Biolog.pl

Hej, jest już taki temat, ale z zeszłego roku, więc zapraszam do chwalenia się tych co dopiero złożyli wnioski i tych, którzy coś wywalczyli. Ja się waham, czy złożyć wniosek (OKE Łódź) bo mam 160 pkt, więc praktycznie każdy punkt na arkuszu zwiększa realnie moje szanse, tylko boję się, że obniżą! Ktoś ma jakieś rady, czy doświadczenia?

a mogą obniżyć?

ja bym pojechał, ale nie wiem nawet jak taka procedura przebiega

Ogólnie w Łodzi nie słyszałem, żeby obniżyli komuś, przynajmniej na forum. Sam dałem wniosek o wgląd i nie obniżyli mi. Choć patrząc na niektóre pytania to się sam dziwiłem czemu za to punkty dostałem DD

więc jak to jest, składa się podanie o sprawdzenie matury jeszcze raz, a oni sprawdzają konkretnie naszą pracę czy trzeba do konkretnego miasta pojechać i sobie pogadać z egzaminatorem?

Wysyłasz podanie o wgląd, powinno być na stronie OKE. Potem do Ciebie dzwonią z informacją o terminie wglądu. Jedziesz na wgląd, dostajesz swoje matury i klucz, sprawdzasz sobie, notujesz. Jak Ci coś nie pasuje, piszesz odwołanie.

Wydaje mi sie, ze w Jaworznie praca sprawdzana jest jeszcze raz, nawet bez odwołania.

Głównie boję się tego, że jak mam się umówić na spotkanie, to podobno ta praca jest jeszcze raz przeglądana ( np. niektórzy dostawali telefon, że źle było zsumowane i dostają np 4 pkt) boję się, że jeśli jest zsumowane na moją korzyść to mi zadzwonią i powiedzą, że obniżają

Też się troszkę tego boję, ale z drugiej strony (jak ktoś już pisał w innym wątku) obniżenie jest troszkę niemożliwe, bo przecież świadectwo dojrzałości już dostaliśmy, musieliby go nam odebrać chyba siłą, żeby zniszczyć i dać nowe. Co innego z podwyższaniem, bo wtedy wiadomo, ze to my sami informujemy uczelnię o zmianie wyniku i składamy wniosek o wydanie nowego świadectwa.
To tak na chłopski rozum. Więc wydaje mi się, ze chyba warto się jednak odwołać. O ile mamy powód oczywiście

Silvernight pisze:że jeśli jest zsumowane na moją korzyść to mi zadzwonią i powiedzą, że obniżają

Ale sprawdź dokładnie za które zadanie masz ile punktów. Jeśli pamiętasz że było źle, a są za to punkty przyznane to rzeczywiście lepiej się nie odzywać. Ale jeśli nie ma nic podejrzanego, to chyba nie ma ryzyka

U mnie to wygląda tak, że mam 160 pkt (modlę się o medycynę!) ale wiem, że każdy punkt by zwiększył stanowczo moje szanse, a strata jakiegokolwiek przekreśla moje marzenia Nie wiem, co mam źle a co dobrze, bo nie patrzyłam jak wygląda klucz zaraz po maturze, więc nawet nie wiem, czy mogłabym mieć wyższy wynik czy nie.
Btw, myślicie, że z obecnym wynikiem mam jakiekolwiek szanse chociaż na stome?

Tylko, że oni to sprawdzają jeszcze przed moim wglądem, żeby nie zrobić sobie wstydu, że egzaminatorzy dodawać nie umieją

Silvernight mam podobny dylemat Mam 161 pkt, z czego z bio 88, i mi właśnie chodzi o biologie bo sprawdziłam za co dostałam punkty a za co nie i w jednym zadaniu myślę że powinnam mieć 1 pkt więcej co dawałoby mi 90%, ale też boje się że mi obniżą. Słyszałam o przypadkach że komuś dodali punkt ale napisali że w innym miejscu nie powinien mieć tego zaliczonego i ostatecznie wyszedł na 0. Więc nie wiem czy są przypadki gdy ktoś jest tylko stratny. Ja jestem oke poznań.

Jak nie wiesz co masz źle co dobrze, to większe ryzyko. Racjonalnie myśląc to obniżyć nie powinni, ale rozumiem całkowicie twój stres, bo jestem w podobnej sytuacji. Ale wniosek o wgląd złożę, potem zobaczę co dalej (ale podejrzewam jeden niepoliczony punkt).

160pkt to raczej małe szanse, ale nigdy nie wiadomo o ile spadnie. Prognozy nie zawsze sa całkiem wiarygodne, a poza tym jest jeszcze próg nieoficjalny (happy-call). Nadzieja zawsze umiera ostatnia