Strona 1 z 1

Blokowanie krwi w naczyniach krwionośnych

: 22 wrz 2015, o 16:05
autor: Krabovski
Cześć!
Zwracam się do Was, bo sama nie wiem jak ugryźć to zadanie. Czy ze strony bardziej technicznej, czy tylko oprzeć się na tym co widzę na ilustracji.
Bardzo prosiłabym o wasze modele odpowiedzi.
Plik w załączniku

Re: Blokowanie krwi w naczyniach krwionośnych

: 22 wrz 2015, o 19:52
autor: Adax82
Krabovski,
Nie jest to zjawisko fizjologiczne/medyczne/biologiczne a czysto fizyczne. W wyniku gwałtownego obniżenia się ciśnienia, cząsteczki gazów ( O2, CO2, N2, Ar ) zwiększają znacznie swoją objętość. Ta zwiększona objętość cząsteczki gazu osiąga objętość ( także średnicę ) blokującą przepływ cieczy jaką jest krew. Nie ma potrzeby pisania doktoratu na temat inklinacji objętościowej gazu w kontekście zmiany ciśnienia - jest to powszechna wiedza na poziomie liceum.

Re: Blokowanie krwi w naczyniach krwionośnych

: 23 wrz 2015, o 18:49
autor: AnnaWP
Dodam i trochę sprostuję - problemem jest to, że rozpuszczalność gazów w cieczach zależy od ciśnienia.
W warunkach wysokiego ciśnienia gazy (oczywiście przede wszystkim azot) rozpuszczają się silniej, więc krew wysyca się nimi silniej. Kiedy zmniejsza się ciśnienie, gazy zmniejszają swoją rozpuszczalność. Jeżeli ciśnienie zmienia się powoli, w płucach nadmiar gazów przechodzi powoli w stan gazowy, nie ma problemu. Jeżeli jednak ciśnienie zmienia się szybko. cóż, każdy kiedyś gwałtownie obniżył ciśnienie w butelce gazowanego napoju - robią się bąbelki, pomimo, że wcześniej ich nie było.

Normalnie w krwi nie ma żadnych bąbelków, a więc nie chodzi o wpływ ciśnienia na objętość gazu, a o wpływ ciśnienia na rozpuszczalność gazów w cieczach.

Re: Blokowanie krwi w naczyniach krwionośnych

: 24 wrz 2015, o 21:48
autor: Adax82
AnnaW_UO
Wielkie dzięki, że usestymowałaś tę kwestię bardziej precyzyjnie i bardziej profesjonalnie niż ja to zrobiłem. Dzięki!
Co do meritum - bez zarzutu !