Biolog.pl

Premier ogłosił plan referendum ws. Rospudy

Jarosław Kaczyński
TVN24


Premier Jarosław Kaczyński ogłosił na konferencji prasowej, że jedynym wyjściem w kwestii obwodnicy przechodzącej przez teren rozlewiska Ropsudy jest referendum w województwie podlaskim - informuje TVN 24.
Premier zaznaczył też, ze projekt obwodnicy nie jest autorstwa jego rządu - a zamknięcie przejścia granicznego z Litwą nie wchodzi w grę.

- Dlatego też jedynym prawnym rozwiązaniem jest rozpisanie referendum w województwie podlaskim i zapytanie mieszkańców regionu o zdanie - powiedział premier. - Nie tylko mieszkańcy Podlasia, ale także całej Polski powinni wiedzieć o w tym konflikcie chodzi - dodał.

Zapytany o doniesienia na temat inwigilacji ekologów przez policję premier Jarosław Kaczyński stwierdził, że nic mu o tym nie wiadomo. Natomiast doniesienia na temat nieprawidłowości ministra Szyszki są nieprawdziwe. Co prawda posiada on tereny opisane w artykule prasowym jednakże w innym miejscu niż opisuje artykuł. - Widziałem, te tereny - powiedział premier.

- Jeszcze dziś zaczniemy zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum - powiedział marszałek senatu Krzysztof Putra.

- Nie może być tak aby mała grupa ekologów terroryzowała Podlasie - dodał.


a co WY o tym sądzicie?

ja uważam że referendum powinno odbyć się w całej Polsce a nie tylko na podasiu. Rospuda jest jedna, a ja jako Polka mam prawo do decydowania o sprawach dotyczących mojego kraju. przecież mieszkańcy podlasia chcą tej drogi za wszelką cenę. gdyby miała przechodzić przez cmentarz na którym leżą ich bliscy też by się na to zgodzili.
dla nich to nie jest walka o Rospudę tylko przeciwko ich obwodnicy na której bardzo im zależy

To co się dzieje w Polsce to idiotyzm
Referendum pownnino być w całym kraju, a nie tylko na podlasiu. Przecież Dolina Rospudy nie należy do nich, tylko do całego kraju. A jak będzie na podlasiu to wiadmo jaki będzie wyniki.
A tego ministra to do dymisji

Zgadzam się z przedmówcą - prawo wypowiedzi powinni miecwszyscy obywatele.
Art. 82. Ustawy Zasadniczej mówi, żeObowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne - tym dobrem wspólnym jest min Dolina Rospudy! Dlaczergo wiec o jej losie ma decydować tylko wybrana część połeczestwa! (w dużej mierze patrząca na sprawę nieobiektywnie)

[ Dodano: Pią Lut 23, 2007 13:28 ]

Pablo pisze:A tego ministra to do dymisji

i tak dziwne, że do tej pory nie poleciał! Ale jak nie zdymisjonuje sięsam lub niezostanie zdymisjonowany odgórnie - to już będzie skandal

Niestety kaczki na sosnach lubia siadac i premier swojego ministra bronic bedzie tak, zeby Szyszki bylo na wierzchu. Kaczynscy nieraz juz udowodnili, ze sa zdolni do tego typu dzialan doslownie za wszelka cene.

zgadzam się całkowicie z przedmówcami! Dolina Rospudy jest naszą wizytówką na skalę tak Europy jak i świata. I dlatego wszyscy obywatele Polski powinni miec prawo do decydowania o losach tego, co nas reprezentuje w świecie!

Ja powiem tylko jedno: Polska się ośmiesza na skale światową

dokładnierząd nie potrafi chronić tego, co jest naszym światowym symbolem. Tylko w Polsce ludzie nie potrafią się dogadać i w rozwiązywanie naszychproblemów muszą ingerować przedstawiciele KE. wsytd, i hańba

a z ta ziemia kupiona przez ekologow chyba nic nie wyjdzie wczoraj mowili ze kupno ziemi bedacej w trakcie procesu wywlaszczeniowego jest niezgodne z prawem czyli ze te akty wlasnosci sa nic nie warte
ps. Gregor7 chyba mi zakosiles obrazek

Co to za Minister Ochrony Środowiska, skoro nie staje w jego obronie i mu to wszystko zwisa?!

to co się dzieje przekracza już granice absurdu. jedyne co można zrobić to siąść i płakać z bezsilności.
paraduję z tą wstążęczką a mało kto wogóle wie co to oznacza. chciałabym jechać do doliny ale nie mogę.

No to już jest głupota. Referendum przepraszam przeciw czemu, przeciw łamaniu prawa Unii czy nie.
Za czym mamy się opowiadać i po co. Ludzie czekają 15 lat na obwodnice, bo im dzieci giną, Rospuda to piękne miejsce i trzeba je chronić, prawo Unii. Co ma dać to referendum, bo naprawde nie wiem. Jeszcze matka Gosiewskiego przegieła móqiąc o jej włąsnym zdaniu czyli opowiedzenoiu się za referendum. Tu nie ma miejsca na referendum przeciw niczemu, bo jak opowiemy się za to co to zmieni i tak nie zrobią tam autostrady., a jak przeciw to też nic nie zmieni, bo i tak nie będzie tam autostrady, umowy podpisane. Tu potrzebny jest dialog i negocjacje a nie zabawa w TAK czy NIE. no to jest paranoja

Dzisiaj rano wysłuchałem krótkiego wywiadu z jednym z ekologów oraz zministrem śrogowiska". Jeśli zmieniona będzie trasa obwodnicy to w najkrótszym wariancie będzie ona liczyła jakieś 17 kilometrów. Budowa tekiego odcinka z całą pewnością nie potrwa całą dekadę albo więcej (chociaż Polak potrafi ). A nasz szanowny minister Szyszko chwilowo potrafi tylko udawać, że wszystko jest w najlepszym porządku. A dla Unii całe to referendum to jakaś wielka, nieistotna podpucha. Dla Brukseli liczy się egzekwowanie prawa.

wyobrażacie sobie ogólnokrajowe referendum w sprawie ochrony doliny Rospudy? Nie dosc ze bedzie niesamowicie niska frekwencja to jeszcze pewnie wygra opcja min. środowiska. Przeciez w naszym kraju świadomość społeczna odnośnie środowiska jest niezwykle niska. Ludzi w naszym kraju nie obchodzi srodowisko - gdyby było inaczej to nie byłoby tej całej grandy wokół Rospudy. Dlatego mam nadzieje ze do referendum nie dojdzie. Licze na Unie. A najgorsza jest ta bezsilność - tak jak napisała naanahanae .