PILNE! Wybór klasy matchem, czy biolchem?
: 2 wrz 2016, o 15:19
Cześć Naprawdę bardzo proszę o zostanie i pomoc mi w odpowiednim wyborze, chociaż możliwe, że się troszkę rozpiszę.
Jesteście moją ostatnią deską ratunku i prosiłabym o konstruktywną podpowiedź co do wyboru klasy. Obecnie jestem w klasie II liceum, profil biologiczno-chemiczny, na którym tylko te dwa przedmioty są rozszerzone. Moim marzeniem (jak i wielu innych osób) jest dostanie się na UJ, dlatego dopóki nie rozpoczęło się rozszerzenie, które zaczynamy od klasy II, to mam szansę przepisać się na matchem, a którym będę miała rozszerzoną matematykę, oprócz chemii. Nauczyciel od matematyki jest naprawdę świetny,uczy na obu profilach, ale sam polecił mi, abym przepisała się na matchem, ponieważ nawet z 100% z każdym tych przedmiotów (co nie jest możliwe) dostałabym się na medycynę na styk i lepiej, abym miała tę matematykę w zakresie rozszerzonym. Wytłumaczył mi, że nawet jeżeli miałabym z nim raz tygodniowo korki, to pozostałe 4h musiałabym nadrabiać sama w domu i lepiej jakbym zrobiła tak z biologią, ze względu na to, że dam radę się jej nauczyć i wyćwiczyć, tym bardziej, że ją bardzo lubię, szybko się uczę. Zaś z matematyką nie jest już tak prosto i na rozszerzeniu oprócz wyuczenia się formułek trzeba też umieć logicznie myśleć i mieć pomysł na zadanie, czego sama się w domu nie nauczę, niewykonalne. Chodzę już na korepetycje z chemii i jestem rok do przodu z materiałem. Dodaję, że na matchemie mam o jedną godzinę mniej z chemii aniżeli na biolchemie. Przepisanie się na profil do szkoły (np. w Krakowie) gdzie wszystkie 3 przedmioty są rozszerzone odpada, ponieważ mieszkam za daleko.
Który z tych dwóch wariantów wybrać? Mam czas do poniedziałku, aby się zadeklarować, ponieważ klasy ruszają z rozszerzeniem.
Również kieruję tu pytanie do osób rozsądnych i doświadczonych w wyborze uniwersytetu, ponieważ, czy tak naprawdę oprócz prestiżu dostanie się na UJ czy WUM wiąże się z czymś innym?
Jesteście moją ostatnią deską ratunku i prosiłabym o konstruktywną podpowiedź co do wyboru klasy. Obecnie jestem w klasie II liceum, profil biologiczno-chemiczny, na którym tylko te dwa przedmioty są rozszerzone. Moim marzeniem (jak i wielu innych osób) jest dostanie się na UJ, dlatego dopóki nie rozpoczęło się rozszerzenie, które zaczynamy od klasy II, to mam szansę przepisać się na matchem, a którym będę miała rozszerzoną matematykę, oprócz chemii. Nauczyciel od matematyki jest naprawdę świetny,uczy na obu profilach, ale sam polecił mi, abym przepisała się na matchem, ponieważ nawet z 100% z każdym tych przedmiotów (co nie jest możliwe) dostałabym się na medycynę na styk i lepiej, abym miała tę matematykę w zakresie rozszerzonym. Wytłumaczył mi, że nawet jeżeli miałabym z nim raz tygodniowo korki, to pozostałe 4h musiałabym nadrabiać sama w domu i lepiej jakbym zrobiła tak z biologią, ze względu na to, że dam radę się jej nauczyć i wyćwiczyć, tym bardziej, że ją bardzo lubię, szybko się uczę. Zaś z matematyką nie jest już tak prosto i na rozszerzeniu oprócz wyuczenia się formułek trzeba też umieć logicznie myśleć i mieć pomysł na zadanie, czego sama się w domu nie nauczę, niewykonalne. Chodzę już na korepetycje z chemii i jestem rok do przodu z materiałem. Dodaję, że na matchemie mam o jedną godzinę mniej z chemii aniżeli na biolchemie. Przepisanie się na profil do szkoły (np. w Krakowie) gdzie wszystkie 3 przedmioty są rozszerzone odpada, ponieważ mieszkam za daleko.
Który z tych dwóch wariantów wybrać? Mam czas do poniedziałku, aby się zadeklarować, ponieważ klasy ruszają z rozszerzeniem.
Również kieruję tu pytanie do osób rozsądnych i doświadczonych w wyborze uniwersytetu, ponieważ, czy tak naprawdę oprócz prestiżu dostanie się na UJ czy WUM wiąże się z czymś innym?