Biolog.pl

Witam. Mam 26 i od 6 lat tą samą partnerkę. Sex uprawiamy rzadko, prawie wogole. Ale za to często zadowalamy się oralnie gdyż ja i moja partnera to lubimy. Niestety mam problem z przedwczesnym wtryskiem. Kiedy partnerka piesci mnie ręką to jest w miarę. Ale jak zacznie oralnie to chwila moment i koniec. Czasem zdarza się jednak że ciężko mnie doprowadzić do orgazmu. Częściej wypadam za szybko, lecz rzadko rezygnujemy gdyż nie mogę dojść. Boję się że mogłem do tego doprowadzić zbyt częstą masturbacja. Potrafiłem się masturbowac codziennie, nawet 2-3 razy dziennie przy filmach dla dorosłych. Czy przez to może być to spowodowane? Miał ktoś podobny problem i sobie z nim poradził? Da się wyleczyć ta przypadłość czy zostają mi tylko preparaty opozniajace?

Cześć, co prawda nie jestem mężczyzną, ale trochę się znam na temacie. Kompulsywna i częsta masturbacja może sprawić, że staje się to mechaniczne. Więc z jednej strony można mieć problem z orgazmem, ponieważ jest się przyzwyczajonym tylko do jednego sposobu osiągania go (dlatego jak partnerka zaspokaja Cię ręką to jest ok), a z drugiej strony przez tą mechanizację można mieć problem z przedwczesnym wytryskiem. A może do tego dochodzi coś jeszcze - stres, problemy, kompleksy, dodatkowo wzmacniane przez lęk przed wczesnym wytryskiem. Ja mojemu partnerowi poradziłabym najpierw udać się do seksuologa, gdzie pomagają z takimi rzeczami - a jeśli to kwestia medyczna to tym bardziej oni to ocenią. Przedwczesny wytrysk to częsta przypadłość, którą jak najbardziej się leczy i się z tego wychodzi. Wizyta u seksuologa może dla mężczyzny wydać się niemęska, ale zapewniam, że to niczego nie ujmuje, a wręcz dodaje - facet, który odważnie chce się zmierzyć ze swoim problemem jest jeszcze bardziej męski. A opóźniacze nie wyleczą tego problemu, tylko go chwilowo zredukują. Więc trzymam kciuki za decyzję i pamiętaj, że dla swojej partnerki jesteś na pewno bardzo męski!

Mam dokładnie taki sam problem. Albo dochodze szybko albo nie dochodze wcale i wtedy dziewczyna przynajmniej się cieszy bo ma tak długo jak chce Niestety nie znalazłem rozwiązania tego problemu i powód chyba jest u nas taki sam

może znam sposób aby tobie pomóc. Moja dziewczyna mówiła że miała wcześniej faceta który kończył po 30 - 50 sekundach jak tylko wszedł do środka łykał ukradkiem jakieś tabletki kiedyś znalazła nazywały się Stud pills czy jakoś tak, podobno dawał radę po nich wytrzymać nawet 10min. więc może poszukaj informacji o tym specyfiku.

tak to jest możliwe czasem chyba lepiej jak zrobicie sobie dłuższy czas przserwy

Tak jak gdzie indziej było radzone: rozmowa z księdzem spowiednikiem może to pomóc. Szczera Wiara i zawierzenie opaczności leczyć może skutecznie w ejaculatum expreso.

własnie wypróbowałem te stud pills i spoko są

A wytrysk nie był zbyt opóźniony przez to, bo podobno tak być może?

nie wiem mi się nie zdarzyło. Zależy może co brałeś. [mod]

Orgasm Control Spray - najmocniejszy jaki stosowałem. Lepszego do tej pory nie znam.

Jeszcze możesz sobie ewentualnie kupić orgasm control wipes. Są to chusteczki z tej samej serii.Powiem Ci,że całkiem spoko ponieważ zawierają te substancję ale w chusteczce. Przed seksem po prostu otwierasz opakowanie chusteczek co jest bardzo wygodne.

Te chusteczki sa jednorazowe?

Tak. Jak sobie to wyobrażasz inaczej? Taka chusteczka po wyjęciu po prostu wysycha. Wsmarowujesz sobie zawartość w penisa. I wyrzucasz opakowanie. Nie jest to jakie drogie. Kosztuje to mniej więc tyle co durex tak wiec nie żydziłbym na pewno i nie przedzielał ich na dwie części czy inaczej jak sobie to wyobrażasz.Najlepiej jest mieć w domu sprawy o którym napisałem i jeszcze w portfelu taką chusteczkę na wszelki wypadek.

Ja od roku walczę z uzależnieniem od filmów porno. Jednym z objawów jest tak samo przedwczesny wytrysk. Mam teraz kobietę filmów już nie oglądam niestety nie zadowalam jej i przez to mam wiele stresów. Jakąś poprawę dają te wspomniane tabletki stud pills po nich stosunek mam dłuższy o jakieś 20min to już coś żeby wyjść z twarzą ale 2 godzinne maratony jak u moich kolegów to na razie przyszłość.