to dobry wybór, tyle się naczytałam na tych forach wszystkich, że nie opłaca się studiować chemię, ale przecież zawsze znajdzie się jakąś pracę, już nie mówię o pracy, w której będę zarabiać kokosy, ale normalnej pracy, która mi pozwoli na dobre życie. Wiem, że na politechnice jest trudno, boję się, że się nie utrzymam Myślałam też o fizjoterapii, albo żeby za rok poprawiać maturę i próbować na farmację się dostać, ale jak nie dam rady poprawić tej matury, to nie wiem co wtedy zrobić Pomóżcie

Nie myślałaś o analityce medycznej?)

Wybierając chemię na politechnice właściwie zamykasz sobie drogę do kariery nauczyciela. Z drugiej strony, znaleźć obecnie etat w szkole, to jak znaleźć igłę w stogu siana. Niż demograficzny, zmiany w szkolnictwie wprowadzone przez PO i zapowiadane przez PiS. lepiej nie będzie.

Ale chemia na Politechnice to chyba bardziej praktyczne nauczanie, często słyszy się, że inżynier ? licencjat. Ale ile w tym prawdy. tego nie wiem.

Jeśli myślisz o chemii medycznej i chcesz pracować w laboratorium, to rozważ analitykę medyczną. Sądzę, że to lepszy wybór.

"Praca w laboratorium to dość szerokie określenie. Można robić w farmacji, w diagnostyce laboratoryjnej, w biotechnologii itd.

Jeśli chodzi o nauczanie - można teoretycznie zostać na uczelni, robić doktorat i prowadzić prowadzić zajęcia dla studentów. Ja bym nie chciał powędrować do jakiejkolwiek szkoły jako nauczyciel czegokolwiek, bo bym nie wytrzymał pracy z młodymi ludźmi, którzy mają wszystko w dupie i niczego nie chcą się uczyć.

Ta chemia medyczna to według mnie jest jakaś taka. nijaka. Cytując to, co jest napisane na stronie o tym kierunku:

[] jest interdyscyplinarnym kierunkiem studiów, dzięki któremu uzyskasz teoretyczną i praktyczną wiedzę z pogranicza chemii, biochemii, farmacji, fizjologii, medycyny i nauk pokrewnych. [.]

Czyli takie wszystko i nic. Studia, które trwają 3 lata (nie są jednolite), ni to farmacja, ni to medycyna, ni to chemia. Takie pomieszanie z poplątaniem. Lepiej już iść na bardziej konkretny kierunek studiów, jak np. farmację albo analitykę medyczną.

A słyszeliście o kryminalistyce? Kurcze, mnie coś takiego kręci. Muzę jeszcze więcej o tym poczytać.

Z tego co słyszałam, to nie warto iść na kryminalistykę, więc nawet się nad tym nie zastanawiałam A postanowiłam robić rok przerwy i poprawiać maturę Mój cel to stomatologia, a jak nie to farmacja, tylko pytanie co, jak nie to

Jeżeli chcesz w przyszłości pracować w laboratorium to może idź na tą politechnikę ? Nie będzie łatwo, ale zawsze możesz skorzystać z pomocy specjalistów, którzy zajmują się pisaniem prac doktorskich, magisterskich, zaliczeniowych itp. Pomagają w gromadzeniu materiałów oraz udzielają przydatne wskazówki Warto spojrzeć