Biolog.pl

Witam. Od jakiegoś miesiąca spotykam w pokoju małe czarne chrząszcze. najczęściej są na podłodze, ale zdarzyło mi się znajdować je na łóżku. Początkowo było ich mało, 2-5 w tygodniu. jednak w ostatnim czasie ich ilość się zwiększyła. Teraz jest ich ok.5 dziennie. Mieszkam w pokoju z zeberkami australijskimi, są to małe egzotyczne ptaszki (mam ich 10) do tego mam psa. Niedawno zrobiłam ogólnie sprzątanie czyli odsunełam łóżko oraz klatki i posprzątałam, umyłam podłogę domestosem(takie generalne sprzątanie robie raz w miesiącu,a tak to co tydzien zamiatam i myję podłogę płynem). Żadnych larw ani wylinek. Bardzo proszę o pomoc co to za chrząszczyki ponieważ obawiam się czy są one bezpieczne dla ludzi, ale i zwierząt. Proszę również o rady jak się go pozbyć. Pozdrawiam!

Zdjęcia trochę nie wyraźne, według mnie może to być szubak dwukropek (Attagenus pellio) lub szubak Smornova (Attagenus smirnovi). Pełno o nim w innych tematach więc warto je przejrzeć (chociażby ten: jak się pozbyć (owady w domu)?).

PS: pióra i sierść wchodzą w jadłospis tych chrząszczy.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Proszę tylko o odpowiedź na bardzo ważne dla mnie pytanie.czy jest on szkodliwy dla ludzi lub zwierząt?

kilka0 pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedź. Proszę tylko o odpowiedź na bardzo ważne dla mnie pytanie.czy jest on szkodliwy dla ludzi lub zwierząt?

Czytałem kiedyś o tym, że mogą być przyczyną reakcji alergicznych, a tak poza tym innych zagrożeń nie znam, więc ciężko tu mi cokolwiek poradzić. Na pewno są to uciążliwe owady, więc zawczasu trzeba zlokalizować ich źródło pochodzenia i je wytępić. Jeżeli nie było do tej pory larw może okazać się, że skądś przylatują, ale mało to prawdopodobne.

a jeszcze zastanawiałam się czy nie ciagnie ich do roślin cytrusowych. Wychodowałam sobie cytryne i grejpfruta i ostatnio zauważyłam ze bardzo duzo ich w podstawce tych roslinek. Patrząc na to, że znajduje je tylko w ptasim pokoju to gdzie mogą być larwy? jedzenie od ptaków sprawdziłam.zresztą trzymam w szczelnym pojemniku plastikowym. Kurcze no.
A jak wyglądaja larwy? Bo niestety nie potrafie znaleźć w google.

Pewnie ciągnie je do wilgoci lub chcą się schować. Jeżeli gdzieś znajdą w szczelinie pióra ptaków to im starczy do jedzenia.

Ok. dziękuję bardzo za wszystkie informacje, bardzo mi pomogły. Okazuje się teraz że widziałam takie larwy, ale dawno(rok temu, podczas malowania. Były za szafą w takiej stercie kurzu-siersci.). No nic, czeka mnie odsuwanie mebli i czyszczenie wszystkiego domestosem.mam nadzieję, że pomoże. Pozdrawiam i gratuluję wiedzy