Strona 1 z 1

Jak uczyć się biologii i chemii do matury?

: 6 wrz 2019, o 11:43
autor: Nika079
Marzę o studiowaniu stomatologii. Do matury rozszerzonej przygotowuję się sama od zera. Mam tylko rok. Proszę poradźcie jak i z czego uczyć się, żeby było najbardziej efektywnie? Czytać po kolei tematy w podręczniku czy może lepsze będą jakieś repetytoria? I na co zwrócić uwagę? Czy te wszystkie trudne nazwy są ważne i trzeba je zapamiętać czy bardziej skupić się na zrozumieniu tematu?

Re: Jak uczyć się biologii i chemii do matury?

: 6 wrz 2019, o 11:50
autor: mst
Przede wszystkim kup dobre zbiory: odrzuć te słabe i skup się na tych najlepszych. Czyli z biologii Zbiór Omega Jagiełlo i Filipska, zeszyty 1-5 Łukasza Czarnockiego i Teraz Matura Biologia Nowa Era. Czytaj podręcznik Nowej Ery przed każdym działem - ze zrozumieniem - i wtedy zacznij robić zadania. Zwróć uwagę o co pytają - nauka całości podręcznika nie ma żadnego sensu. Z biologii jest klucz i pewnych sformułowań jak np. "woda napływa z komórki do przestrzeni zewnątrzkomórkowej za sprawą procesu osmozy..." musisz nauczyć się na pamięć. Widząc zadanie podobne zadanie od razu nasunie Ci się na myśl jaką odpowiedź chce przeczytać egzaminator.

Z chemii podręczniki Rożaka 1-3 lub Nowej Ery 1-2 są w porządku. Kup sobie Witowskiego 1-3 z Chemii na rozgrzewkę, a po nim zabierz się za zbiór Pac Chemia, Biomedica (są tu pełne rozwiązania), Teraz Matura Chemia (też są pełne, gotowe rozwiązania).

Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Jak będziesz systematycznie, codziennie w tym temacie to nie ma opcji, żebyś nie poznała tego biologiczno-chemicznego świata od podszewki.

Re: Jak uczyć się biologii i chemii do matury?

: 9 wrz 2019, o 16:09
autor: bulaj
I repetytoria to dobry pomysł ale nie zamiast podręczników. Najpierw poczytaj kilka razy podręcznik a potem ewentualnie w marcu, kwietniu powtórz sobie materiał z repetytorium.

Re: Jak uczyć się biologii i chemii do matury?

: 19 sty 2020, o 23:49
autor: TanksAreAwesome
Z biologi polecam Ci jednak, żebyś wzięła sobie chociaż parę godzin korepetycji z kimś, kto uczy robienia zadań pod klucz. Najlepiej jakimś egzaminatorem jak się uda. Teoria to jedno, a klucz to drugie. Korepetytor (jeżeli jest dobry) wyłapie Twoje błędy w rozwiązywaniu zadań już po jednych zajęciach. I myślę, że w obliczu ewentualnej poprawki za rok warto jednak wydać te kilkaset złotych.