Biolog.pl

Witam!
Mam problem z mikroskopem stereoskopowym - obraz w prawym okularze jest znacznie ciemniejszy, obniżony i lekko skręcony w stosunku do lewego okularu. Na zdjęciu wygląda też na nieco większy, ale może to tylko przekłamanie zdjęcia. Rozumiem, że obrazy w okularach mikroskopu stereoskopowego trochę się różnią, ale tu chyba jest jakaś usterka.
Można to jakoś poprawić we własnym zakresie czy domagać się zwrotu pieniążków od sprzedawcy? Niby miał być sprawny w 100%.
Mikroskop jest w układzie Greenougha.

To normalka, że obrazy się różnią, wynika to z kąta konwergencji. Obiektywy w greenoughu też nie są tak doskonałe jak w jednoobiektywowym i możliwe że jakość prawy/lewy się różni.
Ja tam żadnych usterek po fotkach nie widzę, poza różnym powiększeniem i nierównym oświetleniem. To sprawa wysokości aparatu, czy masz niewyregulowane dipotrie w okularach? Popracuj też nad światłem.

Ciągle jestem podejrzliwy, bo jest jeszcze sprawa z tą różnicą jasności w obu okularach. Na zdjęciu to kompletnie nie wyszło, ale obraz w prawym okularze jest strasznie ciemny w porównaniu do lewego.
Zdjęcia niestety robione komórką z ręki (w aparacie widzę tylko obiektyw z małą jasną plamką w środku)

To ściągnij obiektyw, a jak nie możesz, to spróbuj ręcznie fokus ustawić na nieskończoności - ale jak masz duży obiektyw to dużo nie pomoże.
Problem jest na wszystkich obiektywach, czy tylko na jednym?

Po ściągnięciu obiektywu i okularów nadal po prawej jest ciemniejszy obraz. Zrobiłem zdjęcie (nienajlepsze), bo po prawej co siedzi - zaznaczone na zdjęciu czerwoną strzałką.

Sytuacja opanowana
Okazało się, że prawy pryzmat znajdujący się za okularami wyskoczył z gniazda. Wystarczyło wepchnąć na miejsce i działa jak ta lala - obraz ma jednakową jasność i nie jest już przesunięty góra-dół a jedynie prawo-lewo jak Pan Bóg przykazał. Wreszcie widzę jeden obraz a nie każdym okiem co innego