kolejna zagadka owadzia do rozwiazania
: 23 sie 2012, o 22:58
Witam!
Robaczek do rozpoznania i co z nim zrobic:
Wiecej info: wychodza tylko jesienia/latem/wiosna, i tylko wieczorami chodza tylko na zewnatrz domu - po scianach, po futrynach okien, obsiaduja rowniez troche szyby, centralnie na srodku szyby np siedza i brdzo zadko jakis zawedruje do domu, raczej przez przypadek - ostatnio lazily 2 po praniu wniesionym do domu. Raczej malo inwazyjne pod tym wzlgedem, co mnie bardzo cieszy.
Chodza wolno, potrafia nawet do gory nogami, ale jak upadna na plecy ) to nie wstaja, jak to zuczki i zdychaja, nie lataja-nigdy nie widzialam. W ogole nie pchaja sie do domu, sporadycznie jakies sztuki pojedyncze kolo okna znajduje zdechniete, jakby wnetrze im szkodzilo )
Maja ok 1.5 cm dlugosci, twarde pancerze, myslalam ze czarne czysto, ale okazuje sie, ze w sloncu widac plamki na pancerzyku
i ciekawostka - jak mielismy mrowki to bylo ich znacznie mniej a nawet okresowo w ogole.
No ale nie chce mi sie sprowadzac mrowek z kolei ) wlaza do domu.
NO ale sa ogolnie troszke przerazajace lazace po bialych scianach
Licze na wiedze forumowiczow
Robaczek do rozpoznania i co z nim zrobic:
Wiecej info: wychodza tylko jesienia/latem/wiosna, i tylko wieczorami chodza tylko na zewnatrz domu - po scianach, po futrynach okien, obsiaduja rowniez troche szyby, centralnie na srodku szyby np siedza i brdzo zadko jakis zawedruje do domu, raczej przez przypadek - ostatnio lazily 2 po praniu wniesionym do domu. Raczej malo inwazyjne pod tym wzlgedem, co mnie bardzo cieszy.
Chodza wolno, potrafia nawet do gory nogami, ale jak upadna na plecy ) to nie wstaja, jak to zuczki i zdychaja, nie lataja-nigdy nie widzialam. W ogole nie pchaja sie do domu, sporadycznie jakies sztuki pojedyncze kolo okna znajduje zdechniete, jakby wnetrze im szkodzilo )
Maja ok 1.5 cm dlugosci, twarde pancerze, myslalam ze czarne czysto, ale okazuje sie, ze w sloncu widac plamki na pancerzyku
i ciekawostka - jak mielismy mrowki to bylo ich znacznie mniej a nawet okresowo w ogole.
No ale nie chce mi sie sprowadzac mrowek z kolei ) wlaza do domu.
NO ale sa ogolnie troszke przerazajace lazace po bialych scianach
Licze na wiedze forumowiczow