Strona 1 z 1

Matura z matematyki zamiast fizyki - WUM?

: 4 kwie 2011, o 18:54
autor: essayma
Chciałam się Was zapytać jak to jest z tą maturą z matmy, bo słyszałam, że na WUM (lekarski) zamiast fizyki podstawy ma być liczona matma podstawowa. No na pewno nie w tym roku, ale, że w przyszłym. Mam nadzieję, że to jakieś plotki, bo z matmą u mnie cienko. Z góry dzięki za odp

Re: matura z matematyki zamiast fizyki --- WUM?

: 4 kwie 2011, o 20:10
autor: Collo
Trudno powiedzieć jak będzie w przyszłym roku. Ja myślę, że raczej nie zastąpią fizyki matmą. Matura P z matmy jest prosta i od razu progi by znacznie wzrosły

Re: matura z matematyki zamiast fizyki --- WUM?

: 5 kwie 2011, o 15:11
autor: lauraa
ja mam właśnie nadzieję, że zamienią, chociaż wątpię, że tak się stanie. Łatwiej moim zdaniem jest napisać matmę nawet na 90+ niż fizykę na wystarczającą ilość pkt.

Re: matura z matematyki zamiast fizyki --- WUM?

: 6 kwie 2011, o 16:02
autor: essayma
Ja tam wolę chyba fizykę, chociaż, jeśli już to będzie wybór - fiz czy mat, a nie mat zamiast fiz:) Chociaz wiem, że narazie na WUMie liczy sie fiz, ale nie mam pojecia jak w przyszłych latach.

Re: matura z matematyki zamiast fizyki --- WUM?

: 6 kwie 2011, o 18:56
autor: Aszyn
Moment w którym matematyka p zastapiła fizykę r na UJcie spowodował, że próg (jeśli się nie mylę) skoczył z 245 na 266, więc nie zaliczałbym matematyki do zalet w rekrutacji. Już lepiej na prawdę przysiąść dużo z fizyki i mieć z niej 80-85 niż i tak uczyć się z matematyki a mięć z niej 90%, choć umiało się na 100%, ale tu mały bład z przeoczenia, a tam ze stresu.

Szczerze, na waszym miejscu modliłbym się, by została fizyka.

Re: matura z matematyki zamiast fizyki --- WUM?

: 12 kwie 2011, o 10:25
autor: Collo
gabrys_iek pisze:Hej. A co sądzicie o zapisywanie się na kursy maturalne? Bo zastanawiałam się ostatnio czy to jest przydatne, czy te wszystkie szkoły po prostu robią na nas biednych maturzystach biznes.
Jak już z czymś masz problem to lepiej chodzić na korki niż na kursy maturalne. Na korkach ktoś ci indywidualnie wytłumaczy, to czego nie rozumiesz, a na kursach, gdzie w grupie jest powiedzmy 10 osób to już możesz się znacznie mniej nauczyć.