Biolog.pl

Witam!
Na wstępie proszę, żeby się zbytnio nie chichrać ze mnie, a właściwie z mojego pytania.
Otóż dzisiaj miałam próbną maturę z biologii. Ktoś zapytał nauczycielkę, co jeśli wyjdzie się za kropeczki. Odpowiedziała, że są za to punkty UJEMNE.
I teraz moje pytanie: czy to prawda? Chciałabym, żeby ktoś konkretnie napisał, czy tak jest, czy nie.
Z góry dziękuję

Nauczycielka chyba sobie zażartowała.

Ujemne nie, ale nauczycielka, egzaminatorka powiedziała, że ktoś rysował wykres i wyjechał poza kratki, to nie było punktów, mimo, że było zadanie ok zrobione.

Właśnie chodzi o to, że nie zażartowała
Najpierw powiedziała, że nie wie jakie są konsekwencje, a potem że przyznają punkty ujemne.

Bo tak sobie myślę, że przy niektórych zadaniach w arkuszach powinno być chociaż ciut więcej miejsca. Zwłaszcza gdzie są polecenia opisz, czy wyjaśnij.

Teraz to mam stracha, bo na próbnej lekko wyszłam za kropeczki

punkty ujemne. chyba że wprowadzają coś takiego od nowej matury w 2015

Ale w obecnej nic takiego nie ma, wyjdziesz za kropki nic się nie stanie, ale jak napiszesz nieczytelnie dla egzaminatora, to otrzymujesz zero punktów.

hmm zależy jak wyjechał za kratki, czy wykres był krzywy?

Oczywiście nie pytam o skrajne sytuacje, kiedy ktoś np. czegoś nie zrozumie i zamiast odpowiedzi napisze wypracowanie w tych kropeczkach
Chodzi o taką zwykłą sytuację.

Słyszałam, że jeśli ktoś np. miał źle zadanie, przekreślił je, ale dopisał że odpowiedź jest w brudnopisie to jednak to sprawdzają. Ktoś potwierdza? Taką informację mam tylko od jednej osoby, więc pytam.

Ja przekreśliłam i napisałam z 3 razy że odpowiedz jest w brudnopisie i sprawdzili i nawet zaliczyli

Aha, czyli nie ma co tak demonizować?

Reakcja, nie ma

Ech, bo wiecie. Człowiek się stara. Uczy, robi zadanka. Czuje, że dużo rozumie i wie. Da radę. A tu nagle taka myśl. a jak mi unieważnią maturę, bo wyszłam za kropeczki i będę mieć -10%?

Ja się bardziej boje, że moja matura się gdzieś zagubi, albo egzaminator zaczyna sprawdzać i trach! zalewa całą moja wspaniałą pracę kawą


Ale to się nie zdarza ( chyba )

Każdy ma takie głupie myśli, nie przejmuj się i chwytaj za jakieś ciekawe zadanka!

Nie no bez przesady, myślę że taka sytuacja nie może mieć miejsca na aktualnej maturze (abstrahując od wykresów, bo tam trzeba być dokładnym). Moim zdaniem na maturze w niektórych zadaniach jest za mało miejsca na odpowiedzi, ja przykładowo jak jestem obryty i mam wiedzę na dane pytanie to wolę się rozpisać. Wtedy mam pewność że mi za nieścisłość nie obetną punktów

Ostatnio słyszałam historię, że dziewczynie nie policzyli aż 50% z matury. Dali jej wynik 40%, a 50% zapomnieli dodać I z matury na 90% robi się 40. To jest dopiero przebój.