Biolog.pl

Witajcie, aktualnie mam zamiar skompletować swoje małe laboratorium chemiczne i stoję przed wyborem szkła. Mam dwa pytania:
1) Jaką chłodnicę kupić? Liebiga, spiralną, kulową? Która będzie najbardziej uniwersalna.

2) Jakiej wielkości najlepiej wybrać połączenia? 29/32 czy mniejsze? Z którymi będzie mi najlepiej pracować.

Pozdrawiam

1.) Jeśli mówiąc najbardziej uniwersalna masz na myśli, aby ją wykorzystać jako chłodnicę zwrotną lub jako chłodnicę do destylacji to Liebiga. Natomiast indywidualnie każda z chłodnic ma swoje specyficzne własności.
2.) Na jakie szlify dobrać? To zależy, jakie kolby okrągłodenne masz w przewadze (jakie one mają szlify) albo jakich reduktorów/nasadek masz najwięcej w kolekcji.

1) Ok czyli chłodnicę wiem jaką.

2) Co do szkła to nie mam aktualnie żadnego, z miejsca w którym mieszkałem kilka lat nie mogłem nic zabrać, także zaczynam od zera.

Na twoim miejscu kupiłbym mniejsze kolby na małym szlifie i większe na dużym, to ułatwia pracę. Jeśli myślisz o miareczkowaniu, to zdecydowanie szeroki szlif lub bez szlifu. Jeśli chłodnica Liebiga ma pracować jako uniwersalna, no to jeszcze odpowiednia nasadka do destylacji prostej. Pozatym kupiłbym co najmniej 2 chłodnice, jedną do pracy w większej skali i na dużym szlifie, drugą mała i na małym szlifie na mniejsze ilości, straty na ściankach potrafią mocno ograniczyć wydajność przy zbyt dużym szkle.

Jaki to według ciebie mały i duży szlif? Nasadkę mam zamiar kupić taką tylko o odpowiednim szlifie allegro 3639381098

Zasadniczo mały to dla mnie 14, duży to 29, średni to 19. Anglicy, jako że lubią być oryginalni, lubują się w szlifie 24, ale z tym szlifem radzę ostrożnie A i lepiej kupować zestawy u jednego dostawcy/producenta, zbieranina różnych elementów może skutkować brakiem szczelności, nieodpowiednimi kątami pomiędzy łączonymi kątami itp.

Ok dzięki za odpowiedź, całe szkło będę prawdopodobnie kupował w Chemlandzie

W sumie dużych zastrzeżeń do ich szkła nie mam, choć nie jest wysokiej jakości i czasem szlify mają luzy. Pozatym oprócz szlifów są też połączenia typu clear seal (chyba nie ma polskiej nazwy), które są bardzo szczelne i nie wymagają smarowania.

A możesz polecić jakiś dobry sklep, z cenami przyzwoitymi, nie mówię ze ma być za darmo, tylko żeby zwykła erlenmajerka 250 nie kosztowała 30zł

Edytować nie mogę to piszę następny post.

Czy szlif 29/32 byłby odpowiedni, ponieważ 14 wydaje mi się bardzo mała, raczej zbyt mała do kolb min 250-500ml

No właśnie szlif się dobiera do skali pracy: mała skala === małe szkło==== małe szlify i z dużą skalą to samo rozumowanie, szlif 29 mm sprawdza się w szkle o pojemności co najmniej 100 ml.

ok czyli szlify wybiorę 29/32 prawdopodobnie, dzięki za pomoc temat do zamknięcia.

Loq14, pytasz o dobry sklep. Mój znajomy zaopatruje swoje lab. w firmie Biogenet. Nie wiem, czy będą mieli tam takie rzeczy, o które pytasz, ale możesz zajrzeć na ich stronę, ewentualnie zadzwonić. Firma dobra, tak mówi mój znajomy, więc mogę Ci polecić. Tylko nie wiem, jak z asortymentem do małych domowych laboratoriów 